
Hans
Użytkownik-
Postów
3 746 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Hans
-
Relatywista, to już wolałbym sam siebie odebrać światu, do tego trzeba tam strzelać do jakichś ludzi, którzy mi nic nie zrobili.
-
nigger trigger - The button that triggers an alarm on a bus or taxicab when the driver is in fear of being robbed or assaulted, the alarm notifies the police that the driver is in distress.
-
Witam. Też piję teraz kawę
-
Relatywista, jeśli chcesz uzyskać odpowiedź lub wywołać burzliwą dyskusję to raczej na ateista.pl jest właściwy adres, tam już by było z 5 stron postów odnoszących się do Twojego pytania. Ta niewiedza, o której wspominasz, też stałą się częścią mojego życia, jestem pewien tylko śmierci. Sens? Chyba w rozmnażaniu, wyścigu szczurów i chęci pozostania 'nieśmiertelnym' poprzez dzieła literackie, obrazy itp. Gdybyśmy w jednej chwili wszyscy jako gatunek zniknęli, to mogłoby to nie mieć żadnych skutków dla tego układu zamkniętego jakim jest(???) Wszechświat. Ale właśnie 'gdyby', bo nie po drodze mi z Demonem Laplace'a i nie założę liniowości zdarzeń. Do zrozumienia wielu zachowań/poglądów ateistów słowem-kluczem będzie pustka - ta ogromna pustka powstająca w głowie po odrzuceniu dziwnej wiary, ceremoniałów rodem z "Gwiezdnych Wojen" itp. A umysł próżni nie znosi. Musiałbyś nas pogrupować, na tych, którzy nie wierzą, bo: -doszli do tego poprzez rozmyślanie, analizę, -zbuntowanych nastolatków, -zatwardziałych komunistów, dla których ateizm to swego rodzaju religia ich systemu, -tych co robią to z przekory, -... Bo ta dyskusja o 'ja' 'wolnej woli' z ateistą to jak dyskusja z katolikiem o sprawach związanych z religią, jedni się tym interesują, inni po prostu są. I mój błąd, że się dałem wciągnąć w dyskusję, bo to filozofowanie, a filozofię fajnie się czyta, a nie rozprawia o niej, dlatego zastrzegam, że chętnie poczytam, bez dalszego wkładu własnego.
-
[videoyoutube=0GKzqczWEJk&feature=related][/videoyoutube]
-
Z tej sondy wynika, że my, ateiści, częściej mamy problemy ze zdrowiem psychicznym lub przynajmniej tak to tutaj wypadło
-
Zrozumiałem 'czy alkohol można robić z ludzi'. To nie alkohol robi z ludźmi, to ludzie robią z alkoholem, a tym samym sami ze sobą.
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
Hans odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Dzisiaj to prędzej od cichodajki-studentki można złapać jakiegoś bonusa, niż od profesjonalistki, zresztą ta druga jest wyżej w hierarchi, bo jest ustalony cennik i podchodzi do sprawy czysto zawodowo, a nie 'postaw drinka, kup mi spodnie' -
[videoyoutube=eu0GtLc605I][/videoyoutube]
-
[videoyoutube=tPsJqbtsX1M&feature=related][/videoyoutube]
-
Wiesz co nie mam źle, nie będę się rozpisywał, ale trochę też się połapali, że można zatrudniać swoich ale do pewnej wysokości stanowiska, bo potem takie krowy i buhaje bez szkoły i mózgu coś popierniczyły i mieli lodowaty prysznic na głowę - jednak wykształcenie i pomyślunek jest potrzebny. Tu akurat rozwój miałem max do pierwszego roku, dlatego najpewniej będzie nie do zobaczenia Polsko, bo chciałbym jeszcze coś zobaczyć, zanim cąłkiem zacznę śmierdzieć cebulą. edit: Jeszcze jedna rzecz mnie niesłychanie irytuje - przyjmują na pierwszy rok po 150, 200 osób na rozmaite kierunki i od samego początku okłamują tych biednych młodych ludzi - bo pracę w zawodzie będzie miało 5% z tych, którzy ukończą i nikt z tymi starymi pierdziochami po uczelniach, całkowicie oderwanymi od realnego życia, nic nie zrobi. Nie lepiej byłoby wywalić na zbity ryj przykładowo 30 osób, a młodym ludziom powiedzieć 'zrób se chłopie uprawnienia na koparkę' albo 'wyucz się na stolarza' zamiast marnować kasę lub czas albo kasę i czas na studiowanie kierunku, na którym zarobi tylko stary pierdzioch, który przekazuje Ci bezużyteczną wiedzę? :) Rozpisałem się :)
-
Są zawody, które jeszcze się nie nasyciły, ale choćby głupia fabryka i stanowiska fizyczne - jeśli to nie obóz pracy to nie znajdziesz tam przypadowego człowieka. Do tego leasing itd. zatrudnianie studentów i emerytów, jak macie worki przerzucać to tylko za euro...
-
Robota w zawodzie bez znajomości? Żeście ludzie poszaleli
-
[videoyoutube=wHm-rAEojn8&feature=related][/videoyoutube]
-
[videoyoutube=zuOXjuLhX5I][/videoyoutube]
-
[videoyoutube=yZwXPwuAn3k][/videoyoutube]
-
Rzecz jasna żartowałem, ale z powyższym bym się kłócił.
-
scent - a distinctive, often agreeable odor
-
Witam :) Co prawda nie z samego Chrzanowa, ale za miedzą. Straciłem tam najlepsze lata swojego życia w ogólniaku
-
Jest.
-
Posmaruj się dżemem i powidłami to już będzie, że masz stygmaty.
-
Pełną miską. Wyczekujesz III wojny śiatowej?
-
frottage - the act of rubbing against another person for sexual gratification
-
nefarious - infamous by way of being extremely wicked