
elfrid
Użytkownik-
Postów
2 750 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez elfrid
-
limej, mimo remisji, mimo grzecznego stałego zażywania litu bez leków przeciwdepresyjnych tak się pogorszyła postać choroby? To nie napawa optymizmem. A niektórzy mieli twierdzić, że stany mieszane, szybkie zmiany faz to powikłanie stosowania leków przeciwdepresyjnych w CHAD. Chada, ciekawe czy ta sertralina u Ciebie zaskoczy po miesiącu przerwy, skoro wcześniej przestała działać.
-
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
elfrid odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki - Indeks leków
Tańczący z lękami, a co rozumiesz przez "trzepało" w głowie. to działanie po miansie, mircie? -
Chada, a lamotrygina pomaga Ci na stabilizację? Jak się czułeś na tych trzech stabilizatorach?
-
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
elfrid odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki - Indeks leków
Tańczący z lękami, ta dawka, to żadna dawka, 25mg kwetiapiny działa jak hydroxyzyna. Wartościowa dawka od której warto próbować to 100mg, dla działania przeciwdepresyjnego i jako tako stabilizującego. -
limej, trzy stabilizatory to już całkiem sporo. A jakie fazy przeważają? Nie dało rady bez antydepresanta?
-
limej, nie tyjesz po swoim zestawie?
-
depas, no tylko ten napęd to jednak jest trochę za bardzo i za długo się utrzymuje... przecież wszyscy tu na forum piszą o tym słynnym wyjebaniu na wszystko, wyciszeniu, braku emocji, motywacji, itp na antydepresantach. Jakoś tego nigdy nie doświadczyłem, a chciałbym mieć czasem wszystko w czterech literach. W każdym razie SSRI nie umywają się do wenli jeśli chodzi o poprawę nastroju, jakby działały tylko częściowo. Wenla rulez
-
depas, może kiedyś. Jakoś nie mam weny na eksperymentowanie. Kwetiapinia dobrze stabilizuje, działa na sen (bezcenne, bo jak wenla się rozkręciła straciłem umiejętność zasypiania, pomimo że już zmniejszyłem dawkę do 75mg), poprawia istotnie funkcje poznawcze oraz zdolność koncentracji. Może dorzucę do niej stopniowo topiramat, a może nie. Poza tym po niej nie ma takiego apetytu jak po np. mianserynie, karbamazapinie (uruchamia się odkurzacz na dawkach powyżej 500mg), więc to nie jest takie jednoznaczne, że nie uda mi się utrzymać wagi. Nadto jakoś profil działania arypiprazolu nie wydaje mi się zachęcający. Jest on oczywiście jakąś alternatywą dla olanzapiny, kwetiapiny i ripseridonu, ale wg mnie to leczenie trzeciego rzutu.
-
TOPIRAMAT (Epitoram, Etopro, Oritop, Topamax, Toramat)
elfrid odpowiedział(a) na Dora temat w Leki - Indeks leków
pantherka, nie jest powiedziane, że jak apetyt wróci do normy nie będziesz chudła. Topiramat w jakiś sposób wpływa na metabolizm. Ja swego czasu jedząc normalnie, nadal chudłem. -
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
elfrid odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki - Indeks leków
Tańczący z lękami, wzajemnie. U mnie to już jest pewnie kwestia właściwego doboru dawki wenli + stabilizatora(ów). Czy to będzie kweta, karba, topi, lamo czy jakiś mix to już kwestia wtórna. Chociaż wolałbym przeciwpadaczkowe, bo niby mają mniejsze skutki uboczne. -
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
elfrid odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki - Indeks leków
Tańczący z lękami, niekoniecznie. Ogólnie leki przeciwdepresyjne mnie wku*wiają dosłownie i w przenośni. Powodują pobudzenie ruchowe, gonitwę i "rozbieganie" myśli, dysforię i napięcie. Mam wrażenie, że więcej z nich szkody niż pożytku, zwłaszcza w dłuższej perspektywie. Stan, który powodują na pewno nie ma nic wspólnego z naturalnością. Wenla wyciągnęła mnie z doła, więc już chyba spełniła swoją role. Najchętniej zostałbym na samych stabilizatorach. Kwetiapinę natomiast bardzo lubię, ale zacząłem ograniczać jej spożywanie ze względu na wagę (mniejsza dawka, w formie o zwykłym uwalnianiu, wystarczyło kilka dni i efekt jak wyżej). Zastępuję ją karbamazepiną+topiramatem.