
elfrid
Użytkownik-
Postów
2 750 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez elfrid
-
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
elfrid odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
slow_down, a co przepisał ci lekarz na chad? coma, neuroleptyki nie są gównem. W moim przypadku kwetiapina okazała się być strzałem w dziesiątkę. Uważam, że jest stabilizatorem nastroju i działa na dwa bieguny, a nie tylko przeciwmaniakalnie. Po dłuższym okresie brania kiedy przeszły uboki nawet poprawiła funkcje poznawcze, możliwości skupienia i spokojnej analizy myśli. Jedyną wadą okazało się dość mocne działanie hamujące, byłem mniej spontaniczny i trochę zgaszony. Ale to przeszło po dodaniu lamotryginy, która ma jednak potencjał przeciwdepresyjny i dodaje energii. Już większym gównem okazują się antydepresanty, ktore tylko destabilizuja nastrój i nieprzyjemnie nakręcają -
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
elfrid odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
cytrynka84, jak bierzesz ponad miesiąc w tej stałej dawce 150mg nie powinno być już napięcia. Może powinnaś zmniejszyć do 100mg. Sama potrafisz ocenić jak działają na Ciebie antydepresanty i czy pomagają. Lamotrygina w tej dawce na pewno nie zaszkodzi. Tańczący z lękami, nie brałem gabapentyny. Pregabalina w żaden sposób nie działała na nastrój. Popadłem w depresję, na którą zacząłem brać paro, a reszta jest już znana. Uważam, że pregabalina ma słabe działanie psychiatryczne, odrobinę anksjolityczne, ale w żaden sposób nie stabilizujące. -
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
elfrid odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
miko84, Tańczący z lękami, nie wydaje mi się, żeby stabilizatory utrudniały działanie LPD. Raczej w jakiś sposób je równoważą. Nie wchodząc w kwestie diagnozy uważam, że pacjenci, którzy po lekach przeciwdepresyjnych są ciągle pobudzeni (nie mam na myśli tylko euforii, ale pobudzenie z dysforią, rozdrażnieniem napięciem) powinni zmienić grupę leków. Jest też różnica między lękiem a napięciem. Lęk to ciągła obawa, o zdrowie, pracę, życie, przyszłość, któremu mogą towarzyszyć objawy somatyczne. Natomiast napięcie, któremu towarzyszy wkurw, pobudzenie, dysforia to inny objaw. Jeśli ktoś np. po paroksetynie odczuwa powyższa napięcie, a która przecież z reguły powoduje, że ma się "wyjebane na wszystko"; na prawdę powinien się zastanowić, czy LPD to właściwa grupa leków. Dlatego z uporem maniaka będę powtarzał, że każdemu, kto: -nie osiąga remisji po antydepresantach, -po antydepresantach ma zwyżki nastroju, bądź napięcie i dysforie, -nie odczuwa dłuższej poprawy po LPD, tzn. antydepresanty po kilku/kilkunastu miesiącach po prostu przestają działać; powinien spróbować dołożyć stabilizator (LPP, neruleptyki) albo w ogóle zrezygnować z leków przeciwdepresyjnych. Ja akurat mogę już ręczyć za to, że połączenie lamotryginy i kwetiapiny działa jakościowo zupełnie inaczej niż leki przeciwdepresyjne, że bez LPD na leku przeciwpadaczkowym i neuroleptyku można mieć "zdrową", naturalną energię (bez tego całego sztucznego pobudzenie psychoruchowego), być zmotywowanym do życia, działania, a także czerpać przyjemność z codziennych czynności. cytrynka84, nie wczuwaj się tak w diagnozę. Jak się czułaś na samej sertralinie? Na co skarżyłaś się psychiatrze na wizycie, że przepisał Ci dodatkowo lamo? -
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
elfrid odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
cytrynka84, minimalna dawka terapeutyczna lamotryginy to 100mg. A lekarz nie kazał Ci zwiększać, np. co tydzień albo co dwa tygodnie? To nie jest tak, że ma się depresje i nerwicę i CHAD. Objawy dwóch pierwszy mogą np. wynikać z ostatniego. SSRI mimo, że na początku pogarszają objawy finalnie powinny pomagać. Jeśli po dłuższym okresie brania utrzymuje się u Ciebie sztuczne pobudzenie, napięcie, drażliwość; to oznacza, że być może rozwiązania należy szukać w innej grupie leków. Nie ma się co przejmować metką CHAD, czy nie CHAD. Załóż, że są to zaburzenia nastroju, i że szuka się skutecznej grupy leków. Osoby, które osobiście znałem, a biorące leki przeciwdepresyjne np. fluoksetynę i sertralinę na depresję i nerwicę były po tych lekach spokojne, pogodne i stabilne. Dlatego uważam, że jeżeli co najmniej po dwóch lekach przeciwdepresyjnych pacjent czuje się po nich sztucznie nakręcony, rozdrażniony, ma gonitwę myśli, warto dołożyć lub w ogóle zmienić lek na stabilizator. Brałaś już trochę lpd, bez oczekiwanych efektów, więc na Twoim miejscu wypróbowałbym lamotryginę. -
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
elfrid odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
coma, wyluzuj, nawet jeśli to CHAD, co jest chyba mało prawdopodobne, to jednak w miarę skutecznie się go leczy (może nawet lepiej niż nerwicę. Dla przykładu połączenie lamo+kwetiapiny świetnie wyrównuje nastrój i zapobiega zmianą faz, także na depresyjną. Także niezależnie od diagnozy nie masz się czym przejmować. -
uzytkownik, w psychiatrii nie ma leków stricte nasennych. Jeśli problemy ze snem wynikają z nerwicy (problemy z zasypianiem) lub depresji (przedwczesne budzenie) stosuje się leki przeciwdepresyjne (mianserynę, mirtazapinę, amitryptylinę itp), jeżeli z maniakalnego pobudzenia (zmniejszona potrzeba snu-CHAD) lub omamów i urojeń (schizofrenia) stosuje się neuroleptyki lub stabilizatory. Leki te mają działać przyczynowo, na chorobę/zaburzenie, która wpływa na problemy ze snem. Co do kwetiapiny to, nigdy nie brałem w małych dawkach, ale senność, czy sedacja, pojawia się tylko na początku i szybko mija. Teraz biorąc wczesnym wieczorem 300mg kwetiapiny wcale nie jest po niej senny - nie mówiąc o jakimkolwiek zmęczeniu następnego dnia. Z drugiej strony jak się kładę zasypiam szybko i bez problemu. Nie wiem skąd się wzięła opinia o wybitnym nasennym/sedatywnym wpływie kwetiapiny. Działa w ten sposób, że likwiduje chorobę, która powodowała nadmierny napęd psychoruchowy i brak snu. Ale nie jest to magiczna tabletka, która zawsze "przywołuje" sen bezpośrednio po zażyciu. Jeśli mianseryna nie działa, spróbuj trazodonu (nie działał nasennie) lub mirtazapiny. Twoje problemy ze snem wynikają chyba z nerwicy. Oczywiście jak antydepresanty zawodzą lub nasilają lęk, w nerwicach, , stosuje się również nerulpetyki np. chlorprotiksen, perazynę. Z tego co napisałeś wynika, że problemy z zasypianiem są podstawową dolegliwością. Jeśli nie odnosisz już żadnych korzyści z mianseryny, może warto przerzucić się całkowicie na neurolpetyki. Najlepsza wydaje się kwetiapina, bo ma udokumentowane działanie antydepresyjne i przeciwlękowe. Optymalna dawka w takim przypadku to 150 mg.
-
Marian_Paździoch, tylko czy nie rozwalasz tego efektu dokładając i zmieniając ciągle antydepresanty? Rozumiem, że dokucza Ci nerwica natręctw, ale takie samodzielne modyfikowanie, może osłabić efekt leczenia. Wiem, że kiedy dokuczają objawy jest się niecierpliwym jednak warto pogadać z lekarzem, że poza CHAD dokuczają ci objawy nerwicy natręctw. I jaki leczenie on proponuje, tak żeby stosowanie antydepów na ZOK, nie pogarszało CHAD.
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
elfrid odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Marian_Paździoch, pewnie złożone i z "podwójną" diagnozą. Ale w psychiatrii jak nigdzie indziej liczy się czas i konsekwencja. Ciągłe dokładanie, zabieranie i mieszanie w lekach, nie może doprowadzić do stabilnego nastroju. A stabilność ma kluczowe znaczenie przede wszystkich w CHAD. A mam wrażenie, że niektórzy na forum uczynili sobie hobby z obserwowania reakcji swojego organizmu na leki. -
wisnia80, terapie i hobby mogą się sprawdzić w zaburzeniach reaktywnych. Nie w CHAD i nerwicy natręctw, która jest akurat dość specyficznym zaburzeniem. Kiedy pacjenci słuchają takich rad albo są błędne zdiagnozowani tylko niepotrzebnie tracą czas. Branie leków na choroby psychiczne właśnie powoduje cuda, bo prowadzi do remisji (chad, depresja), albo zapobiega pogłębianiu objawów (schizofrenia i objawy negatywne).
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
elfrid odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
miko84, a ty znalazłeś farmakologicznego świętego grala? Osiągnąłeś stan przypominający remisję? Ja przestałem bezpośrednio zwracać uwagę na samopoczucie po lekach, odstawiłem wszystkie leki poza kwetiapiną, braną dzień w dzień w stałej dawce, odpuściłem sobie analizowanie swojego stanu. I wszystko jeszcze bardziej się poprawiło. Jasność umysłu, energia które nie ma nic wspólnego ze sztucznym napędem psychoruchowym. Ponieważ dużo osób piszę na forum, że źle się czuje po lekach, że nie pomagają; dla odmiany napiszę, że w końcu biorę lek, który przywrócił mi pełnie zdrowia. Też brałem mnóstwo leków, w różnych okresach czasu, też w pewnym momencie zacząłem leczyć sam siebie. Ale dopiero prawidłowa diagnoza, konsekwentne branie kwetiapiny, nie zmienianie leków pod wpływem jednego bądź drugiego objawu spowodowało, że to całe psychiatryczne leczenie zaczęło odnosić skutek. -
Marian_Paździoch, moim zdaniem lepiej nie pomijaj dawek. Aby mówić o stabilności i remisji trzeba konsekwentnie dzień w dzień brać leki w stałej dawce. I najlepiej brać ich jak najmniej. Ja biorę już od pewno czasu samą kwetiapinę (lamo powodowała problemy z cerą) i odpukać jest świetnie - nastrój wyrównany, brak wewnętrznego napięcia. Bardzo poprawiły się funkcje poznawcze i możliwość skupienia. Awaryjnie mogę dodać 10mg paro, ale staram się trzymać od antydepów z daleka.Także już zakończyłem swoje poszukiwania leków - w moim przypadku neuroleptyki lepiej stabilizują i poprawiają funkcje poznawcze niż leki przeciwpadaczkowe. Osiągnąłem remisję - wyrównany dobry nastrój, pozytywne podejście do życia. Ale to nie stało się z dnia na dzień. Stabilizatorom trzeba dać więcej czasu, z reguły po ich wprowadzeniu utrzymuje się przez pewien czas obniżony nastrój. Jak ciągle zmieniasz leki, dokładasz, odkładasz antydepresanty; to nie sprzyja stabilizacji i remisji pomimo, że bierzez lamo i kwetiapinę cały czas.
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
elfrid odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
CórkaNocy, nie możesz brać sertraliny albo paroksetyny z buporpoionem bądź reboksetyną? -
Patrykeight, Moim zdaniem to leki przeciwpadaczkowe powodują zaburzenia pamięci i koncetracji. Neuroleptyki finalnie, kiedy już przejdą skutki uboczne spowolnienie, zamułka, poprawiają funkcje poznawcze. Tak przynajmniej na mnie działa kwetiapina. Risperidon w dawkach od 6mg może powodować objawy pozapiramidowe. W niższych dawkach ryzyko jest znikome. Neuroleptyki rządzą najlepsze leki psychiatryczne
-
buszujacywtrawie, to Zolafren i haloperdol Cię nie uspokajają? Po co aż trzy neuroleptyki? Jaką masz diagnozę? Nie wiem jaki jest sens łączenia olanzapiny i kwetiapiny -- 12 mar 2014, 19:04 -- Marian_Paździoch, Tegretol też jest o przedłużonym uwalnianiu a bierze się go dwa razy dziennie. Nie ma przeszkód żeby Symquel XR brać np 2razy dziennie, rano i wieczorem, skoro skutki uboczne, w tym senność, są mniej wyrażone.
-
Popiół, ale jak brałeś inne ssri z mianseryną to chyba zab.funkcji seksualnych nie występowały? a z tego co pamiętam zawsze w podpisie miałeś dużą dawkę mianseryny. Co do fluwoksaminy to ona też wywołuje problemy w tej sferze. Na razie bierzesz małą dawkę. Przy 100mg, 150mg są one już bardziej odczuwalne.