Mam ogromny problem i sama nie potrafie sobię z nim poradzić. Urodziłam dziecko i powinnam je karmić piersią-wiem, że to jest dla niego najlepsze ale niestety czuję, że odpycha mnie od dziecka i mimo, że wiem, że to jest ważne coś się dzieje w moim ciele i nie moge karmić...czytam te artukuły: http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/karmienie-piersia.html i nie mogę znaleźć czy nastawienie psychiczne matki ma wpływ na organizm. Możecie mi pomóc sobie z tym poradzić??Czy jest to przejściowe??Czy już zawsze będę miała dystans do własnego dziecka:(?? Pomocy