Skocz do zawartości
Nerwica.com

Regular. M

Użytkownik
  • Postów

    152
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Regular. M

  1. Może też jakieś dwubiegunowe zaburzenia skoro jednego dnia jest lepiej a innego gorzej, ale kto tam wie.
  2. Regular. M

    Samotność

    Też mi doskwiera samotność, mniej więcej od czterech lat od kiedy się rozstałem z żoną to ciężko sobie kogoś znaleźć, mam jednego przyjaciela, który ratuje sytuację, ale i tak to nie to co kiedyś. Na szczęście od jutra zaczynam terapię grupową i pewnie poznam ciekawych ludzi.
  3. Tym się pocieszam, że mimo że już po 30 to jeszcze dobre dni przede mną bo jeszcze rok temu miałem poczucie że moje życie się skończyło.
  4. Dokładnie, w okresie liceum się zaczęło, zwlekałem niestety wiele lat z terapią i leczeniem, wiele złych rzeczy bym uniknął, gdybym wcześniej się zabrał za problem, ach, mądry człowiek po szkodzie...
  5. Też mam wyrzuty do siebie że późno udałem się po pomoc bo mając dopiero 26 lat, a stany lękowe męczyły mnie od liceum. Dużo bagna w moim życiu się zadziało od tego czasu, bo teraz mam 32 i za sobą rozwód, uzależnienie od xanaxu i obecnie udaje się na dzienną terapię, z która wiąże duże nadzieję. Pocieszam się że nigdy nie jest za późno i 32 lata to jeszcze nie stary wiek, więc wszystko powinno się dać naprawić.
  6. Regular. M

    Witam wszystkich

    Dzięki za dobre słowo
  7. Regular. M

    Witam wszystkich

    Dzięki! Już jestem trochę spokojniejszy, ale dalej długa droga przede mną, trzeba naprawić swoją głowę i swoje błędy.
  8. Regular. M

    Witam wszystkich

    Mam nadzieję że wyjdę z pomocą tej terapii. I muszę się pilnować żeby już w tym bagnie nie wylądować znowu, bo drugiej takiej szansy może nie być.
  9. Regular. M

    Witam wszystkich

    Udało się uniknąć upadłości jak i szpitala, mój ojciec spłacił część długów i jest to już do ogarnięcia, natomiast czeka mnie trzy miesięczna terapia grupowa z którą wiążę duże nadzieję.
  10. Regular. M

    Witam wszystkich

    No i przerosły mnie moje stany lękowe i z wyjazdu za granicę nici. Będę iść do szpitala psychiatrycznego z powodu ciągłych myśli samobójczych i ogłaszać upadłość konsumencką.
  11. Regular. M

    Witam wszystkich

    Biorę już pregabaline, mirtor i sulpiryd i lęki dalej są, generalnie nie wierzę w ich działanie. Wiem ze jak nic nie zrobię to długi będą rosły ale na chwilę obecną mam ochotę się oddać do psychiatryka i niech się dzieje co chce..
  12. Na jakim konkretnie leku na adhd jesteś? Ja sam się zastanawiam czy moje leczenie nie powinno być zmienione bo wyraźnie mieszczę się w spektrum adhd/autyzmu.
  13. Regular. M

    Witam wszystkich

    No i za tydzień mam jechać za granicę żeby odpracować długi a tymczasem nie mam na to kompletnie siły, zaburzenia lękowe mnie męczą i poczucie wstydu że wpakowałem się w taką sytuację, rodzina lada moment się dowie że miałem kolejne potknięcie i będzie pogrom, chce to wszystko naprawić, ale brak mi sił...
  14. Regular. M

    Witam wszystkich

    To też by mi za duży koszt wygenerowało, bo to jednak zwiększenie długu... Ten wyjazd to jak narazie moje jedyne światło w tunelu. Mam nadzieję że dam radę przy swoich zaburzeniach lękowych.
  15. Regular. M

    Witam wszystkich

    No forum kredytowym odradzają mi upadłość przy tak małym zadłużeniu i chyba ich posłucham, prawdopodobnie wyjadę za granicę pracować żeby to jak najszybciej spłacić, to chyba moja jedyna opcja. Dobrze też może zrobi dla mojej depresji.
  16. Regular. M

    czesc

    Wierz mi, wyjście ostateczne to nie jest dobre wyjście, sam miewam takie momenty więc doskonale rozumiem, ale problemy da się zwalczyć, iść na terapię, do psychiatry, medycyna na prawdę Ci pomoże, trzymaj się ciepło i dużo siły życzę!
  17. Tak jak kolega napisał, spytaj lekarkę od sulpiryd, na samopoczucie psychiczne też dobrze działa.
  18. Regular. M

    Witam wszystkich

    Właśnie boję się ściemniać syndyków, bo pewnie widziałby na moim koncie że wydaję na podróże, bo to praca za granicą i zaczęłyby się pytania. Chyba jednak bezpieczniej iść na ten etat, całego i tak mi nie zajmie. A tak w ogóle to ile taki syndyk zajmuje i jak później wygląda spłata?
  19. Regular. M

    Witam wszystkich

    Okej, to cieszę się że jest taka szansa, dziękuję za Twoje odpowiedzi i jeszcze jedna kwestia mnie zastanawia, czy jakbym pracował na czarno to jakby wtedy sytuacja wyglądała, bo oficjalnie byłbym bezrobotny. Mam okazję zmienić teraz pracę albo na etat, który będzie gorzej platny, albo praca na czarno lepiej płatna. Nie wiem jakby to wyglądało mając tego syndyka na głowie
  20. Regular. M

    Witam wszystkich

    No mam nadzieję że będzie dobrze, bo to moja jedyna nadzieja. A czy jest szansa że wszystkie długi zostaną umorzone? Bo czytałem że przy braku majątku może tak być. Najbardziej się boję tego zajęcia wypłaty, bo chce mieć na normalne życie, opłaty itp. A na to praktycznie idzie cała moja wypłata, więc nie wiem ile by tam miał zająć ten syndyk.
  21. Probowałeś jakieś leki, które ograniczają natręctw a np. Sulpiryd? Sam miałem problem z natręctw a mi i od czasu jego brania bardzo się zmniejszyły, chociaż jestem też na Pregabalinie i Mirtazapinie. Trzymaj się i dużo siły życzę!
  22. Regular. M

    Witam wszystkich

    Nie, wynajmuje mieszkanie. Żony nie mam, jedyny dobytek jaki mam to kilka mebli, telewizor i komputer. Umówiłem się już na płatną wizytę z kancelaria, która zajmuje się takimi sprawami, nie wiem czy u mnie w okolicy jest jakiś darmowy
  23. Regular. M

    Witam wszystkich

    Właśnie ciężko mi o tym problemie nie myśleć, bo nie śpię po nocach przez to, teraz jak czytam to faktycznie ta upadłość nie wydaje się taka zła, wiem już że stracę pracę i pewnie będę musiał wrócić do rodziców, majątek praktycznie nikły. Mam nadzieję że będzie udało się to uzyskać.
  24. Regular. M

    Witam wszystkich

    Majątek mam niewielki, komputer czy telewizor i trochę mebli, które właściwie rodzice kupili więc zawsze mogę im to oddać. A co się dzieje z długami po takiej upadłości? Kto je przejmuje?
  25. Regular. M

    Witam wszystkich

    I jak Ci się udaje to wszystko spłacać? U mnie jeszcze daleko do komornika, ale wiem ze nie będę w stanie spłacić tych pożyczek, które kończą się w maju. Poczytam o upadłości konsumenckiej. Dzięki za tipa
×