Ludziom wyłącza się myślenie.
Po co ruszyć dupę i zacząć zmiany od siebie, najprościej iść do apteki.
W pracy też mam znajomą,jej synowie biegają i uprawiają karate.
"Bieganie obciąża stawy,a z karate to oni nic nie mają".
Myślę, że jednak w średniowieczu ludzie byli bardziej oświeceni.
I bez internetu.
Kolega z pracy nagle się obudził,bo mu wątroba zaczęła wysiadać, głównie od picia.No ten to chociaż się obudził.I wiecie,czego nie wolno mu jeść?Zupek chińskich!