Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Miłość Co jest dla Ciebie zbędne w życiu?
  3. Lęk Czuć duszności czy mdłości?
  4. Lepiej, chociaż mnie dziś brzuch boli, może to był błąd. Chciałam się upewnić tylko o fakcie, a to jest i tak wcześnie, moim zdaniem za wcześnie by mnie straszyć, ale lekarze zwykle tak straszą na samym początku, bezsensu tylko ciśnienie podnoszą, choć mój organizm mimo iż silny jest jednak po ciężkich przejściach. W każdym razie jest się z czego cieszyć.
  5. mienta

    zadajesz pytanie

    zdarzyło się co jest dla Ciebie najważniejsze w życiu?
  6. mienta

    Pytania TAK lub NIE

    tak chodziłeś/aś na religię w liceum?
  7. mienta

    NOWE Czy masz?

    nie masz scyzoryk?
  8. Jak ktoś kogoś czymś wzmacnia, to daje taki sam efekt. Chociaż nie jestem pewna, może i sam. Po głosie i mówie ciała widzę w Nim inne energie, osoby. To jednak daje do myślenia, a i choroby psychiczne mu insynuowali różne i że jest pod wpływem i w ogóle, ale Pan Karol też choć słodki ma uśmiech to jednak czasem nie adekwatnie do sytuacji się uśmiechał i odlatywał wzrokiem czy w wypowiedziach.
  9. mienta

    Czy masz?

    nie masz zapalniczkę?
  10. mienta

    Co jest gorsze X czy Y?

    mieć smutek czy lęk?
  11. te trzecie długość, szerokość, wysokość?
  12. mienta

    NOWE X czy Y

    Skorupski (nie wiem kto to, piłkarz?) zupa czy drugie danie?
  13. mienta

    X czy Y?

    Samsung Gra o tron czy Ród smoka?
  14. mienta

    HIT czy KIT?

    hit akordeon?
  15. Dalja

    Wybory

    Haha co chyba sam się czymś wzmacnial:D ja nie lubię teorii spiskowych choć fajnie się je czyta
  16. Dzisiaj
  17. Czyli chodzi tu o tzw. odwracalnych przyczyn złego samopoczucia, do których należą też niedobory witamin i mikroelementów. Klasycznym przykładem jest witamina B12: gdy jej poziom spada, mogą pojawić się splątanie, drażliwość czy nawet objawy przypominające depresję, a wyrównanie niedoboru często poprawia stan psychiczny. Podobnie z witaminą D – niższe stężenie koreluje ze słabszym nastrojem, choć badania interwencyjne pokazują raczej umiarkowane efekty suplementacji, jeśli w organizmie nie ma wyraźnego deficytu. Niedoczynność tarczycy to kolejny problem. Jeśli jednak niedobory zostaną wyrównane, a objawy nadal spełniają kryteria zaburzenia psychicznego, konieczne staje się leczenie przyczynowe. Tu adekwatność rozpoznania ma kluczowe znaczenie: podanie samego antydepresantu osobie z chorobą afektywną dwubiegunową potrafi wywołać epizod maniakalny i paradoksalnie pogorszyć przebieg choroby. Lub wcale nie zadziałać - mimo, że zadziałałby świetnie u osoby z zaburzeniami depresyjnymi. Taki błąd diagnostyczny szkodzi konkretnej osobie, ale też podważa jakość badań klinicznych – jeżeli grupa pacjentów jest źle dobrana, lek „nie zadziała” i wieloletnia, kosztowna praca idzie do kosza. Właśnie na tę przepaść między ogromem badań nad mózgiem a niewielką liczbą skutecznych nowych terapii zwraca uwagę prof. David Nutt. Tam, gdzie niedoboru nie ma, dodatkowa suplementacja nie zastąpi farmakoterapii ani psychoterapii – efekty kliniczne są zwykle minimalne, co potwierdzają metaanalizy. W skrócie: witaminy wyrównują niedobór, lecz nie leczą schizofrenii czy choroby dwubiegunowej. Dlatego optymalne postępowanie wygląda następująco: najpierw identyfikujemy i korygujemy choroby / niedobory somatyczne, w tym witaminowe, a kiedy to nie rozwiązuje problemu – wdrażamy leczenie specyficzne dla danej jednostki chorobowej, najlepiej łącząc farmakoterapię z oddziaływaniami psychologicznymi. Suplementy są więc ważnym elementem higieny zdrowia, lecz nie zamiennikiem rzetelnej, dobrze dobranej terapii psychiatrycznej. Nie będę pisał jak wygląda rzeczywistość a jak wytyczne i nauka, bo to temat na inną opowieść.
  18. Pan89

    Drżenie zębów

    Okazjonalnie. 2-3 razy w roku ecstasy. Ze niby to od tego???
  19. Tylko jak to jest że jeden puchnie, a drugi nie? Jeżeli leki powodują np. rzadsze oddawanie moczu w mniejszych ilościach no to coś jest nie tak. Albo oddajesz mocz tak jak trzeba a i tak puchniesz. Może kwestia osobnicza. Ponoć te leki jakos tam wpływają na nerki. Albo np. w kilka dni puchniesz mocno i jest ci aż duszno, a i czujesz że serce się męczy. To nie jest fajne. Nie zawsze tycie po lekach to niezdrowy tryb życia. Leki te spowalniaja metabolizm, czesto idzie za tym insulinooporność. Są osoby które wtedy utyja nawet jakby sie głodzili.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×