Skocz do zawartości
Nerwica.com

elfrid

Użytkownik
  • Postów

    2 750
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez elfrid

  1. Miśka***, jeżeli potrzebujesz powera powinnaś brać co najmniej 150mg. Wg niektórych dopiero od tej dawki wenlafaksyna wyraźnie działa na noradrenalinę, przez co powoduje zwiększenie motywacji i ogólną aktywizację. Sam cztery dni temu zwiększyłem dawkę do 150mg. Na razie skutkiem ubocznym jest ogromne pocenie się, przy każdej prawie czynności, czego na 75mg nie było. Może faktycznie to skutek działania na nordadrenalinę?
  2. evil never dies, dzięki za odpowiedź. A psychiatra nie chciał zastąpić lamotryginy jakimś innym stabilizatorem, który nie daje objawów skórnych?
  3. Asmo, może taka dawka w jakimś stopniu ciągnie cię w dół. Jeżeli masz problem głównie z depresją to lamotrygine w kwetiapina wydają się lepszymi lekami. Jeżeli stany mieszane to karbamazepina jak najbardziej, ale może w trochę niżej dawce np. 400mg, 600mg. Ale to tylko przypuszczenia, Twój lekarz Cię zna, więc powinien wiedzieć co i jak. Ale skoro walnął aż taką dawkę wenli to może się zastanowić czy akurat taka dawka karbamazepiny nie jest przesadzona.
  4. evil never dies, a jak długo brałeś połączenie wenlafaksyny i lamotryginy i w jakich dawkach? Lamotrygina wyrównała nastrój czy działała też przeciwdepresyjnie?
  5. depresja24h, dwa razy dziennie, ale dawka poranna może być mniejsza niż wieczorna. Senność i sedacja po karbamazepinie powinna minąć.
  6. Asmo, może masz za dużą dawkę karbamazepiny? wszystkie inne leki, które bierzesz tj. wenla, lamo, kwetiapina; mają właściwości antydepresyjne.
  7. lucy1979, może zrób przerwę od SSRI ale bierz w tym czasie leki o innym mechanizmie działania np. moklobemid, mirtazapinę, agomelatynę, tianeptynę
  8. no minimalna dawka gabapentyny to 900mg, może faktycznie warto brać większą dawkę.
  9. depas, czyli jedziesz na samej paro z gabapentyną? pisałeś, że paro nie pomaga na nastrój i motywację
  10. Już mam dość tych leków, może tam radę z samą wenlafaksyną. Z dnia na dzień nastrój mam coraz lepszy i chyba wracam do formy. Szkoda, że gabapentyna Cię nie stabilizuje. Myślałem, że jak dobrze działa przeciwlękowo to też skutecznie wycisza. A lamo już przestałeś brać? -- 28 cze 2014, 20:11 -- Infinity, a nie miałaś wrażenia, że karbamazepina ciągnie Cię w dół?
  11. karbamazepina pewnie byłaby ok. to ja już nie wiem z czym łączyć tą wenlafaksynę. ze stabilizatorów chyba tylko lamo nie powoduje tycia.
  12. Marian_Paździoch, Tak karbamazepina zmula, wycisza i glebuje. Może też powodować trochę zjazd w dół, zależy od dawki. A lamotrygina i gabapentyna Cię nie wyciszają? Wiem, że wenlafaksyna u mnie jest potrzebna i świetnie poradziła sobie z depresją, ale brana solo powoduje zbyt duży napęd psychororuchowy. Łączyłbym ją z kwetiapiną, ale przez wzrost wagi mam opory. Została mi chyba jeszcze lamotrygina, ale ona przecież nie działa zbyt wyciszająco ani tonizująco?
  13. Marian_Paździoch, jak nie spróbujesz to się nie przekonasz. Ja sam już nie wiem z czym łączyć wenlafaksynę, ale solo nie dam rady jej brać, bo nie jestem w stanie usiedzieć w miejscu i mam mega gonitwę myśli. Moim zdaniem lepiej od karbamazepiny wycisza i stabilizuje kwetiapina, korzystniej też wpływa na nastrój. Zrobiłem do niej kolejne podejście w niższej dawce, może nie będzie wzrostu wagi. A jak nie chcesz neurolpetyków, to chyba gabapentyna, którą bierzesz, również działa stabilizująco i wyciszająco?
  14. lunatic, tzn. reboksetyna powoduje napięcie, stres, rozdrażnienie, chwiejność emocjonalną?
  15. Chada, masakra. Czemu lekarze od razu ładowali w Ciebie neuroleptyki, a nie zaczęli od SSRI? Miałeś jakieś objawy psychotyczne albo zachowania autoagresywne? -- 26 cze 2014, 22:37 -- ladywind, Odstawiłem kwetiapinę w połowie maja, głównie z powodu tycia. Natomiast Efectin (wenlafaksynę) łącznie biorę od prawie miesiąca. Po tych dokładnie 29 tabletkach dzisiaj wieczorem po raz pierwszy od poczułem się normalnie - od kwietnia była depresja i doł. Lekko, przeszło uczucie ciężkości, zmęczenia i lęku rozdrażnienie i irytacji. Jestem pogodny i spokojny, i odczuwam coś co mógłbym określić jako przyjemność z wykonywanych czynności oraz autentyczne zainteresowanie tym co się dzieje dookoła. A Ty co teraz bierzesz?
  16. depas, u mnie wyraźnie obniża nastrój czego nie ma na karbamazepinie oraz niestety zaburza koncentracje.
  17. Marian_Paździoch, oby to nie był tylko krótkotrwały efekt metylo. Z tego co piszesz wynika, że to dopiero pierwsza tabletka.
  18. Marian_Paździoch, taki efekt na samym metylo i sertralinie? bez żadnych dodatkowych gabapentyn, kwetiapin, lamotrygin?
×