Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @robertina Rozumiem, dlaczego uciekasz się do kłamstw – to forma ochrony, która przez lata pomagała Ci przetrwać i unikać konfrontacji, na które nie byłaś gotowa. Ale każde kolejne kłamstwo to jak kolejna warstwa muru, który oddziela Cię od ludzi. I choć wydaje się, że chroni, to tak naprawdę jeszcze bardziej pogłębia samotność. W Ewangelii Jana pada zdanie: „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (J 8,32). Ono nie oznacza, że nagle wszystko stanie się łatwe. Ale mówi o tym, że prawda, choć trudna, daje wolność – przede wszystkim wewnętrzną. Bo przestajesz udawać, przestajesz się chować. Zaczynasz istnieć naprawdę – ze swoją historią, swoją wrażliwością, swoimi ograniczeniami. Brnięcie w kolejne kłamstwa może wydawać się bezpieczne, ale to życie w wiecznym napięciu i strachu, że coś się wyda. To odbiera spokój, zamiast go dawać. Może spróbuj małymi krokami – nie od razu wszystko, nie każdemu, ale w jednej relacji. Sprawdź, czy naprawdę jest tak, że „mówienie prawdy = bycie odrzuconą”. Może nie wszyscy odejdą. Może ktoś zostanie – właśnie dlatego, że zobaczy w Tobie kogoś prawdziwego a nie fikcyjną postać, która nie istnieje. Masz prawo bać się bliskości. Masz prawo czuć się inaczej. Ale nie odbieraj sobie prawa do szczerości – to z niej mogą zacząć się prawdziwe, spokojne relacje w których będzie miejsce na zrozumienie. Trzymam kciuki, żebyś znalazła w sobie odwagę, by przestać się ukrywać.
  3. Zgadzam się m.in. z @mała_mi123 z tym, że drętwienie może również być spowodowane niedoborami w diecie. Dobre źródła magnezu to m.in. czarna czekolada, orzechy brazylijskie i razowy chleb, dobre źródła potasu to np. banany oraz pomidory i przetwory pomidorowe, a także soczewica, ciecierzyca i tofu (i ogólnie soja). Kwas foliowy (czyli witamina B9) jest np. w szpinaku, sałacie, kapuście, brokułach, kalafiorach, brukselkach, grochu, fasoli, soczewicy i soi. Wapń masz np. w żółtym serze i jarmużu. A B12 w jajkach, nabiale i mięsie, także rybim. Ogólnie, wiele dolegliwości bierze się z niedoborów. Aczkolwiek podłoże psychosomatyczne też jest tu możliwe. Trudno powiedzieć, jak jest w tym przypadku. To po co go używasz? Ja piszę wyłącznie z laptopa, w którym nie ma żadnego słownika - wszystko wpisuję ręcznie, z klawiatury. Gdybyś też tak robiła, nie miałabyś takich wyskakujących absurdów. I pisałabyś wyłącznie to, co chcesz.
  4. Kiusiu

    NOWE X czy Y

    budyń szmaragd i srebro czy rubin i złoto?
  5. Jak ktoś był przy mnie danego dnia czy przez cały czas i wie że czegoś na pewno nie zrobiłam a kłamie, że coś zrobiłam to jest to okropne. To takie oszukiwanie i mnie i samego siebie by ktoś się podenerwował, nawydzierał bez powodu a ja w tym stanie nie chcę podnosić sobie ciśnienia nerwami.
  6. U mnie diagnozna była po prostu zaburzenia lękowo depresyjne i może dlatego standardowe leczenie . Raz lekarka wspominała o sulpirydzie ale na pewno nie na starcie,dopiero później. Ale to i tak jakoś tak niechętnie .
  7. Witam. Moja syuacja jest w skrócie taka: mam ciężką nerwicę od przeszkola, która zawsze wymuszała na mnie izolację - od dokuczania w szkole, po pierwszym ataku paniki w klasie po tyły w zasadach uprzejmości w dorosłym życiu, które sprawiają, że ludzie bardzo źle o mnie myślą. Na szczęście, jakieś 90% z tego da się obejść poprzez kontakty internetowe, które staram się zawierać już od 8 lat. Nie są to w większości pełnowartościowe relacje, ale choć są JAKIEŚ, bo w realnym życiu nie mam szans na żadne. Problem polega na tym, że jestem zmuszona tych wszystkich ludzi okłamywać. Dopóki nie rzuciłam szkoły przez nerwicę, było łatwo - uczę się, nie lubię podróżować, normalne, że mieszkam z rodzicami. Potem też nie było trudno - mogłam kłamać, że studiuję i to różne rzeczy, co mi do kogo pasowało. Ale problem się zaczął, kiedy już osiągnęłam wiek, kiedy zazwyczaj się już nie studiuje. I się zaczęło - raz wymyślałam sobie pracę, innym razem udawałam, że jestem na studiach podyplomowych, czasem grałam bezrobotną, itd. Teraz dyżurnym kłamstwem jest choroba przewlekła - ale to działa jeszcze gorzej, niż tamte kłamstwa. Każdy pyta mnie od razu co za choroba i znajomości się kończą, kiedy nie chcę o tym mówić. Coraz częściej też sama je kończę, kiedy ktoś chce się spotkać. No nie spotkam się, nie jestem w stanie tego zrobić. NIE WYOBRAŻAM SOBIE powiedzieć prawdy o mojej sytuacji, ja nawet tutaj całej prawdy nie powiedziałam - i nawet moje dwie, prawdziwe przyaciółki jej nie znają, choć znamy się 12 lat. Dla mnie "mów prawdę" oznacza "nie zawieraj znajomości". I teraz właśnie coraz częściej odpuszczam. Ale to boli, samotność jest straszna... co mi radzicie?
  8. Prowokacje najczęściej mają jakiś sens …ogólnie słabe to w uuuuuj
  9. Dzisiaj
  10. mrNobody07

    Czy masz?

    tak masz czasem ochotę spakować najpotrzebniejsze rzeczy i uciec na drugi koniec świata?
  11. Witam ,od jakiegoś czasu zmagam się z anhedonią ,czy jest ona wyleczalna samoistnie bez leków?
  12. mrNobody07

    NOWE X czy Y

    Krem kiaiel czy budyń?
  13. mrNobody07

    zadajesz pytanie

    Nie, zawsze jestem polskim wariatem A Ciebie?
  14. Fobic

    Przegrywy

    Chyba się nie znamy, więc trzeba wziąć po uwagę, że Piotr Rubik nie przerobił w życiu całej Tablicy Mendejewa. Miał więc większe szanse. Ja z kolei zaczynałem brzdąkać jakieś disco polo w wieku 10 lat jak dobrze pamiętam Jestem przegrywem w pełnym tego słowa znaczniu. Ale nie ma co się nad sobą użalać, dopóki dostrzegam piękno tego świata jest sens by żyć.
  15. Z 7-8 lat temu na żywo. Przez internet mam kontakt z Turkami. Czy ktoś pomylił Cię kiedyś z kimś innej narodowości?
  16. Co? No nie, ja i miliony osób mamy doświadczenie, że nie każdy Ssri pomoże na lęk. Większości pomaga jeden albo żaden. Jest tylko nieliczne grupa osób, którzy zmieniają Ssri i każdy na nich działa. U mnie tylko fluoksetyna pomogła, a reszta tylko pogarszała lęk lub w żaden sposób nie zmniejszała go. Gdyby było jak piszesz problem lęku byłby dawno rozwiązany.
  17. Tiramisu Krem czy galaretka?
  18. Najbardziej w Piotrze Rubiku w blond włosach na początku kariery. Gdy dowiedziałam się z gazety, że ma dziewczynę Agate to domalowałam Jej wąsy i bardzo płakałam. Z nerwów zaczęłam biegać po lesie i brać udział w zawodach, tylko bieganie pomagało mi jakoś o tym nie myśleć. To było bardzo wielkie uczucie, miałam lat 11-16. Potem nawiązałam z Nimi kontakt prywatnie na naszej-klasie jeszcze. Widzieliśmy się na koncertach. Agate polubiłam bardziej od Niego. Patrząc na koncert orkiestry na co najbardziej zwracasz uwagę, na dyrygenta, muzyków, wokalistów czy na kogoś innego?
  19. mrNobody07

    HIT czy KIT?

    hit woda kokosowa?
  20. mrNobody07

    NOWE X czy Y

    Plaża ( ale szlak górski też super ) sernik czy tiramisu?
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×