Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Jak na razie sobie radzę... Czego nie lubisz robić w domu?
-
Repulsion
-
Złote Maliny Typ osobowości na M?
-
Amenhotep
-
Linijka. Janek,Bronek, Władek?
-
Okej xd A ja lubię strategię wojskową i nie mam do 20 lat, nie jestem chłopcem ani prawicowcem. U mnie jakoś tak że im więcej widzę śmierci choćby oczami wyobrazni, tym bardziej czuje się żywa. Inaczej otacza mnie pustka i bezsilność, może to smak przegranej
-
Wieloletnia samotność oraz brak sensu życia
Mic43 odpowiedział(a) na un_lucky luke temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Dlatego nie lubisz współczucia? Kojarzy Ci się z Twoja słabością, której nie lubisz? -
Karolina proszę odpisz mi Napisałem prywatną wiadomość do Ciebie
- 11 odpowiedzi
-
- pomocy
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ale numer,teraz dopiero załapałam, że Anilorak,to wspak: Karolina...
- 11 odpowiedzi
-
- pomocy
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przypominam, że to pytania TAK lub NIE. Lubisz lato?
-
Wieloletnia samotność oraz brak sensu życia
Raccoon odpowiedział(a) na un_lucky luke temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No ja jestem słaby. Gdybym miał silną psychikę to bym nie miał takich problemów jak mam - Dzisiaj
-
Szkoda.
-
Same here. Wojskiem się jarałem jak byłem nastolatkiem, jak byłem mały chciałem zostać żołnierzem Jarałem się sprzętem wojskowym, szczególnie 2 wojna światowa - z resztą do tej pory pamiętam grubości pancerzy i kaliber armat niemieckich czołgów z tego okresu Jaranie się wojną to jednak głupota dobra dla chłopców-prawicowców w wieku do 20 lat, a romantyzacja wojny to tylko sprytny zabieg rządzących i ideologów po to, by za pomocą naiwniaków mogli osiągać swoje cele.
-
Co dziś zrobiliśmy konstruktywnego
Liber8 odpowiedział(a) na Priscilla_126 temat w Kroki do wolności
@Maat to nie korniki, drzewa mają za mało wody i wysychają samoistnie. Kiedyś 2 tygodnie potrafiło lać, teraz błyskawiczne deszcze są, w 30 minut spadnie tyle wody co w tydzień i gleba nie nadąża przyjmować, wszystko spływa do rzeki. -
@Mic43,u mnie też jest taka chwiejność. Nieraz mi nawet głupio,bo nie można na mnie polegać. Ale tak szczerze,to nie przeżywam.
-
Rano, prawie jak zawsze, kiepsko. Gdybym jakieś życiowe decyzje miał podejmować do 12.00 najprawdopodobniej zrezygnowałbym ze wszystkiego i wycofałbym się z życia bo "nie dam rady". Dopiero stopniowo w ciągu dnia nastój mi się poprawia i zaczynam mieć jakieś pragnienia i cele. Coś tam zrobię, gdzieś tam pójdę. I tak do następnego dnia. Ale przez tą chwiejność nie bardzo mogę się do czegoś zobowiązywać. W momencie gdy się na coś zgadzam lub decyduję może wydawać mi się, że podołam i w ogóle wszystko git. A potem muszę wszystko odkręcać i ryzykować ośmieszenie i łatkę kogoś, na kim nie można polegać, albo złościć się na siebie i robić coś co czuje, że mnie przerasta.
-
Chodzi mi o to, że nie wyobrażam sobie żeby ktoś dysponował moją osobą jak narzędziem, a tak byłoby w wojsku zwłaszcza z przymusu. Ja bym na to nie pozwolił. A jeżeli poszedobym na ochotnika to na droniarza. I dla najeźdźcy nie miałbym litości nakierowując drona kamikadze na jego łeb. I koniec bo offtop się zrobił.
-
Wieloletnia samotność oraz brak sensu życia
Mic43 odpowiedział(a) na un_lucky luke temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Pewnie się ze słabością kojarzy, Hehe -
Wczoraj dostałem telefon z poradni w sprawie "porady terapeutycznej", z tym panem od lekkich rozmów, to usłyszałem, że terapeuta ten już tam nie pracuje i czy chce zapisać się do innego? Przypadek? nie sądzę...
-
wyjątkowo źle
-
Zasady są po to aby je łamać? Wiadomo, są odstępstwa od reguły, ale w miejscu gdzie powinna panować miła atmosfera i wspólne wsparcie...?! gdzie wyznaczanie pewnych granic?? Opluwamy tylko siebie nawzajem...
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane