Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szczebiotka

Moderator/ Najciekawszy nick forum
  • Postów

    2 946
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Szczebiotka

  1. Szczebiotka

    Hej

    Hej Fajnie że jesteś tutaj. Mam praktycznie to samo co ty, i to forum bardzo mi pomogło. Mam nadzieję że i tobie pomoże, czego ci życzę. I oczywiście zapraszam do pisania z nami. Nie gryziemy
  2. A ja nie wrzucała bym wszystkich kobiet do jednego worka. To że akurat ty tak trafiłeś to już inna sprawa, i zapewniam że nie jesteś sam w takiej sytuacji. Ja np mogła bym napisać źle o mężczyznach, że chcą abyśmy byli dla nich kochankami, żonami, matkami i nianczyli tylko ich. Najlepiej wszystko podać na złotej tacy i całować po stopach bo przecież facet to taki super jest. I w ogóle powinnam się cieszyć że go mam bo przecież żaden inny by mnie nie chciał. Powinnam dziękować wszystkim bogom itp że na niego trafiłam bo to taki ideał yhym. Widzisz to często działa w dwie strony. Często niestety trafiamy na kogoś innego niż chcieliśmy, ale zauważamy to dopiero po latach. Ja też szukałam miłość, chciałam czegoś czego tak naprawdę nigdy nie miałam i nie dostałam tego. Po za tym tak jak napisał wyżej Dryagan wy się nie kochacie. Co do szantażu, to tak akurat to jest bardzo słabe. Nie wiem co nią kierowało ale to jest po prostu chore, tym bardziej że wciągnęła w to niewinne dzieci które będą miały później problemy emocjonalne. Jest też po prostu egoistką.
  3. Mam nadzieję że mówiłeś przed ślubem o tym. Inaczej to ja jednak jestem wtedy za twoją żoną, bo uważam że tak ważne kwestie powinno się omawiać przed ślubem. Ostro Aha, i ty nie wiedziałeś że za tym idzie coś innego? Hmm, w dzisiejszych czasach łatwo jest to sprawdzić czy ma dni płodne czy też nie ( są aplikacje itp by obliczyć dni płodne). Druga sprawa to taka że jeśli nie chciałeś więcej dzieci to dlaczego się nie zabezpieczałeś? W dzisiejszych czasach mężczyzna też to może zrobić, chociażby wazektomia, nie mówiąc już o gumkach. No cóż, często kobiety niestety takie są. Potrafią manipulować itp. No chyba nie tak do końca. Są małżeństwa które świadomie nie chcą mieć dzieci. I są też związki nieformalne gdzie dzieci są. Małżeństwo to nie tylko płodzenie dzieci, i zmuszanie kobiet do ich rodzenia z narażeniem nawet własnego zdrowia czy życia. No chyba że mówimy tutaj o tym co mówi jakiś tam kościół, lecz nie każdy jest wierzący. Małżeństwo to przede wszystkim wsparcie dla drugiej osoby, pomoc, miłość, zrozumienie itp. Mi też niestety. Najgorsze jest to, że te dzieci na pewno już odczuwają to wszystko, i już w ich młodych mózgach zaczyna się dziać. Będą czuły odrzucenie itp.
  4. Ja ci odpisze na to, być może dosyć brutalnie i to czego pewnie inni boją się napisać. Być może nawet mi nie wypada tak napisać ale cóż, najwyżej stracę rangę. Ty po prostu jesteś stalkerem, i to bardzo w sumie niebezpiecznym. Ja na miejscu tego kolesia bym zaczęła się bać ciebie. To nie jest normalne co robisz. Ja rozumiem że na początku można tęsknić i przeżywać, ale nie do takiego stopnia. Moim zdaniem niestety jesteś w tej chwili toksyczną osobą. Facet dał ci odpowiedź że nie chce już z tobą być, a ty jak ktoś niespełna rozumu śledzisz każdy jego ruch, wręcz wchodzisz w jego życie. Gdy będzie miał dzieci to będziesz też je stalkować? Gdyby ktoś tak robił ze mną to zgłosiła bym taką osobę na policję, a być może i poszła bym dalej bo bała bym się o swoje życie czy życie moich bliskich. W końcu nie wiadomo w co to może się przerodzić. Było już wiele sytuacji gdzie taka osoba jak ty posunęła się za daleko. Taka jest moja opinia. Powstrzymywałam się długo żeby ci to napisać, ale myślę że lepiej wiedzieć co myślą inne osoby o tym co robisz. To nie jest zdrowe, to jest mega chore! Byłam ofiarą takiej osoby jak ty, gdzie musiała już interweniować policja, bo obsesja tej osoby przeniosła się na moje dziecko. Być może to była twoja pierwsza miłość, albo jedyna prawdziwa i dlatego tak masz.
  5. No jak to nie robimy tego dobra obiecuje poprawę Ja tam już nawet prezent na urodziny dla ciebie szykuje, więc nooo
  6. Trzymam za słowo! Nie dość że rodzynek w moderacji to tylko szefowej się podlizuje a o reszcie koleżanek nie pamięta dobra zapamiętam to sobie.
  7. O panie chociaż ja dzisiaj już też czekałam aż mi budzik zadzwonił od 5 z minutami A no tak zapomniałam o ziemniakach. Pamiętaj żeby dla mnie też były, później jak będą dobre możesz je przywieźć, adres podam później
  8. A jak lekarz zalecił? Nie udzielamy tutaj porad odnośnie leczenia, w tym braniu czy odstawianiu leków.
  9. Dobry dobry. Wstałam Idę kawę robić i śniadania dla dzieci. A ty co tak szybko wstałeś?
  10. Za bardzo się nakręcasz @Ju467. Wiem że tak jest przy nerwicy bo sama to przechodziłam. Wujek google chodził na okrągło, a ja miałam chyba już wszystkie choroby świata, a nawet takie których jeszcze nikt nie wymyślił, o taka byłam wyjątkowa . Wiem że jest ciężko, ale staraj się nie myśleć ciągle o tym co możesz mieć za chorobę, bo to tylko pogarsza Twój stan.
  11. Szczebiotka

    Witam zgromadzonych.

    Dziękuję ci Już jest dużo lepiej. Dzisiaj też udało mi się wyjść z domu i jechać między innymi na zakupy. Chociaż trochę się bałam i w moim sklepie ( w którym dostałam w zeszłym roku mega ataku paniki, i bardzo się go boje), dzisiaj trochę mnie nosiło. Już nie mówię o cenach bo one to nieźle ciśnienie podnoszą. Czułam lęk, robiło mi się słabo, ciemno przed oczami i miałam wrażenie że padnę tam, ale udało się bo powiedziałam sobie że muszę dać radę i to wszystko jest w mojej głowie. Oczywiście później wzięłam tabletkę i było już dużo lepiej Mam nadzieję że u ciebie jest lepiej, albo przynajmniej stabilnie. Ja znikam spać ale chciałam się tutaj odezwać by sprawdzić co i jak. Pozdrawiam i nie " umieraj" nam tylko tutaj
  12. Średnie pocieszenie wystarczy że prąd mnie nie raz trzepnął. Ale jestem mega zmęczona. Jednak wyjście z domu, załatwianie kilku spraw i zakupy robią swoje Może dzięki temu będzie mi się lepiej spać chciała bym, chociaż nie lubię tego głupiego budzika o 6 rano
  13. Cześć Ja jako najstarsza z rodzeństwa zawsze byłam spychana gdzieś tam na drugi plan. Też nie pamiętam żadnych czułych gestów. Nie pamiętam by mama mnie tuliła itp za to pamiętam jak to robiła z moim rodzeństwem. Zresztą nie raz mi mówiła że mnie nigdy nie chciała mieć czułam się odrzucona zawsze. Szukałam czułości i miłości, przez co wpadałam w kłopoty. Przez to wpadłam w bardzo toksyczny związek. Mam dzieci, i tak naprawdę to na nich się uczyłam jak to jest kochać i być kochaną. Dla nich jestem w stanie poświęcić wszystko, spędzać z nimi czas, wspierać, i mówić że je kocham bo pamiętam jak mi tego brakowało. Nie wiem czy to doceniają czy też nie, nie jestem też idealną matką ale staram się by było dobrze. Myślę że to co przeszliśmy w dzieciństwie czy późniejszym czasie odbija się na nas, i to bardzo. Ja musiałam nauczyć się wszystkiego sama. Nadal mam problem z okazywaniem uczuć, czy mówieniem o nich.
  14. Sennie, pewnie przez deszcz. Ale ogólnie jest dobrze
  15. Udało mi się przełamać mój lęk i zrobiłam zakupy, chociaż łatwo nie było.
  16. No tak jak większość z nas. Paro niestety nieźle daje tutaj po doopie. Ale nie mów że aż tak wyślij zdjęcie na mesa bo aż jestem ciekawa czy tak bardzo dużo ci przybyło A teraz lecę, muszę zacząć coś robić
  17. A to właśnie źle robisz. Powinno być 5 posiłków dziennie, w odpowiedniej porze i z odpowiednią ilością kalorii serio mówię. Kiedyś chodziłam do dietetyka bo mam problem z wagą, i miałam problemy z tarczycą.
  18. Deszczowo jest, przez co nic się nie chce ale ja w sumie lubię taką pogodę. Na szczęście widać że jest już wiosna i to daje trochę energii.
  19. To zapraszam. Nawet śniadanie dostaniesz bo właśnie robię.
  20. Dzień dobry U mnie dzisiaj mega deszczowo, aż wstać się nie chciało. Niestety nie ma że boli Nie wiem jak ja dzisiaj ten dzień przetrwam bo miałam jechać do miasta i na zakupy ( moje lęki już siedzą pod skórą). Zrobiłam kawę, ktoś wpada?
  21. Szczebiotka

    Witam zgromadzonych.

    Ja tutaj znalazłam spokój i wsparcie bo na bliskich nie mogłam liczyć. Słyszałam ciągle że wymyślam sobie coraz nowsze choroby itp. Tutaj zostałam zrozumiana. I jestem wdzięczna wujkowi Google i mojemu wyszukiwaniu milionów chorób, bo dzięki temu tutaj jestem. Pewnie niedługo wpadniesz też do innych tematów, w tym do tego gdzie codziennie piszemy o różnych sprawach. Gdzie się witamy, pijemy kawę itp Ja dzisiaj znikam już, bo strasznie boli mnie żołądek mam nadzieję że będę mogła spać, bo muszę o 6 wstać i raczej będę miała dzień w biegu i nerwach.
  22. Źle. Boli mnie dzisiaj żołądek strasznie.
  23. Szczebiotka

    Witam zgromadzonych.

    A co ty tutaj robisz, hmm pociesz koleżankę a nie dobijaj jej
×