Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Jo te juz sa na miejscu, podzespoly zbieram i monitor czyszcze Poznalem psychiatryk, bylem 2 dni prywatnie i powiedzieli ze na zaburzenie osobowosci mi nie pomoga. Wzialem jedynie cukierasy na f23.9
  3. Nie mam czasu by ukladac sobie teraz skladnie, lootuje
  4. Założyłem temat i po kilku dniach zgłosiłem go do moderacji, by zmienić nazwę tematu na inną, to temat zniknął całkowicie z forum. Dlaczego?
  5. Przed chwilą się obudziłam, czuję się wyspana. Nie ma to jak pospać do 12 ; )
  6. E tam, takie życie xd Komuś tutaj mocno puściły lejce. Panie @MlodyKapi dysocjanty, stymulanty, phenibut, risperydon i kwetiapina to nie najlepsze połączenie na jakiekolwiek problemy. Szpital psychiatryczny to nic złego. Czego tu się bać? Pasów, czy cewnika? Przynajmniej fachowcy zdążą cię trochę poobserwować i będziesz wiedział co dalej robić. A to: nie jest powodem do dumy. Z drugiej strony mógłbyś rozwinąć listę tych psychotropów.
  7. Dzisiaj
  8. Może coś lżejszego, jakiś fitness z Fonda? Ciekawy nick. Młody lider czy młody kapuś. Oglądałam ostatnio dokument o historii Amazonu. Pan Bezos ma lepszą składnię od Ciebie smyku.
  9. Masz Bazę jakaś? Srogie grzyby panie, jak to młodzież mówi. To jakieś przesłania dla chłopaków z dzielni?
  10. Miałem robić sesję co 3 dni ale widzę że po tej pierwszej zleciało mi tyle item9w że dam sobie z 5 dni na siłownię.
  11. Hej, zatrzymajmy na chwilę tempo @kokeshi @Przemek_Leniak Dyskusja jest super – różne zdania na ten sam temat są ok i potrafią być twórcze. Przestaje jednak być dyskusją, gdy zamienia się w pyskówkę: docinki, personalne przytyki i ironiczne etykietki zamiast argumentów. Proszę, trzymajmy się kilku prostych zasad: • komentujemy tezy, nie osoby • zero personalnej ironii i przypisywania innym intencji • jeśli rosną emocje – zróbmy pauzę i wróćmy do meritum • zamiast przymiotników dawajmy argumenty, dane, źródła Proszę o powrót do rzeczowej wymiany zdań. Od tego momentu wpisy ad personam mogą być ukrywane/usuwane; przy powtórkach będą ostrzeżenia, a w razie potrzeby – blokada wątku. Dzięki za zrozumienie i kulturę rozmowy.
  12. @Mic43 oczywiście, że nie wszystkie nurty. Tak, CBT jest potwierdzone, tak samo jak psychodynamiczna.
  13. Który nurt terapeutyczny masz na myśli? Nie wrzucajmy ich do jednego worka, jest różny poziom "wysycenia" badaniami. O ile dobrze pamiętam najlepiej udokumentowana jest skuteczność CBT. Pojawia się oczywiście metodologiczne pytanie, zahaczające też o filozofię nauki, w jaki sposób w ogóle można mierzyć skuteczność czegoś tak złożonego? Żadne badania naukowe nie dadzą tutaj tej samej pewności jak w przypadku fizyki, chemii, biologii, czy nawet psychologii społecznej.
  14. Psychotropów wpierdalam więcej niż ty, to przenośnie, może znalazłbym naukowe terminy ale pisze to dla siebie i wtajemniczonych. Nwm po co nie miłym być ci przyszło, głową do gory
  15. Proszę idź do psychiatry i weź leki bo nie wygląda to dobrze.
  16. Pewnie nie wszyscy ale kiedyś gdzieś tu był wątek na forum gdzie ludzie opisywali swoje obawy zwłaszcza mierzący się z nerwicą i lękami...zrobiło mi się raźniej gdy lata temu zauważyłam, że nie jestem sama jak tutaj trafiłam. Właśnie o tym piszę...żyjesz sobie normalnie aż tu naglę cię dopada i z taką siłą, że nie wiesz co się dzieje. Zderzenie jest trudne...zwłaszcza dla poczatkujących. Słuszna uwaga..osobiste niechęci odłożyć najlepiej na bok temat zostanie zamknięty
  17. Przede wszystkim kolega ocenia coś z czym nie ma doświadczenia, żadnego. Dwa czy trzy spotkania w ramach oddziału nie są jeszcze terapią i daleko im do tego. Nie spodobała mu się reakcja pani terapeutki, z którą miał PRZELOTNY kontakt i wrzucił wszystko i wszystkich do jednego worka. Ja bym mogła na takiej samej zasadzie teraz mówić, że psychiatria jest be i w ogóle, bo zanim trafiłam do obecnej lekarki, byłam u totalnie odklejonego lekarza. A dwa, nie jest tajemnicą że leki stosowane w psychiatrii niczego nie leczą, jedynie tłumią objawy, ale nie działają na przyczyny. TO DOPIERO MANIPULACJA STULECIA. To czemu @Przemek_Leniak się leczysz psychotropami? Antybiotyki działają na przyczynę - zabijają bakterie wywołującą objawy. Leki stosowane w onkologii - niszczą komórki nowotworowe i blokują namnażanie się nowych. Psychotropy - tylko maskują i tłumią objawy. Nie robią nic poza tym. Na szczęście opinie @Przemek_Leniak jakie by nie były nie są faktami. A mamy potwierdzone dowody naukowe, że psychoterapia jest skuteczną formą terapii. Postawić jakąś tezę i znaleźć szurowskie artykuły żeby ją potwierdzić każdy potrafi. To jest częste zjawisko przy nerwicach. Jak leżałam na oddziale terapeutycznym to co druga osoba bała się schizofrenii i myślała, że ma jej początki, miała wrażenie, że wariuje. W sumie kiedyś zapytam kogoś mądrzejszego czemu akurat osoby z zab. lękowymi sobie schizo ubzdurały, bo na razie tylko się domyślam.
  18. Nigdy nie myślałem, że mam schizofrenie. W jakim sensie większość myśli, że ją ma? Nie wiem, czy to sarkazm, ale jeśli tak to zmartwię Cię, ale to jest dobry argument Prosiłbym o spokój i brak wycieczek osobistych bo wartościowa dyskusja zaraz zakończy się tak, jak temat o Ukrainie Postarajmy się jednak nie używać argumentów ad personam.
  19. Nie dane wam zrozumieć prawd nie pisanych a ja tu mam więcej siana niż Jeff bazos
  20. chvjowo ale stabilnie , dostałem od magika sulpiryd żeby się zaktywizować i trochę działa już niechce umierać
  21. Słabo. Infekcja się rozkręciła i trochę zdycham łeb mnie napierbandala głównie i ogólnie zdechła jestem.
  22. Ja nie jestem jakoś senna w ciągu dnia, ale lekarz mi mówił, że na noc mogę też brać paro jak będę właśnie senna w ciągu dnia, kiedyś miałam też problem z nogami na zolofcie, myślę, że to ogólnie jest na tych lekach problem bo koleżanka bierze wenle i to ma też, może lek się wkręca u mnie i dla tego tak jest, biorę dawkę 10 mg dopiero miesiąc może jakoś się ustabilizuje, dziękuję za odpowiedź
  23. @Mufiśka Z tego co pamiętam, to podczas brania Paro spało mi się niezbyt dobrze, a pod nogi mógłbym bieżnię podkładać, tak się ruszały. Czasem mniej, czasem więcej. Ogólnie to bez antydepresantów śpi mi się znacznie lepiej, ale nie wiem jak to było u Ciebie przed braniem. btw to właśnie wróciłem do Paro 20mg i przyjmuję ją przed snem. Nie wiem czy będzie miało to jakieś znaczenie w kwestii snu jak i senności w ciągu dnia.
  24. Ja kiedy odstawiałem nagle jakieś nasenne benzo, zolpi, czy nawet kwetiapinę - wystarczyło by sen był płytszy, a sny stawały się dużo bardziej realne, wyraziste. Do tego stopnia, że nie wiedziałem czy śnię i jak stąd się wydostać, dawno tak nie miałem. 5 godzin snu, nawet przerywanego to i tak dobry wynik. Ten poranny niepokój, a popołudniu i przez resztę dnia, gdy następuje wyraźna poprawa, to też dobry znak. Pewnie nigdy przez coś takiego nie przechodziłeś i dlatego tak to przeżywasz. Takie ciągłe huśtawki emocjonalne nie są przyjemne, ale trochę cierpliwości, czasu i jestem przekonany, że wkrótce wyjdziesz na prostą w tej kwestii.
  25. Ciężko, bo zacząłem brać Paroksetynę. Efekty uboczne kręcą się przy mnie cały czas i mam ochotę rzucić to cholerstwo, bo zapewne i tak nic nie pomoże. A poza tym początek tygodnia, to dla mnie zawsze gorszy czas. Większość po weekendzie rusza do pracy, a ja siedzę w domu.
  26. zegarek i złoty łańcuszek lubisz jesień?
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×