Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. No ja dla tego sie boje bo mnie na początku tez jedzie ostro brałam aerobik to był chyba najgorszy dla mnie, a raczej wejście na niego, esci na mnie nie działał, Zoloft kiedys tez mnie przeorał na początku bardzo, ale sie nie poddałam i weszłam na niego, ale Seronil to dla mnie był koszmar, nic mnie tak w życiu nie wywaliło z butów, totalna masakra, Wellbutrin tez mocno mnie pobudzał, byłam na nim okropnie nerwowa i aż agresywna, na lęki nie działał, lekarz mój mówi, że nie mogę nic co pobudza mnie za bardzo bo to działa na mnie lękowo, więc dał paro
  3. Ogólnie nie. wtedy okresowo miałam nasilenie lęków. Wrażliwa na działania uboczne leków też nie jestem, bo na większość leków które przerobiłam się nie skarżyłam. Jak były odstawiane to prędzej z powodu tego, że szkodziły na coś konkretnego, przy czym mdłości, pogorszenie samopoczucia czy nasilenie lęków w okresie wchodzenia na lek dla mojego lekarza nie są działaniami szkodzącymi, tylko normalną reakcją występującą u części pacjentów i takie żale on ignoruje. Inna sprawa że ja takich standardowych uboków nawet lekarzowi nie zgłaszam.
  4. Hmm czy ja wiem, chodziłem do psychoterapeutki która często rzucała przykładami ze swojego życia, czasami tez innych pacjentów, ale anonimowo. I to była najlepsza terapia jaką miałem, na szczęście bez zakochania Niewiele dała ale to i tak więcej niż cała reszta Też zazdroszcze, zakochanie mi się kojarzy tylko z byciem nieszczęśliwym No tak. Bywa że czasami nawet tak się zdarza
  5. W sumie to tylko trochę dziś ale poszedłem do szkoły na opiekuna medycznego... zaczynam nie mieć czasu na chorobę...
  6. O dobrze że tyle się tu wylało. W takim razie nie mogę pójść bo 21 jestem chrzestna. A już myślałam że ktoś mi pomoże:( Ale biednemu zawsze wiatr w oczy Myślicie że jak za miesiąc znów do niego pójdę na wizytę, to powtórzy skierowanie? Nic nie przeoczylas, mic cos ciągle mi cos dopowiada A czy nie można się wypisać na własne życzenie?
  7. Tez mam zawsze taka nadzieje ale u mnie jest zawsze jakis hardcore,obojetnie co bym nie zaczynala.No tylko Mirty wogole nie czulam nigdy zlena wejsciu zawsze bylo delikatnie ,bez zadnego uboczka @Catriona ze tak spytam ,bo juz nie pamietam..bylas na Paro jakis czas i ci sie ladnie dopasowala ?po tym ciezkim wejsciu ?
  8. Dobra to więcej już o nic nie pytam bo nie chciałam tego usłyszeć, też jesteś lękowiec ?
  9. Nie nawidze wchodzić na nowy lek, okropnie się tego boję, nastawienie mam dobre, nie wmawiam sobie niczego złego, ale wiadomo obawa jest, miałam nadzieje, ze jak juz się jest na jakimś leku i nie ma tragedii na nim to wejście okaże się mniej dotkliwe Matko Bosko, a byłaś też na ssri wchodząc na paro?
  10. Ja przechodziłam z jednego na drugi też i to jest jedyny lek przez który musiałam iść na zwolnienie lekarskie na 3 tygodnie, bo nie byłam w stanie nawet wyjść z domu do sklepu pod blokiem takie miałam lęki (wcześniej takich nie miałam). Z tym, że no mój lekarz jest niewrażliwy na jęki pacjentów na działania uboczne i zwiększał dawki szybko, nie było mowy o odstawieniu przed upływem minimum miesiąca.
  11. @Mic43,to przeoczyłam. Zrozumiałam, że dopiero pójdzie.
  12. Pewnie tak, ale miałam nadzieję, że przechodząc od razu z jednego leku na drugi będzie lżej, koleżanka jak przechodziła z esci na paro nie miała jakiś jazd, senność czy brak apetytu tak, ale obeszło się jakoś bez większych problemów
  13. No bo pamietam ze bylas na Sertralinie myslalam ze ci sie jednak ułożyło z nia.Paro tez ma zla slawena wejsciu.Ale wiadomo ze dobra na lęki. No i kwestia osobnicza,jednemu wejdzie łatwo,a drugiemu ciezej.Zycze powodzenia.Ja tez jestem na zmianie leku.I w tej chwili az tęsknię za Dulo i Mirta.Jeszcze kilka dni temu ,przynajmniej bylo stabilnie ale bez szalu.A teraz mnie trzepie co dzien.I nie znam ciagu dalszego. Niepewnosc tez dobija.
  14. Ją tam swoje zdanie o wymogach tej dziewczyny mam:p A co jest takiego złego w byciu fizycznym. Korona spada z głowy czy co No dziewczyna tutaj ostatnio pisze że ma 21 lat i szuka znajomych na discordzie. No jak taki staruszek jesteś, to nie pisz do niej. A dziewczyna to shyra
  15. Paroksetyna jeśli będzie miała Cię przorać to i tak Cię przora. Nie ma większego znaczenia sposób przejścia. Dla mnie wchodzenie na paroksetynę było jednym z najgorszych ze wszystkich zmian leków. Nic innego mi tak nie dało w kość przez pierwsze 3 tygodnie.
  16. Śmiejesz się z normalnego tematu jak szczerbaty do sera. Dziwne.
  17. Jedyna nadzieja w przepustkach xD ale to by musiała mieć zapas na co najmniej 3 tygodnie.
  18. Tak schodzę bo trzymałam się tego Zoloftu rękami i nogami bo jako typowy lękowiec nie lubię zmian, ale już biorę go tyle lat, a działanie coraz gorsze, a kiedy wchodzę na wyższe dawki to mnie pobudza mocno i źle się czuję na wysokich dawkach max do 125, próbowałam już trzy razy wejść na 150 i czekałam na tej dawce z 1,5 miesiąca i nie dałam rady i tylko skutki uboczne większe, a poprawy nie tylko pobudzenie i lekarz kazał już zmienić mi lek na paro, ja choruję na nerwicę lękową i źle toleruje pobudzenie działa to na mnie lękowo, zeszłam już z zoloftu na 25 mg i powinnam za dwa dni wejść na paro dla tego chciałam popytać tutaj bo stresuje się
  19. ahaha, no przecież ona już tam jest, to jakie se zapasy zrobi. @Dalja co się nie dopiorą, nie trzymasz moczu, czy jak? Jakieś wkładki se ogarnij omg, mam Cię jak małą dziewczynkę edukować?
  20. Harding

    HIT czy KIT?

    Hit Nepotyzm?
  21. Łopata (do zrzucania opału np. węgla do piwnicy)
  22. xD o co jej chodziło, ona jakaś jeb@#nieta po wypowiedziach? Próbowałeś te portale randkowe? Ogólnie możesz próbować z dzieciatymi, one mają takie parcie, że same zagadują
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×