Abigail_1Sm25

Zauważcie, że często panie w rejestracji chodzą w fartuchu, chociaż bywa, że nie mają żadnego medycznego wykształcenia ani nawet skończonego kursu rejestratorki medycznej. Osobiście uważam fartuchy za przeżytek, chociaż rozumiem ich zastosowanie np. do ochrony przed bakteriami, płynami ustrojowymi pacjenta itp.

Ja już ze 2 lata biorę Anafranil i Euthyrox - i żyję, ale faktycznie o takich interakcjach piszą. Niemniej moja psychiatra wie o niedoczynności tarczycy, więc gdyby interakcja była poważna, na pewno by powiedziała.

Podsumowując moje kilkuletnie doświadczenia z Anafranilem muszę przyznać, że to najlepszy antydepresant dla mnie (brałam Efectin, Asentrę, Citabax), oczywiście brany w większej dawce. Połączenie 187,5 mg Anafranilu z 15 mg Lexapro chyba ostatecznie wyleczyło moją depresję, już trzeci miesiąc mam bez gorszych dni. Znalazłam pracę i pracuję, odczuwam radość z wielu rzeczy. Czasem zdaje mi się, że to lekka mania, ale lepsze to niż depresja, zwłaszcza że nie robię głupot :) (Oczywiście skutki uboczne są trochę przykre - suchość w ustach, zaparcia, dość duży apetyt i zwiększenie masy ciała, ale warto.)

Mi pomaga na depresję, nie mam NN. Tylko te skutki uboczne: suchość w ustach, zaparcia, jedzenie słodkości, +5kg. No ale przynajmniej działa. Psychiatra dodała mi dziś do niego 15 mg Lerivonu. Tylko ta zgaga (jeśli to przez Anafranil) męczy...

Mam pytanie dotyczące Anafranilu - czy może on pogarszać zdiagnozowaną chorobę refluksową przełyku, ze względu na jego antycholinergiczne działanie? Ostatnio codziennie mam zgagę, w marcu mam gastroskopię i myślę, czy Anafranil na to nie wpływa, biorę go 2,5 tabl. po 75 mg dziennie, ostatnio właśnie zwiększałam dawkę. Jak myślicie?

Ja bym na pogotowie nie szła. Może Ci przepisać lekarz ogólny (rodzinny).

Mój ojciec: Nie istnieje nic takiego, jak choroby psychiczne.

Lauro, jesteś w 5. miesiącu ciąży. Szkoda, że jest to dla Ciebie nerwowy i niepewny czas, mimo że "powinien" być piękny. Nie umiem Ci pomóc, ale proszę - trzymaj się dla Ciebie i dziecka. Ukrywanie ciąży nie ma sensu, a być może odbierasz sobie szansę na pomoc najbliższych. Szukaj pomocy, rozmawiaj z przyjaciółkami, z psychologiem, może z księdzem lub z położną. Bardzo Ci współczuję relacji z przyszłym tatą, może powiedz jego rodzicom? W końcu będą dziadkami i mogą pozytywnie wpłynąć na syna. Nie wiem, czy to są dobre rady, ale rób to, co dobre dla maluszka. Dla niego to całe życie.

Wołodi, naprawdę doradzasz jej aborcję? No bez słów... widziałeś USG dziecka w 5. miesiącu ciąży?

Trzy najlepsze wg mnie to: Warhammer inwazja, Stronghold, Summoner wars.

Mnie lekarze pozwolili karmić piersią na Anafranilu.

Może po prostu ich o to poprosisz? Po co kombinować na własną rękę.

Ja przed kolonoskopią miałam takiego mocniejszego "głupiego jasia". Jak zasypiałam i zaczęłam się wybudzać... cudowne uczucie :) Anestezjolog o coś się mnie pytał, a mi się po prostu nie chciało odpowiadać, tak mnie łupnęło :)

lucy1979, cóż, trzeba rozważać za i przeciw. Ja ciągle nie jestem pewna mojej decyzji, ale zaparcia faktycznie przeszły, waga troszeńkę spadła. Zależy jak bardzo masz uporczywe objawy. Anafranil jest dla mnie nadal bardzo dobrym lekiem, lepszym od Asentry. Działał na depresję, uspokajał, nie usypiał, chyba lekko zapobiegał takim, jak by to nazwać, jazdom, lekkiemu zeschizowaniu. Biorąc go - po wielu latach siedzenia w domu - zaczęłam szukać i znalazłam pracę. Asentra działa na depresję, ale dużo słabiej. Jestem bardziej nerwowa, trudniej mi zasnąć, nie czuję takiej blokady przeciw myślom depresyjnym i ww. jazdom. Miałam nadzieję na większe uspołecznienie (tak miałam przy 1. podejściu), ale lipa. Mimo wszystko mam nadzieję, że Asentra da radę.

Suchości w ustach w ogóle nie miałam. Zaparcia miałam za to przez cały czas brania. Przeszły dopiero jak odstawiłam (obecnie znowu jestem na sertralinie).

tizziano, no tak... znowu żart zrozumiałam na serio :)

Blondie, apetyt mam taki sam, nie jem więcej, więc chyba to wina metabolizmu. Bardzo mi się ten skutek uboczny nie podoba i myślę nad powrotem do sertraliny.

Blondie, jak zaczynałam brać Anafranil też miałam obniżony nastrój, długo spałam, trwało to, nie wiem, z miesiąc. Było okropnie. Teraz już jest ok, dobrze się czuję itd. Wada - przytyłam już 4 kg.

Są, mi pomogła :)

Biorę Anafranil 3 miesiące i pod względem intelektualnym jest ok, żadnego pogorszenia (wcześniej brałam Asertin).

1. Składasz wniosek do sądu o zezwolenie na zawarcie małżeństwa. 2. Sąd powołuje (lub nie) biegłych, jest rozprawa, takie tam. 3. Dostajesz (lub nie) zgodę sądu. 4. Idziesz ze zgodą sądu (z papierami) do urzędu stanu cywilnego - i tam już wyznaczasz termin ślubu, w jakim kościele itd., jak wszyscy. Przynajmniej tak było 3 lata temu. To formalnie, w rzeczywistości wielu zataja fakt choroby, tylko należy pamiętać o możliwości unieważnienia ślubu (jeśli jesteś chory psych. i nie masz zgody sądu). Jeśli zawrzesz ślub za zgodą sądu nie można go unieważnić z tych przesłanek.

Ośrodki "Feniks" działają w Kato, Sosnowcu, Gliwicach i Zabrzu (każdy zajmuje się innymi zaburzeniami): http://www.nzozfeniks.pl/. Polecani przez moją terapeutkę. Konkretnej osoby nie umiem podać, bo tylko się diagnozowałam w Gliwicach.

Sertralina i mirtazapina nie wpływają na antykoncepcję hormonalną: http://bil.aptek.pl/servlet/interakcje/int_start

Ciekawostka: refundowana Asentra od stycznia będzie dużo tańsza, patrzyłam, że 28tabl. 100mg ma kosztować mniej niż 17zł, wcześniej kosztowała z 35zł. Obecnie biorę 200mg Asertinu (bo jest tańszy), ale Asentra na mnie troszkę lepiej działała, zastanawiam się, czy do niej nie wrócić. W ogóle dużo jest pozmieniane w antydepresantach - widziałam tam zmiany w cenach ssri (fluoksetyny, sertraliny, paroksetyny), ale też chyba mianseryny, wenli czy coaxilu.

Stabilizatory nastroju wchodzą w interakcje z tabletkami antykoncepcyjnymi. I dziurawiec.