-
Postów
12 850 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Korba
-
girl anachronism, hahahha, ale się uśmiałam
-
Wczoraj znowu doszło między nami do spięcia. On coś powiedział, co ja zrozumiałam negatywnie w stosunku do siebie i ostentacyjnie wyszłam z pokoju, rzucając kilka nieprzyjemnych uwag. On zdawał się kompletnie nie rozumieć, co się stało. Poszłam do sypialni, położyłam się i już snułam wizje, jak to nasz związek się rozpada, jak mnie boli to, co powiedział, a co zinterpretowałam sobie jako negatywne postrzeganie mojej osoby. I tak siedzieliśmy w ciszy każdy w innym pokoju. Pomyślałam wtedy, że tak nie może być, że nie chcę zasypiać zezłoszczona. Opanowałam emocje i poszłam z nim porozmawiać. Zgodnie z radą Pani Ekspert, że komunikacja między partnerami to rzecz kluczowa. Spokojnie wyjaśniłam, co poczułam, jak zinterpretowałam jego słowa i dlaczego mnie zabolały. Zaznaczyłam, że nie zarzucam mu takich intencji, jedynie wytłumaczyłam, dlaczego ja postrzegłam to w ten sposób. Opowiedziałam jak się czuję od wielu dni, że dzieje się coś złego mojej głowie, ale że właśnie teraz (czyli wczoraj wieczorem) postanowiłam, że będę walczyć ze swoją złością i czarnymi myślami. Wszystko zostało wyjaśnione, obojgu nam się zrobiło błogo, powiedzieliśmy sobie, jak bardzo się kochamy i bardzo miło spędziliśmy resztę wieczoru. Dziś czuję się jak nowo narodzona, lżejsza, bez tego kamienia na sercu i wstrętnego wewnętrznego krytyka mówiącego mi jaka jestem okropna i że on mnie opuści, a miłość zabije. Będę się uczyć panować nad emocjami i komunikować, rozmawiać, jeśli się coś dzieje. Dziękuję Pani Ekspert za udzielone rady.
-
kawa do łóżka...., śniadanie do pracy...., ja to się mam dobrze
-
Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic - 7F
Korba odpowiedział(a) na mała defetystka temat w Psychiatria
czy zawsze już tak będzie? -
Ja chyba jestem typ 2. P. do żadnego się nie kwalifikuje. U mnie wciąż króluje smutek. Nawet nie chce mi się o nic kłócić. Mam jakieś takie spustoszone wnętrze. Pozostaje położyć się na torach i czekać. P. i tak w końcu porzuci takiego malkontenta, smutasa i beksę. Nie wiem jak sobie pomóc.
-
Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic - 7F
Korba odpowiedział(a) na mała defetystka temat w Psychiatria
szerokozamknięta, tak, border. jakoś tam funkcjonuje. jakoś bylejakoś... powinnam być teraz szczęśliwa, a serce mnie mocniej boli i strach większy jest. funkcjonuję, ale nie czuję w sobie życia. ot i wszystko. kropka1905, dzwoń rano (któregokolwiek dnia) i zapytaj o pobyt diagnostyczny. O szybszy termin, tak jak mówi szerokozamknięta, należy dzwonić w piątki. -
na ciepło i sen...
-
Na tą chwilę temat można zakończyć. Zamykam.
-
Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic - 7F
Korba odpowiedział(a) na mała defetystka temat w Psychiatria
funkcjonuję średnio, daleko mi do stanu, który mogłabym nazwać dobrym. są momenty, kiedy myślę, że już nie dam rady dalej żyć. ale są też i lepsze chwile. nie wiem, czy się zdecyduję, bo: po pierwsze mam pracę, której nie mogę stracić a już moje 4 miesięczne zwolnienie było nie za dobrze widziane (po oddziale jeszcze przez miesiąc nie byłam w stanie pójść do pracy, bo terapia, choć mi długofalowo pomogła, to krótkofalowo rozwaliła mnie psychicznie); po drugie właśnie się scala mój związek, zamieszkaliśmy razem i mamy plany na przyszłość. aktualnie nie chciałabym go opuszczać na pół roku, swoją drogą on jest też dla mnie terapią i wielkim wsparciem; a po trzecie... zwyczajnie mam cykora. ja nie potrafiłam pójść na kilka tygodni do psychiatryka w Katowicach choć już miałam skierowanie i kilkakrotnie moja lekarka mi to radziła. tak już mam -
Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic - 7F
Korba odpowiedział(a) na mała defetystka temat w Psychiatria
nie wiem, czy się kiedykolwiek zdecyduję... -
Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic - 7F
Korba odpowiedział(a) na mała defetystka temat w Psychiatria
ze mną rzecz się przedstawia tak, że gdy się okazało, że mogę tam być, że drzwi mam otwarte, to wpadłam w panikę, wystraszyłam się jak cholera i nie poszłam. zamiast tego poszłam na 3-miesięczną terapię na oddziale dziennym, gdzie wszyscy terapeuci powtarzali mi, że źle zrobiłam. że tylko 7F może mi pomóc... -
Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic - 7F
Korba odpowiedział(a) na mała defetystka temat w Psychiatria
lara19873, zadzwoń tam i zapytaj o 2-tygodniowy pobyt konsultacyjny. jest on przewidziany dla osób dojeżdżających z daleka. a konsultacji jest maksymalnie 4, więc taki dojazd + nerwy mogą wykończyć. ja dojeżdżałam tylko z Katowic, a po powrocie do domu byłam emocjonalnie wykończona. ogólnie to ja się zastanawiam, dlaczego mnie przyjęli jak czytam, jakie inni mają z tym problemy -
konkretnie to jest temat o funkcjonowaniu w związku osoby z zaburzeniem osobowości. ogólnie o związkach piszemy w dziale "problemy w związkach i rodzinie".
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Korba odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Ta.... po 600 to by mnie mój chłop musiał do pracy przywieźć razem z łóżkiem -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Korba odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Spooky, otóż to!! -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Korba odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
nom, jestem zbyt nieprzytomna, aby mieć doła -
Srebro, nie zadawaj tego samego pytania w wielu wątkach. od tego masz dział "Oferty" i wątek "Warszawa".
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Korba odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
wczoraj ponownie wzięłam 300mg trittico. tym razem spałam jak dzidzi, ale mam ostrą przymułkę. trudno mi się myśli i kojarzy. myślę tylko o spaniu.... i bądź tu człowieku mądry... -
*Wiola*, w pokoju obok jest taka fajna kanapa... hmmm, ale bym się tam położyła tylko kocyk by się przydał. Skandal, że w pracy nie ma kocyków i poduszek
-
Bellatrix, ani mi nie mów..., ja to bym tak do południa najchętniej spała Ja jestem zmuszona tak wstawać, bo mój P. pracuje na 8.00, a że mamy jedno auto, to jeździmy razem, i ja też jestem w pracy na 8.00, choć przedtem przychodziłam między 9.00 a 10.00. Na razie to dla szok, bo tak jest dopiero drugi tydzień. Ciężko się wstaje, gdy w łóżku cieplutko, a za oknem jeszcze ciemno, ble
-
Dobry, a raczej senny, dzień... Ja już w pracy jestem, a taaaaak bym pospała jeszcze...
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Korba odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Tak, są takie chwile... Tylko czasem podskórnie i tak odczuwam lęk. -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Korba odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
dzięki niemu nie mam ekstremalnych stanów, schiz, szałów itp. nie zachowuję się drastycznie, nie wiem, jak to określić. -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Korba odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
nosz kurfa nic..... wszystko było dużo lepiej jak ładnie spałam po trittico. a teraz jest kicha. nastrój depresyjny albo panika i lęki.