Dryagan

@Tochybanerwica1 witaj na Forum. Myślę, że znajdziesz tu ludzi z podobnymi problemami

Bo ten mały człowiek to mała kobietka, a kobietki są spryciulami od urodzenia. Wiem coś o tym

@Priscilla_126 no to wszystkiego najlepszego z okazji urodzin - żeby życie zaskoczyło Cię czymś miłym

Chyba przy tej mojej robocie to już łatwiej by było na leżąco niż na stojąco Raczej odpada. No i jakie to by biurko być musiało wysokie! Ja mam 191 cm wzrostu... więc wiesz. A biurko mieć muszę, bo prócz komputera jeszcze papierów masa na nim

Pierwsza rzecz to właściwa diagnoza. Czasem leki nie działają, bo diagnoza jest niewłaściwa a leki są przepisywane trochę w ciemno, na zasadzie "może któryś zaskoczy". W przypadku chorób psychicznych niestety częsty przypadek, bo w większości diagnozuje się wyłącznie na podstawie kilku przedstawionych przez pacjenta objawów

@Luna* pół godziny później niż w tygodniu, czyli o 6.30. Dzień dobry wszystkim - kawusia, alleluja i do przodu.

@alone05 to znaczy, że jesteś strasznym śpiochem

Chyba musiałbym dostać narkozę, żeby spać do 12.00

Ech, no czuje się różnicę... naprawdę. A kręgosłup to mam rozwalony nie tylko przez pracę siedzącą. Miałem kilka lat temu poważny wypadek i pęknięty był, czasem się odzywa (np. teraz) przy zmianie pogody lub przepracowaniu. Człowiek już nie jest taki sprawny jak kiedyś

Niektórym to się powodzi

Witam wszystkich w ten sobotni poranek, @ala1983 ja też akurat pracuję "przy komputerze". Na razie bardziej mi to chyba obciąża kręgosłup niż oczy, fakt. Starzeję się niestety... Po czterdziestce to już z górki

Siedzę w pracy, już niedługo koniec. Jakoś przeżyłem wczorajszy dzień...

To, że córka powiedziała, że "tatusia kocha najbardziej"

@ala1983 to jest wątek informacyjny, że szukamy chętnych do Ekipy, a nie zaproszenie do dyskusji jakie mają być zasady rekrutacji, bo te są z góry określone. Podkreślam jeszcze, że nie jest to rekrutacja do pracy - tylko wolontariat. Nie ma za to kasy, trzeba tylko trochę chęci

Witam o poranku z kawusią . Mam dzisiaj ciężki dzień pod względem psychicznym, więc trzymajcie kciuki żebym przeżył wprawdzie okazja radosna i sympatyczna, ale dla mnie mocno stresująca (kinderbal i goście). Muszę trzymać na wodzy moje fobie społeczne. Życzę miłego dnia wszystkim!!!

@Melodiaa wiem, że martwy. Ale tak mi się przypomniało, że coś było takiego Na razie potrzebujemy moderatorów, żeby ogarnąć Forum, ale potem kto wie?

Kochani, naprawdę przydałaby się pomoc na Forum - może ktoś chciałby popróbować trochę moderacji. Zachęcam do zgłaszania swoich kandydatur... Żeby Forum nie przestało istnieć...

Zmęczony i zdenerwowany, pogoda mnie dobija (chyba) i inne rzeczy

@Melodiaa o ile pamiętam było kiedyś konto nerwicy na FB, trzeba tylko poszukać, może jeszcze istnieje. Znalazłem https://www.facebook.com/nerwica Profil założony jeszcze przez Shadow_no dawno dawno temu (znalazłem w poście z 2010 roku)

Piję poranną kawę i czytam Forum. Niestety zaraz trzeba biec do pracy

@Priscilla_126 w takim razie witaj z powrotem i działaj na Forum Wszystkiego najlepszego!!!

Brawo Ty... jest to jakieś rozwiązanie

@kulfon888 to Ty musisz sprawdzić na sobie czy będzie dobrze. Niestety nikt z użytkowników nie siedzi w Twojej skórze i nie odczuje jak zareagujesz na leki. Coś co innemu pomaga u Ciebie może nie dać żadnego efektu i odwrotnie. To nie jest tak, że jest jeden schemat

@Melodiaa ale to nie jest zarzut z mojej strony. Dobrze, że troszczysz się o innych. Czasem chadowcom trzeba przypominać, że mogą przekroczyć tę wątłą czerwoną linię. Tak tylko napisałem, że każdy chce być szczęśliwy, a szczęście to nie zawsze choroba w naszym przypadku.

Ja akurat choruję na ChAD i mogę powiedzieć, że poczucie szczęścia to niekoniecznie mania. I tak, czasem wolno nawet chadowcom odczuwać normalną radość życia zupełnie nie mającą podłoża chorobowego. Poza tym... co lit ma do tego? Taki sam lek jak inne, stabilizator po prostu. Tak więc @coma bądź szczęśliwa jak najdłużej, tak po prostu