Skocz do zawartości
Nerwica.com

~Maja

Użytkownik
  • Postów

    310
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ~Maja

  1. ~Maja

    Tresc forum

    Troszkę, ale przecież miał rację! Ja sama tego nie rozumiem, jak się przychodzi, poudziela w kilku tematach, a potem wyjeżdża z pomysłem rewolucjonizowania forum, a w szczególności tej pomocy medycznej (a na hyperreal WCALE się jej nie doszukałam) .
  2. snaefridur, to ja trzymając się Twojego opisu już dawno dzieci bym miała wychowane.
  3. Ma duże znaczenie, ale nie największe. Bo i tak charakter odgrywa największą rolę, bo jeśli po 20 latach małżeństwa jest się jeszcze z tą druga osobą, to chyba nie sprawa textów typu " Boże, jaka ona/on jest ładna/atrakcyjny" i takie tam. Ale ludzie mylą pojęcia i zamiast " miłość od pierwszej rozmowy" rozumieją tylko "miłość od pierwszego wejrzenia" .
  4. ~Maja

    OBE - rozwój duchowy

    Czyli w tym całym Lucid Dreams* chodzi tylko o to, by zapamiętać swój sen ze szczegółami, tak jakby śniący oglądał film? Myślałam, że da się czasem nakierować akcję .. i zwrot wydarzeń... (czyli tak jak wcześniej mówiłam, skopać kilka tyłków ) *ah, zaszpanowałam pełną nazwą.Tylko nie wiem, czy poprawnie.
  5. Te hormony to serotonina albo endorfina. Stawiam raczej na to pierwsze, bo ma większy związek ze światłem i takie tam. Zaś endorfiny są bardziej kojarzone z zakochaniem się, bo akurat przez to i inne spokrewnione uczucia właśnie ta endorfina się tworzy... Ale to i tak hormon szczęścia . Pozdrawiam
  6. Nie robiłam statystyki "ile-osób-spod-jakiego-znaku-ma-nerwicę", ale wiem, że najbardziej wrażliwe i podatne na stres znaki zodiaku to... Znaki akwariowe ja jestem namacalnym przykładem, ot wodniczka sobie jestem ^_^.
  7. Oj, następny lek nie będzie taki zły. Przynajmniej nie zakładaj z góry, że bedziesz miała takie same dolegliwości. A co do pierwszego leku, to napewno było z leksza przykro, ale organizm w wielu NOWYCH przypadkach się przystosowywuje. (Bo napewno nie stosujesz tych lekarstw baardzo długo). (<--- Co do tego to mogę się trochę mylić, bo nie zajmuje się tym fachowo. )
  8. ~Maja

    Cześć Wam ! ;*

    Toshiro, Twoje przykłady są wspaniałe. :> Już nie raz miałam okazję to zauważyć dzięki Ci za to! Co do tych porównań, to niektórzy ...ludzie w złości potrafią się nazwać taką "małpką" , czy "krówką" ... Więc ta i ta sprawa ma podwójne znaczenie.
  9. ~Maja

    Szemka!!!

    Oczywiście, że nie będę.. Bo w końcu czemu miałabym to robić? Hmm, no chyba że jest jakiś powód? ;>
  10. bedlambloke, witaj. Myslałam, że to jest odpowiedź w odnośni do pytania atruchy ... Ciężko było, to fakt, ale jakoś wytrwałyśmy!
  11. kamka, radziłabym udać się do lekarza by rozwiać wszelkie wątpliwości. Nie ignoruj takich objawów, ale warto przecież wybrać się np. do kardiologa, przynajmniej dla pewności, że nic Ci nie jest. O ile tak bardzo się tego obawiasz... (Ściska, czy piecze albo kłuje? ) Pozdrawiam.
  12. Denerwuje mnie fakt, że ludzie postrzegają nerwicę jako chorobę, która sama mija. Nie pryśnie ona ot tak, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, czasem nawet z lekami jest ciężko. Ale gdy człowiek nie ma ochoty z tego wyjśc, to niestety nawet najlepszy lek niewiele da... Przecież napisała, że tak Ma stały kontakt zarówno z psychologiem, jak i z psychiatrą. A powiedziałaś o tym swoim lekarzom? Pozdrawiam.
  13. Ale spojrzyj na Nią z tej obiektywnej strony. Nie oceniaj pod pryzmatem tego, że byliście ze sobą i było Wam dobrze, ale nawet gdybyśćie ze sobą byli, bo byś Jej wybaczył, to nie chciałbyś być ciągle zdradzany?
  14. davina, mozę wcześniej coś pomieszałaś, albo fotka miała za duży rozmiar? A tak PS. ja z pośpiechu przeczytałabym coś zupełnie innego
  15. Pozwolę sobie przepisać dla siebie: Kocham i akceptuje siebie Życie jest radosne i pełne miłości Wierze w siebie i osiągam swoje cele (huhuu, chyba najważniejsze!) Ale jednak najważniejsze są dla mnie: Jestem wolna od stresu Czuje spokój wewnętrzny Daję sobie rade w każdej sytuacji Wszystko jest dla mnie mozliwe Czuje harmonie i równowagę Jestem odwazna i pewna siebie w mniej wiecej takiej kolejności. Jakby ktoś chciał pisać swoje afirmacje, to od razu mówię - one powinny dać maksymalny skutek przy NAJKRÓTSZYM (krótkie zdania..) efekcie. Bo po co faszerować swoją podświadomość kilkoma kartkami na jeden problem?
  16. ~Maja

    OBE - rozwój duchowy

    ... i w ten sposób zredukować swój lęk. Nie zapominając o dokopaniu im w tym śnie .
  17. Można być kim się chce, ale zależy czy sie CHCE . Noo...Ale ta Donna... Ładna facet to jest. ... I na dodatek bystrzak - skojarzyło mi się to z naszymi klasowymi "kujonami" Ale jestem pewna ze za kilka lat i oni będą rozrywani, nawet i przeze mnie eee... no to może ja się bardziej na temat wypowiem :> . (hyhy, pewnie pomyślicie, taki bachor wypowiada się na takie tematy, no, no... ) Z charakteru to chciałabym aby był moją drugą połówką prawie dosłownie, albo zupełnym przeciwieństwem... Ale wiem, że coś mnie ciagnie do takich "pewniaków"- lovelasów, playboyów i takich innych "ultra-szybkich rzucaczy" dziewczyn ... > A wygląd? mhmhm... Brunet, ciemna karnacja, wysoki, ciemne, brązowe oczy... A jak nie burnet, to ... mój chłopak, blondas z niebieskimi oczyma.
  18. co do masek.. Zanim założycie sztuczny uśmiech zastanówcie się, jaką cene przyjdzie Wam zapłacić... Powstrzymując smutek i złośc, zarabia się na... chorobę.
  19. ~Maja

    Szemka!!!

    Pająku, nie zajarzyłam, o co Ci chodzi . Ach, zazdroszczę Wam. xD Wy możecie legalnie...
  20. Jak to nie ma? A ja? Liz, odezwij się do mnie na prywatną wiadomość, a napewno podam Ci GG. Nie podaję numeru na profilu przez przyczynę oczywistą. 3maj się.
  21. ~Maja

    Mam dość.

    shadow_no, ja tylko tak mówię, ale nie mam pojęcia, czy byłoby mnie na TO stać. Z jednej strony zaplanowana śmierć to najzwyklejsze tchórzostwo, bo człowiek nie ma ochoty i chęci wprowadzić do swojego istnienia wspaniałych zmian, albo po prosu nie chce dłużej tego ciągnąć. To też sprawa poglądów... Np. ateistę niewiele by to interesowało, bo z zasady uważałby, że nic nie ma po drugiej stronie, a po swojej śmierci byłoby mu wszystko obojętne, co się dzieje z jego bliskimi. Ale oczywiscie nie chcę tu mieszać do tego religii... ! Dokładnie! Bo to jest samowolne skrócenie swojego życia, a przecież to niezgodne z moimi przekonaniami ( i przekonaniami reszty chrześcijan). Ale... Z drugiej strony co to mi daje, bo Bóg zaplanował mi urządzić piekło na ziemi? Ja już nie wiem, co mam myśleć na ten temat, ale jedno jest pewne - Nie zrobiłabym tego, ale zdaje mi się, że dla niektórych byłoby lepiej, gdybym... właśnie. Ale staram się żyć specjalnie dla tych ludzi, bo zrobić im jeszcze bardziej na złość. (Nie no, teraz to był tylko taki żart...) Oczywiście, że widziałam. Miałam okazję obejrzeć kilka Waszych wspólnych zdjęć w pewnym temacie. Wierzę w przeznaczenie i to jest wspaniałą rekompensatą. Życzę Wam wszystkiego najlepszego! Kto tak powiedział? Ja wcale tak nie sądzę ! Jeśli to Twoje zdanie o sobie, to zmień je szybko, bo naprawdę jesteś b. wartościowym człowiekiem. Jako Admin, też. Pozdrawiam! Dziękuję bardzo. :) Również pozdrawiam. *shadow_no [ Dodano: Nie Paź 15, 2006 4:37 pm ] Też racja, po prostu źle sformuowałam pytanie... Ale popatrz, u ludzi , którzy mają szok pourazowy to jednak ich historia odegrała poważną rolę w ich psychice. Natura wojownika? Zazdroszczę. Ja nawet gdybym pomyślała, że mam zmienić nastawienie do swojej walki o wszystko to dostaję mdłości, że nie potrafiłabym być inna, niż uległa. Płytkie myślenie? Ja nawet nie zauważyłam, bo w Twoich myślach była chociaż "okruszynka" tego negatywnego pojęcia.
  22. Cześć. Zdezorientowałeś mnie tym, że dostałeś już każdy rodzaj porady, bo teraz to tym bardziej nie wiem, co mam zrobić. I może to co powiem nie będzie zbyt budujące, ale pomyśl w ten sposób - to ONA Cię zdradziła, a nie Ty ją. Ty tym bardziej powinieneś się postarać o niej zapomnieć, szczególnie wtedy, gdy jej to tak łatwo przyszło! Pozdrawiam.
  23. ~Maja

    wahania nastroju

    Najgorsze jest to że zmienia się nam ten stan NAGLE, i nie wiemy jakiego nastawienia do ludzi zaraz się będziemy spodziewać. Pozdrawiam!
  24. Ależ to się zdarzają pomyłki po tych Redd'sach ... Ja temu na chacie to chyba bym nie wybaczyła!
  25. ~Maja

    Skala Depresji Becka

    Toshiro, respekt. Szczególnie za ten przykład z niepełnosprawną dziewczyną. Czyli mniej więcej miałeś na myśli by współczucie wprowadzać w czyn, a nie tylko wypowiadać w .. czasem zupełnie pustych słowach? A, i doskonale trafnie opisałeś definicję prawdziwego wspólczucia. Ja wcześniej prawie zapomniałam, co to tak naprawdę oznacza. Ale mam na tą sprawę podobny pogląd... Ja się staram o tym nie zapominać, ale czasami nie wszyscy umieją wszystkim pomóc...
×