Skocz do zawartości
Nerwica.com

You know nothing, Jon Snow

Użytkownik
  • Postów

    647
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez You know nothing, Jon Snow

  1. Najważniejszy jest dla mnie utwór Children of Bodom - Morrigan i I'll Be Standing - Ali Tracz. Ulubiony tekst filmowy, zdanie które najbardziej zapadło Ci w pamięci?
  2. Ofiara gwałtu tak czy inaczej jest ofiarą gwałtu, jest osobą bezradną wobec czyjejś przemocy głównie przemocy cielesnej i sama traumy nie pielęgnuje tylko w niej żyje ta trauma i będzie żyć. Taka osoba nie oczekuję jakichś szczególnych przywilejów, ale do ochrony ze strony państwa i zrozumienia jej ma prawo. Może o tym rozmawiać non stop, jeśli to Jej w jakiś sposób pomaga. Czy to po rozmowach z psychologiem, psychiatrą, z policją, po pobycie w szpitalu psychiatrycznym, nawet po wyroku, trauma i tak zostaje i tak zostaje Lęk by nikt nie zrobił nam krzywdy. Taka osoba mówi o tym by zapobiegać, ostrzegać i ma do tego prawo. Nie ważne w jaki sposób została zgwałcona, nawet jeżeli ktoś to będzie podwżał, uważał, że jest to niemożliwe, zawsze znajdzie się jakiś inteligentny, który doszuka się prawdy. W moim wypadku mogę sobie nawet pożartować jakiś czarny humor wprowadzić, gdyż po tym co przeżyłam jestem już odporna i z natury mam poczucie humoru, nie chcę o tym rozpamietywać, ale to we mnie jest. To naruszało moją cielesność, wolność, mój spokój wewnętrzny, nie pozwalało mi robić nic, poza tym co ktoś mi narzuca. To tak samo jak można zapamiętać swoje najlepsze doznanie seksualne tak samo i te najgorsze. Nie ma to znaczenia czy ktoś dziewczynę zgwałcił gdzieś w lesie czy w jej własnym łóżku, gdy spała i to na odległość jeśli takie ma możliwości. To prawda, że gwałt to nie tylko czynności seksualne, ale przede wszystkim naruszanie nietykalności cielesnej i wolności, przestrzeni osobistej, prywatności. Zły dotyk pamięta się na zawsze, jak już na innym forum pisałam w dzieciństwie miałam guza w szyji, nieszkodliwego wprawdzie, ale musiałam stawić się na konsultacji z lekarzem, który dotknął mnie w jakiś zbyt niedelikatny dla mnie sposób i to zapamiętałam, uciekłam ze szpitala, Ojciec za mną, wprawdzie ten lekarz też wybiegł i mnie przeprosił, ale ja ten dotyk pamiętam do dziś. Mówiłam mu, żeby nie dotykał, że gdy uznam, że jest potrzebna operacja to zgłoszę się sama, a On mimo mojego sprzeciwu złapał mnie za szyję, zbyt gwałtownie może mnie wystraszył się rozpłakałam, że tylko to pogroszy i naprawdę zrobi się z tego coś złośliwego, gdyż od zawsze, od urodzenia byłam bardzo energetyczną osobą. I tak też jest z innymi niektórzy są bardzo delikatni, nadwrażliwi i trzeba to zrozumieć i uszanować. Podoba mi się tu zdanie administracji co do tematu, tego właśnie oczekują ofiary gwałtu. Zrozumienia, delikatności, wsparcia.
  3. No dla zysku. Jak ktoś przejdzie na rentę i się leczy, nawet jeśli sam postępów nie czuje ale nic nikomu tym nie robi to ok, a jeżeli robi to już robi źle. Może i nie jest to zysk nie wiadomo jaki, ale mieć pieniądze pewne co miesiąc a ich nie mieć to jest różnica. Nie rozumiem w sumie co masz na myśli, wyjaśniłam co myślę.
  4. Ciężko takie związki tworzyć, zwłaszcza gdy jedna strona jest tego świadoma a druga tkwi w swoim zaburzeniu np. dlatego by mieć za to pieniądze, rentę to nie jest normalne wmawiać sobie chorobę psychiczną dla jakiegoś zysku z tego czy pieniężnego, czy ktoś Cię bardziej zrozumie, wybroni z czegoś bo Ty jesteś chory. Jeżeli leczenie, leki, wizyty u psychiatry nic nie pomagają to jest to bez sensu, ktoś celowo robi z siebie wariata i nim już zostanie. Jeśli zaś ktoś chce to zmieniać to nie ma znaczenia czy jest chory psychicznie. Chory psychicznie też zasługuje na miłość, może stworzyć w przyszłości rodzinę.
  5. You know nothing, Jon Snow

    Czy masz?

    Nie mam, nie umiem jeździć i nigdy nie byłam zimą w górach, zawsze latem choć kiedyś planuję. Czy masz znajomych w górach, takich prawdziwych Górali?
  6. W bibliotece Pan Tadeusz, Ogniem i mieczem czy Quo vadis?
  7. Kruk Sokół czy Jastrząb?
  8. Za pirata, klauna albo księżniczkę. Ulubiony tekst piosenki? A jeśli nie chcesz zdradzić to o czym lubisz słuchać Muzyki?
  9. No fakt, nawet w autobusach już biletu kupić normalnie nie można, zwłaszcza przy zakupach na allegro zauważyłam komplikacje, gdy chciałam zapłacić inaczej. Kiedyś miałam, zielone. Za kogo lubiłeś/aś się przebierać w dzieciństwie?
  10. Czasem korzystałam, ale mnie to wszystko denerwuje, cokolwiek jest związane z telefonami, komputerami, jedynie na forach, blogach, czy youtubie się dobrze czuję, nie lubię płatności przez żadne urządzenia itd. A Ty co o tym myślisz czy tak lepiej, wygodniej czy postęp w takim sensie jest potrzebny?
  11. Nie Czy jeździłeś/aś kiedyś konno?
  12. You know nothing, Jon Snow

    Czy masz?

    Nie mam, kiedyś miałam. Czy masz łyżwy lub łyżworolki?
  13. Dziecko Zwierzęta leśne czy domowe?
  14. Może i bardziej, ale te lęki, myśli wydawały mi się takie obsesyjnie wtedy, wciąż o tym myślałam a nie powinnam się tak bać i ciągle tych myśli przyciągać. Miałam różne sny, do tego w pobliżu była jeszcze remiza strażacka i jak tylko usłyszałam jakiś dźwięk, jakieś syreny jak choć przez chwilę zawyły tak od razu byłam w gotowości. Z kolei gdy jeździłam do cioci i wujka na wakacje tam też była w pobliżu straż, ale to nie była wieś tylko miasteczko i jak grany był np. hejnał o 12, to miałam takie czy w ogóle straż szarżowała przy jakiś okolicznościach czy podczas jakichś ćwiczeń to miałam wciąż odczucia, że papież umiera, coś mu się dzieje czy to psychicznie czy fizycznie jakby wszystko na mnie przechodziło. Ciocia musiała mnie uspokajać, choć pewności nie miała w jakim jest stanie. W późniejszym wieku to minęło. Tak do 12 lat mi to ciągle towarzyszyło. No to, że jestem truta, strollowany mam organizm to udowodniła policji zresztą wiedzieli co na rzeczy jest , o świecie o którym opowiadam lubię opowiadać, to obsesja nie jest ani nic z tych rzeczy, ale to już mogę sobie tłumaczyć jak świat, fantastyki, gier, choć to jest moja rzeczywistość, w której jest mi dobrze, wtedy czułam jakieś nerwy, szybsze bicie serca, w ogóle dźwięki takich służb jak pogotowie, straże, policja wprowadzały mnie w lekowy stan. Najbardziej pogotowie wtedy slabłam, prawie mdlałam, zatykałam od razu uszy jak słyszałam z oddali.
  15. Tak, jestem urodzonym mówcą. Brałeś kiedyś udział w jakimś konkursie wokalny, recytatorskim, aktorskim, tańca?
  16. Wodę, zastanawiam się nad cappuccino o smaku czekoladowym, ale najbezpieczniej pić czystą wodę, przynajmniej się nie miesza smak. Mam piwo Namysłów kusi trochę, ale może poczekam do wieczora. Co prawda gazowane ale też ch*uj wie kto to we mnie przełyka.
  17. Ja uważam, że jednak na zmarszczki są najlepsze kremy na bazie koziego mleka, albo bezpośrednio takim kozim mlekiem przwcierać skórę, od razu widać efekty jest delikatna w dotyku, wygładzona. Chyba, że ktoś ma uczulenie to mu nie pomoże.
  18. Źle jak sobie pomyślę, że 2 kanapki zjeść, obiad czy coś słodkiego to było za dużo w moim organiźmie, bo mu się śmieci, których nienawidzę mu w nim nie pomieszczą. A i tak jeść nie mogę, bo ciągle schodzi jakaś ślina zatruta, którą muszę odpluwać by się w nikogo nie przemienić. Przymuszanie mnie non stop do wydalanie po kilku posiłkach to na to samo wychodzi, nawet jeśli mi się chciało to można zjeść, w szpitalu też jadłam i na czas potrzeb fizjologicznych nie załatwiłam. Szczur jest chory, sam jest na jakąś bulimię chory.
  19. Afrykańskie warkoczyki Blond włosy, rude, czarne?
×