-
Postów
936 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Verinia
-
Doświadczona i mająca coś do powiedzenia.
-
Tym lepiej Tym lepiej
-
Ludzie zawsze przeszkadzają
-
No tak. Ci starej daty byli bardziej religijni, teraz większość jest bardziej sceptyczna i dobrze No tak. Ci starej daty byli bardziej religijni, teraz większość jest bardziej sceptyczna i dobrze
-
Od młodości byłam wychowywana po katolicku. Cała moja rodzina jest wierząca. Sama doszłam do tego, że to wygląda trochę inaczej. Zamiast Biblii polecam naukę
-
Dobra, sorki
-
Pamiętam dobrze to pismo i te bekowe blogi. Ach, ten internet huczał, miał się dobrze, było pozytywnie.
-
Podobnego typu kanały oglądam i niektóre z tych, co wymieniłeś też. Astrofaza, scifun, psycholożka, śmiem wątpić. Naukowy bełkot, mówiąc inaczej.... Obczaje pozostałe z tych, co Ty oglądasz
-
Ale tego kogoś nie ma. Obudź się. To już podyskutować się boisz? To tylko wymiana poglądów.
-
Ty wierzysz, bo się boisz piekla. Myślisz, że kochasz ludzi, że kochasz Boga? Nie znasz go, bo go nie ma. A ludzi nie kochasz, bo to niemożliwe. Człowiek jest z natury egoistyczny, ale jakaś tam empatię niektórzy mają. Lekarze nie oceniają osób religijnych, ale sami są niewierzący. Religia jest dziwacznie tematem tabu. Kogoś kto wierzy nie można skrytykować, bo to wielka obraza majestatu. To jest dopiero psychoza. Dajcie na luz. Wasze poglądy i wiara to wasza sprawa. Jeżeli wierzycie, to krytyka nie powinna was dotykać.
-
Dużo lepiej. Jakoś inaczej. Świat się zmienił
-
Ale ja jestem durna. Myślałam, że dam radę bez pregabaliny. Nie brałam jej równy miesiąc. I w niedzielę powrót. Ogólnie nastapila częściowa zmiana leków. Do pregabaliny wracam, bo na ten moment tylko ona mnie wyciąga z depresji i niechęci do życia. A, no i prega znacząco mnie wyciąga do ludzi. Staje się rozgadana i towarzyska. Ekspresja staje się naturalna. Nie mam zahamowan, ale kontroluje to.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Verinia odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Też nie raz, nie dwa myślałam, by napisać książkę o swoich przeżyciach. W sieci wisi mój blog z wierszami sprzed lat. Jak ktoś chce mogę podać namiary. -
@Cień latającej wiewiórki pokaż nam trochę siebie. Intrygujesz
-
Tak. Jesteś nocnym Markiem?
-
Innych jakoś nie uratował. Więc jak to jest?.Bóg ma humory?
-
Zaczynamy przygodę z reagilą. Latuda idzie w zapomnienie. Nie dzialala na mnie motywująco, ani antydepresyjnie. Nie pomogła nawet sertralina. Czułam brak woli życia, bezsens, zmęczenie i smutek. Od wczoraj biorę 1.5 mg. Pojutrze 3mg i za tydzień docelowo 4.5 mg. Sertraline odstawiłam, do tego biorę lamotrygine, pregabaline i promazynę na sen. Btw. Promazyna świetna na rozluźnienie i zasypianie.
-
Zmieniam latudę na kariprazyne. Latuda wydawała się dobrym dla mnie lekiem, ale... Moje stany niechęci do życia tylko się pogłębiały. Nie pomógł na dłuższą metę nawet antydepresant. Od wczoraj biorę reagilę, odrzucam antydepresant, do tego promazyna na sen, lamotrygina jako stabilizator i pregabalina.
-
Haha, dobre
-
Spektrum autyzmu - czy kontakty społeczne da się wyćwiczyć?
Verinia odpowiedział(a) na MiśMały temat w Pozostałe zaburzenia
A może jesteś po prostu introwertykiem ? -
Hejka. Co robisz aby sobie pomóc?
-
Cały czas coś gubię Ludzie czy izolacja?
-
Bóg nie istnieje. A na pewno nie taki który w jakikolwiek sposób ma na nas wpływ. Jego nie ma. Zainteresujcie się trochę teoriami powstawania wszechświata. Szukajcie prawdy. Czy wierzę? Jeżeli już miałabym szukać boga, to skłaniałabym się ku teorii wiecznej energii, która zapoczątkowała wszechświat. Ale to nie jest takie proste. I ludzie ogólnie lubią wierzyć, że będzie jakieś niebo i że ktoś się nimi opiekuje. A katolicki Bóg? To jest dopiero mega nielogiczne urojenie ludzi. Czy większość z nim ma rodzaj psychozy? Wg mnie tak. Ale tak jesteśmy skonstruowani, bo chcemy czuć się bezpiecznie. Tyle w temacie
-
Tak sobie rozmawiam z kolegą i rozkminiam o inteligencji. Nie miałam pojęcia, że jest ich tyle. Mysle, że mam mieszankę inteligencji egzystencjalnej, językowej i w jakimś procencie inteligencji interpersonalnej A Wy? Możemy sobie trochę pocukrować