Skocz do zawartości
Nerwica.com

~Maja

Użytkownik
  • Postów

    310
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ~Maja

  1. ~Maja

    Depresja a SEKS....

    A mi się po prostu zdaje, że autor tego tematu trochę pomylił subforum! Bo neutoryk ma się trochę do depresji, ale nie w takim stopniu, że na niczym mu nie zależy i nie ma na nic ochoty...
  2. ~Maja

    Depresja objawy

    A tak pozatym to proponowałabym przejrzeć ten temat : http://www.nerwica.com/forum/czym-jest-depresja-vt2826.html , bo tam jest podane wszystko, na dodatek szczegółowo.
  3. ~Maja

    Szemka!!!

    Przecież to zależy od wielkości Ale np. ósemka jest taka mała, jaka była wcześniej To teraz na kaca mi wygląda . xD...
  4. hahah, dooobre, dobre ekhm kolo czyta, to co chciał przeczytać ... No i widzisz, jakie to dodawanie załączników jest proste? Pozdrawiam.
  5. ~Maja

    powitanie i pytanie

    Witaj! Po pierwsze nie zamartwiaj się tymi wszystkimi chorobami, a w szczególności nie wyczytuj o takich, których nie masz, bo jako hipochondryk rzeczywiśćie jesteś podatny na pseudo-zachorowanie.. (bo od samego wmawiania sobie - nie zachorujesz). Pozdrawiam.
  6. Witaj, magducha ! A jakiego typu odloty? Ja to zrozumiałam jako wersję pozytywną jak dla siebie, bo bez tego się czasem "zamulam" ... A jeśli jednak nie podoba Ci się taki stan, to rzeczywiście warto by było zmienić leki.
  7. ~Maja

    Cześć Wam ! ;*

    Moteuchi Yota, dzięki... :* ale... Wiadomo, "nic, co ludzkie nie jest mi obce" , ale ja się boję wyrażać sama siebie (jak to zabrzmiało...?), bo... po prostu czuję się ze swoimi myślami taka nieludzka po prostu. A wiadome dla mnie jest, że ludzie, którzy są 100 % prawdziwi, odnaleźli siebie i mówią otwarcie, co ich gryzie... Po prostu mogą tak dalej robić, bo mają NORMALNIE myśli i wgl... ja się obwiniam za to, że tak jakoś lubię ludzi, ale.. nie lubię. W ogóle jestem jakaś taka ambiwaletna strasznie . Gdybym była całkowicie szczera i bezpośrednia to w psychiatyku by mnie chyba zamknęli. Ale tutaj taka PRAWDZIWA jestem i staram się być dalej... Wiesz... O ile się nie mylę, chciałeś napisać, że nasz ból tak nas przytłacza że nie mamy nawet chęci do jakiejkolwiek radości... Jesteśmy po prostu bezsilni. pozdrawiam ;* No taaak i teraz odniosłam takie wrażenie, że powiedziałeś, iż są ludzie, ludzianie (!) i człowieczki
  8. ~Maja

    Szemka!!!

    Późno w nocy było i w ogóle*... Macie avatary podobne stylistycznie, kolorystycznie i ten tego, tamtego... Więc wychodzi na To że Ciebie tez lubię Maju. Oj, każdemu się może pomylić po całym dniu + nie spaniu, na dodatek o tej godzinie... ! Nie wspominając o tym Redd'sie ;> A co do tych avatarów - gdy przekopałam całe forum, zauważyłam, że zgapiłam (DOSŁOWNIE!) obrazek po Telimence. Mam nadzieję, że się nie obrazi za to na mnie, ale liczę na PW gdyby była taka możliwość ;>
  9. ~Maja

    Szemka!!!

    Toshiro, o co chodzi, bo zacytowałeś mnie a pisałeś o Pajączku?
  10. Po prostu rozpraszam się... Mam nadzieję, że Twój podpis wcale nie jest ironiczny, bo w przeciwnym przypadku czuję się atakowana żart.
  11. A ja witam teraz w szczególnośći Ciebie, bo to przecież Twój temat. ;> Pffiii, właśnie dlatego chyba mangi nie wymieniłeś ^^
  12. ~Maja

    Cześć Wam ! ;*

    Myślę, że chodziło Ci o empatię? Albo o całkowite zrozumienie! ( W takim znaczeniu : wszyscy mamy ten sam problem... ) Tobie też życzę tej wiary. I też zdecydowanie popieram to, że na tym forum jest pewnego rodzaju szczerość. Ale ta lepsza, bezinteresowna i wspaniała... kings, mam nadzieję że nie pomyślisz o opuszczeniu forum i zostań z nami i nigdzie nie odchodź! Naprawdę Cię nie puszczę ! Swój do swojego? chociaż ja nie uważam się za taką wspaniałą, jakimi Wy jesteście! Dla mnie to też rodzaj stabilizacji... Wsparcia. Dziękuję, że jesteście.
  13. ~Maja

    Witam

    Witaj, madziorek , porozglądaj się, ale nie uciekaj nam w razie czego .
  14. ... Torhild, pozwoliłam sobie zacytatować Ciebie, bo nie chciałam Cię małpować i pisać tego samego od nowa. Rozumiem Cię. I co do objawów fizycznych to... do najważniejszych zalicza się "odlatywanie", coś w rodzaju euforii, i ogrrrromna potliwość. Jezus Maria, pocę się jak mysz. A psychiczne? Paraliżujący ...stres? ( głupio mi było napisać, że przez lęk dostaję lęków ... ) No i takie tam. Ale ja "nerwicuję" się we wczesnym stadium, więc ja nie wiem, czy to można zaliczyć do poważnych problemów...
  15. davina, już wiem, jak się wrzuca fotki. Moment temu dodałam pierwszą swoją, więc z dumą i z chęcią powiem Ci ze szczegółami, jak to się robi. Ale to na priv, jeśli chcesz - to napisz
  16. A tak z ciekawości, (ehe.. ) ta Michelle to TA aktorka?
  17. No właśnie! Całe szczęście, że blonde nie chce nas palić na stosie
  18. ~Maja

    Skala Depresji Becka

    Przepraszam. To moje pierwsze w życiu forum, na którym się udzielam, więc trochę jeszcze się muszę nauczyć. :) Takie współczucie może i nadużywane, ale szczere. Sądzę, że współczucie jest coś w rodzaju wczuwania się w sytuację innych osób, ale rzeczywiście samo 'współczuję" nie wystarczy, to fakt. Ale to i tak już dobry znak. (choć częsty...)
  19. Cześć, davina ... Gdybym ja sama miała pojęcie, jak dodać fotkę, to już dawno bym ci pomogła
  20. ~Maja

    ***SNY***

    Ja sądzę, że czasem się sny zdarzają, ale zupełnie z przypadku. Nie przejmuj się tak tym zębem! Ile razy śnią mi się wszelkie rzeczy związane z dentystą, ale to chyba związek z moją ciocią - dentystką .... PS. jeszcze jakoś wszyscy żyjemy
  21. Witaj, ja też z chęcią chciałabym się dowiedzieć, jak tego dokonałaś!
  22. ~Maja

    Zapachy...

    W tej chwili powtarzam dokładnie ten sam problem Kiedyś intensywniej czułam zapachy, teraz już mniej, nie wiem, czemu. wymieniając, pozwólcie, że będe sie powtarzać.czyli : NAWET,NAWET :) - beznzyna i lakier.. ale tylko do paznokci :) - wszystko, co się nagrzało po słońcu, szczególnie ziemia (to "wszystko' brzmi jak jakieś zboczenie ) - herbaciane mgiełki do ciała :)) - perfumy! Najbardziej teraz kręcą mnie od Escady, Pacific Paradise. :) (i ich zbliżona podróbka! Nazelie Colorful z Bi-es , hahah ) - męskie perfumy. Obojętnie jakie, byleby markowe, po prostu ich zapach kojarzy mi się z pewnym M. :) - NOWE książki - WANILIA ! - świeżość dnia :) - nie wiem, jakoś to moze u mnie dziwne, ale... papierosy. - pomarańcze. - hmm... mój krem energetyzujący, w takim różowym opakowaniu, do twarzy z Under Twenty ... - promieniowanie rentgenowskie może nie pachnie, ale jakoś taki fajny zapach się unosi w tych laboratoriach - zapach szpitali. (!??) O FUUJ! - pot. ;/ - CIĘŻKIE perfumy, a szczególnie ich wylany litr na skórę... - zapachu ludzi, którzy... eee.. mają skłonnośc do alkoholizmu i niemycia się - zapach brzoskiwniowych płynów pod prysznic! - kminek... ochyda - ryby . coś tu napewno by było jeszcze, ale już nic mi nie przychodzi do głowy
  23. ~Maja

    Cześć Wam ! ;*

    Hej, kings :). .. I mam nadzieję, że jak w końcu nie wydam się sama sobie taka beznadziejna - to że ludzie też na mnie inaczej spojrzą. ;P A ja wątpię w KAŻDĄ miłą drobną uwagę, komentarz, ale dzięki forum spojrzałam już na to trochę inaczej. Czasem gdy sama coś uważam za godne pochwały u kogoś innego i chcę szczerze napisać jakiś komplement to boję się, że ktoś uzna to za nieszczere i na opak to zrozumie . Ps. Ale każde moje słowo jest w 100 % prawdziwe. :)
  24. Cześć! to u NAS jest zupełnie normalne, jeśli wiesz, co i kogo mam na myśli. Ale ja tak dokładniej po obudzeniu zadręczam się pytaniami w stylu : czy dzisiaj znowu wydarzy się coś przykrego? czy naprawdę muszę tak żyć? kiedy znowu spanikuję? Ogólnie to zdaję sobie takie pytania retoryczne... Gorzej, gdy złapie mnie "tylko" wielka panika i lęk w nocy, gdy nie mogę zasnąć... A co ja na to wszystko robię? Jak narazie nic, staram się nie zwracać na to większej uwagi, stosuję autosugestie że będzie ok, ale.. czy pomaga? Nie wiem. Dla mnie to po prostu NOWY DZIEŃ. Szkoła pewnie też ma w tym swój udział, ale ja się boję wstawać, żyć... Pozdrawiam
×