Skocz do zawartości
Nerwica.com

picziklaki

Użytkownik
  • Postów

    1 417
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez picziklaki

  1. Czy ten lek jest silniejszy w działaniu od fluwoksaminy ? bo wiem,że fluwoksamina jest silniejsza od fluoksetyny aczkolwiek słabsza od paroksetyny i sertaliny ale jak jest z nią w porównaniu z citalopramem/escitalopramem ?
  2. no generalnie 3-4 tygodnie też tyle powinienem zrobić jakbym przy niej pozostał i zwiększył jej dawkę ale brak mi cierpliwości...
  3. ja zjadłem ponad 100 tabletek anafranilu 75 mg + jakieś 100 tabletek innych leków po próbie samobójczej parę lat temu i też chyba nie miałem ZS tylko się obudziłem na oiomie podłączony do setek kabelków i chodziłem parę dni po tym jak naćpany .
  4. ty chcesz się chwalić czy żalić ? ja w stanie hipomanii brałem 200 mg w szpitalu do 300 mg klomipraminy i jak chcieli mi zwiększyć dawkę do 300 mg bo dalej się przebudzałem co parę h to się wypisałem .
  5. Też wytrzymałem na niej miesiąc w dawce 20 mg i dzisiaj odstawiłem na rzecz 50 mg fluwoksaminy , zero działania terapeutycznego, bezsensu nawet było zwiększać dawkę i to przedłużać strata czasu.
  6. ,a co byś chciał chodzić naćpany po tym combo ? nie te forum
  7. Odstawiłem 20 mg fluoksetyny,ponieważ mi po miesiącu stosowania nie pomogła na natręctwa na rzecz 50 mg fluwoksaminy , która jest silniejsza od niej na noc przed snem , zobaczymy jak będzie , nie wiem czy tą dawkę 300 mg wenlafaksyny wtedy zmniejszyć czy może rozdzielić lek na różne pory brania bo biorę całą z rana czy przy niej pozostać, bo nie chce być teraz chodzącym zombie .
  8. zadziałał w miarę dobrze na napęd ?
  9. ostatnio czytałem ,że 300 mg wenlafaksyny jest równoważne 40 mg paroksetyny ,w mniejszych dawkach w których ona działa tylko serotoninergicznie nie była lepsza nawet od placebo w leczeniu ocd macie tekst Niewiele jest rozsądnych alternatyw dla SRI w leczeniu chorych z OCD. Wenlafaksyna stosowana w małych dawkach, cechująca się wówczas głównie działaniem serotoninergicznym, nie okazała się istotnie lepsza od placebo.56 Efekt leczenia wenlafaksyną w dawce 300 mg/d nie różnił się istotnie od efektu uzyskanego podczas terapii 40 mg/d paroksetyny i w obydwu grupach odsetek odpowiedzi wynosił 40%.57 W kolejnych badaniach z udziałem osób, u których nie uzyskano odpowiedzi terapeutycznej, odnotowano korzystniejsze wskaźniki tej ostatniej u chorych, u których zmieniono wenlafaksynę na paroksetynę niż odwrotnie, co podało w wątpliwość skuteczność wenlafaksyny w leczeniu chorych z OCD. http://www.mp.pl/psychiatria/zaburzenia/zaburzenia-lekowe-nerwicowe/42656,leczenie-chorych-z-zaburzeniem-obsesyjno-kompulsyjnym-wytyczne-postepowania-klinicznego-american-psychiatric-association cały czas myślę czy brać tą reboksetyne w dawce 2 mg bo ona tylko napędza te natręctwa ... tak jest w miarę dobrze fobii społecznej brak,zespołu lęku napadowego brak , depresji brak , i nerwica natręctw poprawa w + 60 % -- 07 lis 2017, 10:26 -- Daje 20 mg fluoksetyny jeszcze miesiąc czasu jak nie pomoże to ewentualnie zwiększę dawke lub rozważę z lekarzem przejście na inny SSRI do wenlafaksyny interesuje mnie citalopram/escitalopram ,a nawet w ostateczności fluwoksamina z 50 mg na noc chociaż podejrzewam,że wtedy bym musiał zredukować dawkę wenlafaksyny z 300 mg do 150-225 mg z rana.
  10. Wiem dlatego ja załatwiam lek już z tygodniowym wyprzedzeniem dzwoniąc po wszystkich aptekach i hurtowniach w Toruniu . dziwne,że bardzo rzadki stosowany lek maprotylina jest wszędzie w hurtowniach ,a na tym forum są o niej 2-3 strony tylko
  11. odpuść sobie rispo tego mózgojeba jest setka innych lepszych leków on to jest dobry ale na schizofrenie..
  12. sam rozważałem miks fluwoksamina + klomipramina ale nie wiedziałem jak z dawkowaniem więc sobie odpuściłem .
  13. ja mam dosyć braku energii w ciągu dnia są tylko dwa momenty w których się dobrze czuje po 1 kawie z rana przez godzinę i po drugiej kawie po południu tak to cały czas nadmierne uspokojenie i na nic nie mam ochoty nic mi się nie chce tylko leżeć... wracam do reboksetyny chociaż w mikrodawce 2 mg jako dodatek do 300 mg wenlafaksyny i 20 mg fluoksetyny.
  14. Grabarz666 leki neuroleptyczne takie jak flupentiksol lub sulpiryd w małych dawkach działają aktywizująco ale ich działanie szybko się wypala zazwyczaj po około miesiącu czasu odnośnie skutków ubocznych to mogą ale nie u każdego muszą wystąpić jednak jak tak się stanie to zazwyczaj ustępują w miarę kontynuowania leczenia do ok. tygodnia czasu. Nie nadają się jako lek główny w leczeniu depresji ale są szczególnie przydatne do leków antydepresyjnych ,ponieważ wzmacniają ich działanie. Co z tego ,że wenlafaksyna w dawce 375 mg blokuje ok. 60% NET jak mózg jest zalewany serotoniną ,która te działanie pobudzające znosi i w efekcie lek działa tłumiąco. Poza tym użytkownik pisał ,że bierze 225 mg ,więc sugerujesz mu żeby tą dawkę zwiększył ? Mitrazepina bardzo często powoduje zwiększony apetyt i co za tym idzie tycie więc jak ta osoba ma nadwagę to taki lek już na starcie odpada dodatkowo często powoduje senność w ciągu dnia,a przecież on ma problem z brakiem napędu, California rocket fuel jest zarezerwowana bardziej dla ciężkich przypadków i by musiał zwiększyć dawkę wenlafaksyny i mitrazepiny ale po co tak od razu takie połączenie , ciężki kaliber ? mockingbird zaproponuj po prostu lekarzowi opcję z mitrazepiną lub reboksetyną ewentualnie wspomnij coś o flupentiksolu lub sulpirydzie i zobaczysz co ci powie , my tu jedynie możemy ci doradzać. Polecam ci przejrzeć wątek o reboksetynie jest tam około 40 stron i większość ludzi ją poleca na brak napędu .
  15. do 40 mg działa w miarę aktywizująco co jest dobre w przypadku depresji , powyżej już może zamulać ale nie musi.
  16. Skutki uboczne długofalowe cie wykończą, poza tym na 100 % na takich dawkach powinieneś mieć objawy toksyczności i przedawkowania klomipraminy ,sam sobie szkodzisz bo więcej nie znaczy lepiej dlatego dalej masz natręctwa poza tym nie wymieniłeś reszty leków ,które do tego bierzesz np ; selegiliny więc bez komentarza. Natrętnik nie widzę przeciwwskazań przy łączeniu mitrazepiny z klomipraminą więc to nie jest jakieś hardcorowe połączenie, sam ją stosowałem ale z mianseryną bo z tej grupy leków bardziej ją lubiłem.
  17. Mirtazapina to zły pomysł w tym przypadku lepszą alternatywą jest wdrożenie dawki reboksetyny i stopniowo jej zwiększanie do 8 mg ona idealnie łączy się z wenlafaksyną, objawy powinny ustąpić po 10-20 dniach ,alternatywą mogą być małe dawki leku neuroleptycznego typu sulpiryd ( 100-200 mg ) lub flupentiksol ( 0,5-1,5 mg ) ale pamiętaj ,że one działają góra miesiąc aktywizująco potem receptory się uniewrażliwiają i pozostaje działanie przeciwlękowe , uspokajające no i można przytyć . Powodzenia
  18. no lekarz też już rozłożył ręce i nic więcej nie wymyślił jak 300 mg klomipraminy klomipraminy z fluoksetyną nie można łączyć bo sam próbowałem i źle się to skończyło.
  19. Czy zażywana na noc przed snem jeszcze działa w ciągu dnia po wstaniu ?
  20. Natrętnik tam z około 5 % chyba jest jej lepsze działanie na serotonine powyżej dawki 150 mg co w niektórych przypadkach daje istotne efekty ,ale zwiększają się wtedy skutki uboczne , ale powyżej 225 mg to już nieźle kopie po noradrenaline. pink_hope absolutnie nie wolno , niektórzy lekarze sam nie wiem dlaczego zalecają takie połączenie ale zazwyczaj dają 25-50 mg klomipraminy i 10-20 mg paroksetyny nie więcej. Szczegóły: Wydłużenie i nasilenie działania klomipraminy skutkiem hamowania jej metabolizmu. Niebezpieczeństwo wystąpienia zespołu serotoninowego i arytmii typu TdP.
  21. joker27 przetestuj fluoksetyne nawet do dawki 80 mg , powyżej 60 mg ona już zamula czyli zwolni tą gonitwę myśli i może pomóc.
  22. Natrętnik to jest tak ,że ja manewruję pomiędzy tymi lekami od paru dobrych lat bo na każdym z nich sobie całkowicie nie dogodzę, czasami natręctwa myślowe przybierają na sile i kiedy mam ich dosyć to przechodzę na klomipramine ale po tym jak przetestowałem ją pół roku w dawce 300 mg i dalej one się pojawiały ponadto miałem średnio nasiloną fobię społeczną i brak potrzeby rozmowy z kimś, czerpania z tego satysfakcji ,a codziennie muszę być wśród ludzi jak każdy to zdecydowałem się na przejście na 300 mg wenlafaksyny z tego względu,że ona działa silnie anksjolitycznie i nie mam na niej tej fobii społecznej ,a dodatkowo mam na niej szerokie pole do manewru bo można ją łączyć z wieloma lekami nowej generacji z czego z klomipraminą robić nie mogłem . Całą nadzieje pokładam w fluoksetynie na dobicie działania na te natręctwa bo była moim pierwszym lekiem antydepresyjnym ,który brałem w życiu w wieku 14 lat chyba w dawce 60 mg i całkowicie wyeliminowała natręctwa myślowe ,której dawkę jak będzie trzeba będę zwiększać nawet do 80 mg , jak to nie pomoże to następnym lekiem będzie escitalopram bo go nigdy nie brałem ,a nie w chodzi w interakcje z wenlafaksyną i jestem ciekawy jego działania.Dałeś taką pesymistyczną wersje wydarzeń na swoim przykładzie ale ja jestem dobrej myśli bo z doświadczenia wiem ,że wenlafaksyna sama w sobie też działa dobrze na natręctwa,a można ją łączyć z wieloma lekami i jej te działanie wzmacniać.
  23. Czy 75-150 mg karbazepiny zwiększy działanie klorazepanu ?
×