Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korba

Użytkownik
  • Postów

    12 850
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Korba

  1. Budujące jest to, co Pani napisała. Teraz kształtuje przyszłość. Jednak jak sprawić, by te myśli, zamiast obsesyjne i niszczące, stały się pozytywnie kreatywne? Jak myśleć o sobie lepiej? Jest to paradoksalne, bo gdy byłam sama, to często myślałam o tym, że jestem świetną, ładną i mądrą dziewczyną, za dobrą dla większości mężczyzn (jakby druga skrajność). A teraz brzydzę się spojrzeć w lustro, a moje myśli są trujące - mnie i partnera. Błędne koło. Jak zobojętnieć na drobiazgi, na przeszłość partnera? Dziś jestem w stanie totalnej rezygnacji. Coraz mocniej czuję jak z dnia na dzień popadam w depresję...
  2. jak mi idzie? fatalnie. mój plan odstawiania benzo się posypał i będę się musiała przyznać do tego mojej lekarce. w sobotę np. wzięłam 9mg Alproxu. teraz sięgam po niego z byle powodu, żyję w ciągłym strachu. nie podołałam, jestem słaba, do spisania na straty w tym temacie.
  3. ja najchętniej bym non stop jechała na benzo........
  4. shitowy ten poniedziałek, naprawdę..... slow motion, z opisami bordera tak właśnie jest, że wszystkim pasuje. nie przejmowałabym się tym, ale jeśli Cię to męczy, to wybierz się do psychologa diagnosty na testy.
  5. Zaczynam myśleć, że jestem niereformowalna i że zniszczę swój związek. Czepiam się słówek, tonu głosu, niefortunnie wypowiedziane zdanie wpada mi w głowę jak kula z pistoletu i toczy wokół siebie bolącą ranę. Doprowadza to do rozpaczy, wręcz histerii, kłótni z partnerem i wszystko staje się czarne, a ja się zapadam i myślę o skrzywdzeniu, ukaraniu siebie. Może to za szybko się potoczyło? Jesteśmy razem dopiero 2 i pół miesiąca, a już mieszkamy razem... Może ja się nie nadaję do związku... Te wszystkie myśli sprawiają, że bardzo obniża mi się nastrój i bywam smutna. I do tego mam pretensje, że nasz związek wpada w rutynę. Czasem trudno mi uwierzyć, że On może kochać coś takiego jak ja. A przecież wciąż powtarza to i że jestem najważniejsza w Jego życiu. A ja co? Dalej drążę w głowie rzecz, która jest przeszłością, jakby miała wpływ na to, co jest teraz. Miesza mi się w głowie i to mi niszczy uczucie szczęścia, które jest przykryte strachem. Co robić? Jak się zmienić? Jak uwierzyć? Jak się cieszyć? Jak się nie przejmować każdym drobiazgiem? Pomocy -- 23 sty 2012, 09:48 -- Rozmawiamy o tym. O każdym nieporozumieniu. On usiłuje mi tłumaczyć, nieraz całkiem sensownie, co miał na myśli i rozumowo podchodząc do tego, rozumiem, że niepotrzebnie się stresuję. Jednak nawet po zamknięciu tematu, w mojej głowie to wszystko nadal żyje, toczy się, drażni, zabija wszystko, co dobre. Czasem nie sypiam w nocy, tylko rozmyślam i się nakręcam sama. Nie mogę się pozbyć pewnych myśli, podejrzeń, niewiary... Chyba tak, moje poczucie własnej wartości spadło poniżej zera.
  6. Korba

    Wkurza mnie:

    Moje niszczycielskie myśli i czarne scenariusze....
  7. Korba

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=9g1CgvXhCo4&feature=fvsr][/videoyoutube] -- 23 sty 2012, 08:50 -- [videoyoutube=YWt4wmZ_EMI][/videoyoutube]
  8. Korba

    Co teraz robisz?

    siedzę z P. i sobie kminimy
  9. Boże..., co się ostatnio dzieje na tym forum....
  10. Na prośbę autora temat wraca do "Kroków do wolności". Owocnej dyskusji
  11. Korba

    Co teraz robisz?

    Anielica, kiedy jestem denna, wstrętna, wkurzająca, to o czym innym mam myśleć. wszystko mi się wymyka spod kontroli.
  12. Korba

    Co teraz robisz?

    nażarłam się alproxu, muli mnie trochę, więc czekam, aż przestanie, żeby iść do sklepu
  13. A jak się to ma do "Kroków do wolności"? Przenoszę.
  14. że jest sobota i mogliśmy z P. nie przespać całej nocy
  15. slow motion, przesiedzieliśmy całą noc z chłopakiem. Wyglądam jak zombie, bo poprzedniej nocy spałam aż 2 godziny
  16. Korba

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=9g1CgvXhCo4&feature=fvsr][/videoyoutube]
  17. ja coś czuję, że dzisiaj znowu nie zasnę. dobry wieczór
  18. Anielica, Kasiu. Ogarnij się z tej złości na matkę. Jesteś dorosła - możesz pisać i robić co chcesz, nawet jeśli popełnisz błąd, to Twój rozsądek za to odpowiada, a nie Twojej Mamy! Wiem, że Mama Twoja się martwi, ale proszę Cię, nie kapryś z tego powodu jak dziecko. Zajmij się, proszę, sobą. Jesteś dorosłą, mądrą, dojrzałą kobietą. No
  19. girl anachronism, cóż to za wpływ? ja nie umiem zasnąć i mam lęki...
  20. Korba

    SEX

    amfce i jego liczne osobowości...
  21. Korba

    Czy masz?

    niestety nie czy masz jedno oczko bardziej?
×