Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Patologia mediów społecznościowych
Cień latającej wiewiórki odpowiedział(a) na Liber8 temat w Socjologia
Nie mam zielonego pojęcia co to jest. -
umarłam 10x na dzisiejszym bieganiu, ale poza tym zacnie
-
Jeszcze apropo kształtowania mocnego charakteru... Każdy ma jakieś mocne i słabe strony. Jeden ma mocniejszy umysł, inny ma mocniejsze mięśnie hehe... Generalnie wszystko można rozwijać, ale też damy radę zrobić tyle, na ile pozwolą nam geny.
-
coś w tym jest
-
-
Adolf patriarchat czy matriarchat?
-
impresjonizm piwo, wino, wódka?
-
Freddie Bob Marley czy Bob Dylan?
-
nie jaki sport chciałbyś/ chciałabyś uprawiać, gdyby nic Cię nie ograniczało?
-
moim zdaniem zdobią ciało i są piękne co sądzisz o kolczykach?
-
nie co dzisiaj ugotowałeś/aś?
-
Chciałam się podzielić moim problemem, nie mam za bardzo z kim pogadać o tym, więc pozostało mi forum. Od jakiś 3 miesięcy mam problemy żołądkowe, raz jest lepiej, raz gorzej, uczucie ssania, ciężkości , czasem mdłości utrzymujące się cały dzień i znikające na dłuższy czas. Wcześniej od wielu lat miałam problem z zgagą, cofanie kwasy do gardła, palenie, pomagały leki doraźne i nieco olałam sprawe. Byłam u gastrologa i dostała inhibitor na 2 miesiące, po miesiącu stosowania nie czuję zbytnio poprawy. Ciągle o tym myślę, przeżywam, pierwsza moja myśl rano po wstaniu to właśnie żołądek, ostatnia przed pójściem spać podobnie. Natomiast największy zgryz i mętlik w głowie zrobił mi się tydzień temu po kontuzji na siłowni, przez 3 dni bolał mnie bark, przez co cała moja uwaga poszła na to i objawy ze strony żołądka zmniejszyły się o jakieś 3\4, były bardzo mało widoczne albo znikome. Plus potrafię mieć mdłości i zero apetytu a tego samego dnia wieczorem lub późnym wieczorem kilka godzin później odczuwać silny głód i mieć mega apetyt... Czy naprawdę nerwica może powodować aż tak długotrwałe problemy? Miałam już problemy z IBS ale były to epizody powiedzmy jednodniowe...Więc ciężko mi uwierzyć, że teraz to nadal spowodowane nerwicą. Oczywiście dostałam skierowanie na gastroskopie ale sama myśl już powoduje u mnie przerażenie i na ile znam swoja głową, w dniu bania nie dotre nawet do przychodni bo sparaliżuje mnie lęk. Więc jestem w takim zamkniętym kole i nie wiem co mam robić, nie umiem też wyłączyć tego myślenia ciągłego o objawach , więc nie mogę w 100 % sprawdzić czy to faktycznie powiązane z nerwicą. Jak sobie radzicie w takich momentach, proszę o pomoc
-
Dołączył do społeczności: Aleksandra88rr
-
Realista Impresjonizm, realizm, malarstwo historyczne?
-
Pijawki Imię Alfons czy Adolf?
- Dzisiaj
-
Surfing Spółka akcyjna czy spółka z o.o.?
-
zdrada akupunktura czy pijawki?
-
C optymista, pesymista, realista?
-
David surfing czy deskorolka?
-
Lennon Kurt Cobain czy Freddie Mercury?
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane