giroditalia

Serta podziałała na mnie zupełnie odwrotnie xD.Takie ucisku,bólu oczu i głowy to nie miałem nigdy i to przez 2 miesiące.

Śnieg optyczny jest na dalekim miejscu wśród moich priorytetów.Najbardziej zależy mi na tym aby wyeliminować ucisk z tylu głowy.Jeśli paro mi nie pomoże to udam się do neurologa. Wydaje mi się ze sen jest coraz lepszy.Nawet kawa zaczyna mnie lekko stymulować a to zdarza się tylko jak się lepiej wysypiam. Ma ktoś porównanie Arketisu do innych generyków i do oryginału?Szczerze,to nie mam jakoś zaufania do Arketisu.

Albo odstawiasz całkiem cały ten syf łącznie z napojami słodzonymi albo nadal będziesz się oszukiwać.Po tygodniu od odstawienia powinieneś czuć się lepiej.

3 miesiące to nie tak dużo.Ja tak mam od 11 lat xDD Terapie pomoże,może nawet obędzie się bez tabsów.

Idz do psychiatry po diagnozę.Pewnie masz depresje i zaburzenia lękowe.Natręctwa moa zrujnować życie.

Ale paroksetyna nie ma nic do noradrenaliny.Gdyby wychwytywało noradrenaline to by nie było skutku obocznego w postaci senności.Byla by bezsenność,zdenerwowanie,irytacja,agresja,stymulacja.

Nie podejrzewam aby paroksetyna powodowała wychwyt noradrenaliny.Serotonina znajduje się również w jelitach więc to ona powoduje zaparcia.Może tez tak być ze to substancje pomocnicze Arketisu powodują ból jelit.Oczywiście mogę się mylić. Jestem na paroksetynie od 12 dni.Z plusów to: -Minimalnie głębszy sen. -Mniejsza irytacja,zdenerwowanie,agresja itp. -Spłycenie negatywnych emocji. -Mniejszy brain fog. -Lepsze trawienie -Wzrost wagi.5 kg w 12 dni xD,pewnie zatrzymanie wody plus zaparcia. -Lepszy nastrój,brak użalania się nad sobą,stały nastrój. -Mam wrażenie ze mniej się jąkam. -Libido na idealnym poziomie. Z minusów to (w między czasie nastąpił washout sertraliny i escitalopramu): -Większy lęk uogólniony. -Większa fobia społeczna. -Mniejsza pewność siebie. -Duża senność w ciągu dnia. -Napięcie ciała bez zmian czyli bardzo duże. -Ucisk głowy/ciężka głowa bez zmian (najbardziej zależy mi na tym aby to wyeliminować bo to powoduje slaby głęboki sen). -Ból całego ciała.Poważnie,mam wrażenie ze wszystko mnie boli. -Rozkojarzenie. -Anhedonia bez zmian,nadal jest ogromna. -Światłowstręt jednak bez zmian. -Dzwiekowstret bez zmian. -Brak ochoty na hobby. -Nadal są problemy z widzeniem. -Samoocena nadal na kiepskim poziomie.

Czy miał ktoś bóle jelit,zaparcia?Robie do tego niezdrowa kupkę,dziwnie wygląda.Na oczyszczenie próbowałem 150mg 5htp które zawsze działało,jabłka,wodę z cytryna to wszystko na pusty żołądek.

Przez pierwsze 2 tygodnie na Sertralinie miałem hipomanie przy której wszystkie objawy w połowię zniknęły.Problemy ze wzrokiem i bóle zaczęły się w momencie powstawania traumy,lęków,depresji itp. Teraz jestem na Paroksetynie która działa silnie przeciwlękowo.Światłowstręt zmniejszył się o połowe.Tydzień temu miałem duże problemy z jazda samochodem w nocy a teraz dużego problemu nie mam. Jaka to jest choroba bo mnie zaciekawiłeś?

Zauważyłem ze na Gorliwego działa wszystko xD Ziołowe tabletki,suplementy itp. działają bardzo,bardzo słabo na zaburzenia lękowe.Szkoda kasy.Lepiej iść do psychiatry albo na terapie.

Mam bardzo podobne problemy ze wzrokiem.Musisz iść do dobrego psychiatry aby to jakoś odkręcił i na psychoterapie bo bez tego same leki sobie nie poradzą.

Heh próbowałem uciec od problemów ale problemy już były w nowym miejscu prędzej ode mnie wiec nie polecam.

Powiem Ci ze robią wrażenie.Masz insta?

Normalne objawy zaburzeń lękowych.Psychiatra nie dał Ci żadnych leków?

Zadzwon do psychiatry że leki nie pomagają. Opisz że masz lęki itp. to da coś na to. Możesz iść do lekarza rodzinnego po jakieś benzo ale to najlepiej zapytac się psychiatry.

Nie robiłem badań bo doskonale wiem że to są somaty tym bardziej że mam to od lat więc jeśli byłby jakiś problem z mózgiem to bym już leżał 2 metry pod ziemią xD.Przez 2 pierwsze tygodnie na sertraline bóle ustąpiły ale potem wszystko wróciło w większej sile. Tez czasami mam uklocia bolu. Mnie w 99 procentach boli tył głowy tym samym mam również problem z jakością widzenia. Mnie również ból puszcza po alkoholu. Teraz jestem pierwszy dzień na paroksetynie czyli antydepresant typowo przeciwlekowy i jest o wiele lepiej. Napięcie ciała powoli schodzi. Wątpię aby coś Ci wyszło na rezonansie. Byłem 2 razy u okulisty na badaniu oczu i nic nie wyszlo chociaż widzę czarne okregi,ucisk na oczy,iskry itp. czyli wydaje się że to jaskra. Lata temu mialem lęk przed utrata wzroku więc problemy z oczami są pokłosiem tego lęku. Możesz spróbować jakieś ćwiczenia na wzmacnianie karku ale ostrożnie z tym. Najlepiej żebyś poszedl do psychiatry i powiedzial ze szczególnym naciskiem że bóle somatyczne odbierają Ci smak zycia. Także najlepiej idzie z tym do psychiatry bo sami tego nie da się wyeliminować a psychoterapia zanim zadziała to mogą minąć miesiące albo i dluzej.

Ja mam tak jakby ucisk w głowię,ucisk na kark i ból pleców. Bole somatyczne w zaburzeniach lekowych wynikają z napięcia ciała a napięcie ciała pochodzi od lęków. Organizm i psychika są cały czas w gotowości do ucieczki przed niebezpieczeństwem więc jest ciągle napięcie wszystkiego. Paroksetyna,wenlafaksyna,sertralina,fluoksetyna mogą pomoc na somaty. Polecam odstawić alko,kofeine i ogólnie wszystkie stymulanty bo to bardzo potęguje zaburzenia lękowe.

Wiem doskonale. Tkwię w tym od lat. Zamiast się nad sobą użalać idź wreszcie do tego psychiatry. Sama sobie nie poradzisz tym bardziej pisanie na tym forum tez nie pomoże. 15 minut u psychiatry i po kłopocie.

Z tego co napisałaś to była zwykła wizyta u psychologa. Spotkania psychoterapeutyczne wyglądają inaczej. Ja wyleczyłem natręctwa ignorując je tj.nie wykonując "rytuałów" wiec ,może Ci to pomoże w jakiś sposób. Pewnego dnia bylem bardzo zmęczony tymi natręctwami,do tego stopnia ze postanowiłem ,ze więcej nie będą kierować moim życiem i przeszło po kilku godzinach.

Idz do psychologa i potem na terapie. Psychiatra pewnie tez Cie czeka zeby dal antydepresanty.

Uczucie ciężkiej głowy,ucisk w głowie,ból głowy przy stresie jaki antydepresant na to? Ja już dłużej nie wytrzymam tego ucisku. Ucisk 24h/7. Znachor nawet mi nie powie od czego to jest chociaż od zasranych 10 miesięcy mu mowie o tym ucisku a ten swoje. To nie jest nic neurologicznego ponieważ przez 2 pierwsze tygodnie na sertralinie ten ucisk zniknął i tak samo przy hipomanii która chciałbym mieć na zawsze. Jedynie alkohol daje mala ulgę. Doradźcie coś bo nie wyjdę z gabinetu w czwartek jeśli nie da mi czegoś co mi pomoże. Chodzę na terapie ale ta terapie nie ma sensu jeśli mam takie somaty.

Moze to borderline?I skąd u licha on ma zdjęcie fallusa swojego kolegi? xD Tak czy inaczej musisz iść na terapie i to jak najszybciej i może do psychiatry.

Ale pieprzysz farmazony religijne.

Mam tak samo w stosunku do kobiet. Jakas tragedia

Ignorowanie natręctw jest bardzo dobrą formą terapii natręctw.