-
Postów
1 806 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Lucy32
-
Nie trzeba bylo pic i sie zadawac z ludzmi o ktorych wiesz jacy sa,a siadasz z nimi do wodki(alko)sorry ale pomysl troche,zepsute jablko zaraza swoje najblizsze jablkai ciesz sie ze zatrzymales swoja prace,nie martw sie co tamci gadają.Powodzenia
-
,, Czasami ludzie wokół ciebie nie będą rozumieć twojej drogi.Nie musza,ona nie jest dla nich "
-
Dzien dobry wszystkim,czyli w ten wekend przestawiamy zegarki?
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Lucy32 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Dzięki za odpowiedz,no troche niepewnosci ze moze za duza dawka Dulo,ale w sumie najmniejsza terapeutyczna,na 90 poprawy nastroju nie bylo za bardzo wiec zjechalam na 60 spowrotem to doktor chyba postanowil przylozyc z drugiej strony,boje sie tylko ze to duzo adrenaliny ktora czuje z rana bedac na Dulo, ale z drugiej strony Mirta dawala mi energie i naped ale bez tego specyficznego sztucznego nabuzowana ,a ona przeciez tez na noradrenaline dziala,ale mam nadzieje ze moze jednak poranki uspokoi ta szalona Dule ktora do poludnia po wzieciu daje berdziej rozdraznienie i niepokoj jak po mocnej kawieDzieki za ,,Konsultacje -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Lucy32 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Wlasnie , a jesli dobrze doczytalam bierzesz tez Wenlafaksyne,mozna wiedziec w jakiej dawce?Dulo tez jest SNRI to moze moge polaczyc ja z wyzsza dawka Mirty.W sumie lekarz dzis byl troche zakrecony co do dawkowania mojego Dulcynei i stad moja niepewność ,bo Mirte bralam juz w dawce 60mg ale wtedy byla solo. -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Lucy32 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Powiedzcie mi czy biorąc 45mg Mirty bierzecie cos rano np SNRI ?Moj doktorek podniosl mi Mirte z 30mg na 45mg ale on chyba wie ze biore teraz tez 60mg Dulo rano a zapomnialam sie upewnic czy ta Mirta w wyzszej dawce z Dulo 60 moze nie byc zbyt wysokabral ktos takie kombinacje moze?bo moj juz cuda wianki mi wymysla , ja nie wiem czy to normalne.W kazdym razie standardowe leczenie to to nie jestale ja juz mam kolejny epizod depresyjny i chyba stad takie artylerie bo slabo cos odpowiadam na leki.Podzielcie sie swoim doswiadczeniem jesli uwazacie ze to dopuszczalne dawki obu lekow na raz -
A bierzesz jakies leki?ups sorki nie zauwazylam ,napisalas ze bierzesz ,dlatego dziwne ze tak sie czujesz
-
Ja mam podobnie tyle ze w trakcie okresu gorsze samopoczucie ,mimo ze biore Duloksetyne ,to czuje jakby podczas okresu miala slabsze dzialanie i ogolnie wtedy czuje sie gorzej,bardziej zdolowana i lęki sie pojawiaja no coz zrobic kochane Panie ,nie ja jedna jak widze zauwazylam te zaleznosc u siebie
-
Mi Dulo pomogla zlapac ten dystans do swiata i ludzi,teraz mysle wiecej o sobie niz o innych,ta zmiana bardzo mnie dziwi ale fajnie mi z tym,taki zdrowy egoizm,uwierz mi bylam taka sama jak ty,bardzo wrazliwa ,emocjonalna,na ludzka krzywde ale zrozumialam ze jest wsrod moich przyjaciol duzo oszustow,naciagaczy,a kiedys nie chcialam tego widziec,w kazdym widzialam smutna duszyczke ktorej musze pomoc.Teraz mam to w dupienie patrze juz na ludzi przez pryzmat swojej dobrodusznosci.Pozdrawiam i ciesze sie, ze Paro sie wkrecila tobie dobrze,bo cztalam wasze posty i wiem ze ci ciezko bylo pierwsze dni,ale dalas rade
-
Powiem ci kochana ze miałam ten sam problem zauwazylam ze toksyczne przyjaznie ciagna mnie w dol,i mi szkodza,zerwalam je dopiero teraz i nie zaluje ,wkoncu czuje sie wolna,i nie zbieram problemow innych ludzi az tak zeby czuc ich bol bardziej niz swoj wlasny,ze juz nikt kto czerpal ze mnie dobra energie mi nie zaszkodzi,bo go zaraz wywalam z zycia, a wczesniej nie potrafilam, i sie meczylam wysłu/cenzura/ąc ludzkich zalow bo przeciez musze przyjaciolke wysluchac,teraz wiem ze nic nie musze,nie odbieram wielu rzeczy tak emocjonalnie bo Dulo mnie wykastrowala emocjonalniei chwala jej ,a to ,teraz jakby bardziej jestem swiadoma swoich wlasnych potrzeb a nie tylko cudzych.I wcale mi nie brak tych ludzi ktorych porzucilam,wrecz przeciwnie ,czuje ulge ze ich juz nie mam na garbie ,taka lekkosc niczym zaglowiec na Mazurachi mowia ze inteligentni ludzie nie potrzebuja przyjaciol czy towarzystwa bo w swoim wlasnym sie nie nudza,oj ja sie ze soba nie nudze
-
Racja,trzeba szukac innego leku jesli jeden przestaje dzialac ,u mnie Mirta przez piec lat byla cudowna tabletka szczescia,ale sie wypalila,to sie zdarza,o czym mnie moj psychiatra uswiadomil gdy przyszlam z placzec do niego...panie doktorze..co sie stalo?I tak sie obijam o leki po kolei ,a ze mam na wszystkich ssri straszne uboki a snri lepiej znosze i mi dodaja powera,to na razie jesten na Dulo i widze ze chociaz ona cos dobrego robi.mam wiekszy dystans do ludzi i zcia,wywalone.Super szczescia nie czuje ale cos znowu mi sie chce..i to i tak postep bo depra odbierala mi nawet to
-
Napewno powinienes sie udac jeszcze raz do psychiatry,on sprubuje ci dac lek odpowiedni dla twoich dolegliwosci,baklofenem ,xanaxem sie tylko mozesz ratowac doraznie,.Jesli SSRI ci nie pomagaja ,wypróbuje moze leki SNRI,na somaty dobre ,ja np.biore Duloksetyne ,jest tez Wenlafaksyna a moze i cos zupelnie innego.Prubuj cos napewno ci pomoże.Powodzenia bracie
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Lucy32 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Ja tez mam problemy z pamiiecia i koncentracja,i nie wiem co moge na to zaradzic.Bierzesz jakies leki? -
A czy to twoj pierwszy epizod nerwicowy czy juz kiedys mialas cos takiego?
-
Escitalopram,no mnie tez on wykrecil,ale nie doszlam nawet do 10mg,nie dalam sobie szansy,bo bylo ciezko,ale moze ty dasz rade,trzeba przetrzymac te pierwsze ciezkie dni,potem zobaczysz czy skutki uboczne sie cofna i bedzie lepiej,trzymam kciuki
-
A mozna wiedziec jaki jest ten drugi lek ,na dzien?o pogorszeniu przez pierwsze dni lekarz mial na mysli skutki uboczne przy wprowadzaniu leku,organizm musi sie przyzwyczaic,wysycic nim,tak to jest z tymi lekami ale gdy mijaja te gorsze dni ,lek powinien zaczac dzialac ,w te dobra strone,pozdrawiam
-
Ostatnio ogladalam ciekawy wyklad o depresji,Chad i wogole rodzajach depresji.Babka obszernie opowiadala i mowila ze drugi i kolejny epizod depresyjny jest coraz cięższy do leczenia i ze nawet dobór lekow sie wydłuża,poprez to ze te ktore za pierwszym razem pomogly ,za nastepnym juz slabiej moga dzialac lub wogole.no...nie napawa mnie to optymizmem bo zauwazam taka sytuacje u siebie
-
Hej,podobnie u mnie,tez juz trzeci epizod,i chyba ciężej sie go leczy tym razem ciezko dobrac lek.Na Dulo mialam tez troche ubokow ale lżejsze w porownaniu do poprzednich lekow.Tez jakies poty,ziewania,ospalosc,bole glowy,czasem lekkie biegunki,napady goraca,trzesace łapy ale dalo sie zniesc.Tylko brakuje mi tego optymizmu ,checi do ludzi i zapalu do życia.Blokuje sie nadal,i tez nie umie sie zmusic i zmobilizowac gdzies zadzwonic ,cos zalatwic gdy mam lepszy dzien,robie to wtedy.I tu wlasnie są te martwiące mnie braki w efektywnosci Dulki.Pozdrawiam i zycze wytrwalosci,czego rowniez i sobie...Zdrowka dla nas.