Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samniewiem

Użytkownik
  • Postów

    276
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Samniewiem

  1. Nie chce chyba jeszcze aż tak drastycznie. Póki co staram się coś jeszcze pracować z domu, plus potem mogę myślami trochę uciekać w internet. Ja potrzebuje chyba, żeby mnie ta wenla chociaż trochę dodała energii i baaardzo dobrej psychoterapii. Niestety póki co jestem na etapie, że moje ulubione zajęcie to spanie, byle uciec myślami.
  2. Trochę się boje podniesienia tej dawki na święta szczerze mówiąc. Inna sprawa, że lęki zamieniły mi się dzisiaj tak jakby w demotywację. Nie wierzę, że można mi pomóc. Antydepresanty nie pomogą na rozwiązanie pewnych problemów. Albo jeszcze inaczej - pewnie pomóc mi można, ale nie mam siły podjąć walki.
  3. Ja też już mam doświadczenia z depresją/nerwicą niestety. I w sumie zastanawiam się, bo wenlę już brałem parę lat temu, czy jest możliwość, że np. się uodporniłem na nią, czy nie ma takich obaw?
  4. U mnie też depra, potrzebuje czegoś, co mnie chociaż trochę dźwignie z łóżka i pozbawi samobójów... Pytanie, czy wenla się nadaje. Ale już tydzień brania, szkoda byłoby zmieniać i od nowa się z czymś innym męczyć....
  5. Suchajcie, a czy wenla ma działanie chociaż trochę nie wiem aktywizujące? Aktualnie wstaje z łóżka jedynie do łazienki. Jedzenie raz dziennie i to po benzo, jak się zmotywuje. Straciłem demotywacje do życia całkiem.
  6. Prośba o polecenie kogoś dobrego w nurcie behawioralno - poznawczym.
  7. To się pewnie będzie jeszcze z 3 tyg instalować, nie? Nie wiem, jak to przeżyje... Najgorsze są te lęki po przebudzeniu, takie zderzenie z rzeczywistością, od razu muszę benzo wrzucać. Eh, czemu człowiek tak się męczy...
  8. Narazie chyba muszę się położyć, bo mnie mega lęk złapał. W ogóle to jest mój duży problem w tym wszystkim, 0 motywacji do wstania z łóżka. Wyprawa do apteki była bolesna. Jezu, jak te święta przeżyć, udając, że jest ok...
  9. Dzięki stary, uwierz, że ratujesz mi życie, serio. Zastanawiam się tylko, czy do porannego 75 dołożyć na wieczór drugie 75. Pomyśle nad tą teleporadą, chociaż mam z tym złe doświadczenia.
  10. No ja mam ten problem, że to zakichane samobójstwo wydaje mi się być mega kuszącą opcją 5 dzień wenli. Jest szansa, że coś ruszy powoli? Serio, nie daje rady....
  11. Btw. na wenli nie przytyje, nie? Bo kurdę strasznie z wagi lecę. Może mogłem od razu na teleporadę dzwonić, a nie pchać się w wenlę i bardziej dopasować sobie lek. Teraz nie wiem, czy zmieniać.
  12. U mnie nerwica lękowa i z tego wjechała depra. Ogólnie walczę z tym okresowo od paru lat. Było trochę spokoju i znów mocno wróciło. Psychiatre mam za 3 tygodnie dopiero, stwierdziłem, że nie wytrzymam i wjechałem z wenlą i benzo, które miałem zachomikowane.
  13. Trafiłem ostatnio na coś takiego: https://radio.lublin.pl/2021/05/to-jest-krok-stumilowy-w-chelmie-powstanie-centrum-digitalizacji-dokumentow-medycznych/ I szczerze mówiąc średnio mi się podoba, żeby moje dokumenty medyczne, które zawierają wiele prywatnych spraw, czasem mocno zawstydzających były umieszczanie w systemie, do którego nie wiadomo kto będzie miał dostęp. Pomijam, że będzie to łakomy kąsek dla hakerów. Co o tym myślicie?
  14. A czy dawka 75mg ma szansę coś zadziałać? Przyznam szczerze, że wizytę u mojego mocno obleganego psychiatry i to prywatnie mam dopiero za miesiąc i sam zacząłem ze starych zbiorów wenlę 75, plus ratuje się afobamem, bo wejście mam tak ciężkie, że bez tego już bym leciał przez balkon (dramatycznie mówiąc). Mdłości trochę minęły, ale jak afo przestaje działać, to jedynie kule się na łóżku i próbuje zasnąć.
  15. Martwi mnie to, że piszecie wszędzie o Efecticnie, że jest najlepszy, a ja mam 3 paczki Symfaxin'u świeżo kupione. Ktoś ma z nim doświadczenia?
  16. Kurczę, kiedy miną te pierwsze wzmożone lęki po rozpoczęciu brania wenli? Tak mnie dojechało, że gdyby nie benzo, to mógłbym zrobić coś głupiego, sam się siebie boje... Dodam, że biorę 3 dzień 37,5. Napiszcie coś, proszę.
  17. Tak, jak pół roku temu sam etapowo odstawiłem wenle, tak niestety muszę do niej wrócić (Wenla (Bluefish XL) drugi dzień 75mg. Mdłości takie, że nie mogę się napić łyka wody. Po ilu dniach u Was to minęło? Rozważam zmiejszenie dawki do połowy na początek. Po ilu dniach jakąkolwiek poprawe samopoczucia odnotowaliście? Nie pamiętam już, jak to było u mnie.
×