picziklaki

, a co ci powiedział na temat tego, że się wyprowadza ?

Leki takie jak paroksetyna nie zmieniają osobowości tylko pomagają wrócić do homostazy i stabilności emocjonalnej i nabrać do pewnych rzeczy dystansu może po prostu logicznie na chłodno przeanalizował wasz związek i doszedł do wniosku, że coś w nim nie gra dlatego zdecydował się na takie kroki. Nic się nie dzieje bez przyczyny i nie obwiniaj za to leków, które bierze na zdiagnozowane choroby. Związki nie są rzeczy trwałą i ludzie po wielu latach, ślubach z dziećmi na czele się potrafią rozchodzić, którzy są zdrowi i nie biorą żadnych leków

Masz to na własne życzenie eksperymentuj z lekami dalej na własną rękę czytając fora/wikipedie/pubmed bawiąc się w lekarza to będzie jeszcze gorzej :-). Skoro duloksetyna pomagała to czemu z niej zrezygnowałeś ?

Też tak kiedyś skakałem z kwiatka na kwiatek i nic dobrego z tego nie wychodziło teraz biorę jeden lek latami, który jest pomocny, a na resztę to trzeba sobie samemu w życiu zapracować żeby być szczęśliwy bo lek nie rozwiąże problemów z których wynika depresja, niskie poczucie własnej wartości itp

Ja czytałem badania, że dawka maksymalna escitalopramu czyli 20 mg (kiedyś było 30 mg) jest zbliżona skutecznością działania przeciwlękowego do paroksetyny w zaledwie dawce początkowej 20 mg, która można zwiększać do nawet 60 mg zaś w dawce 40 mg była od niego o wiele bardziej skuteczna. Podsumowując escitalopram to łagodny lek dobrze tolerowany przez pacjentów względem działań niepożądane, który ma zrównoważone działanie na nastrój, anksjolityczne i napęd. Dobry w depresjach czy łagodnych/umiarkowanych zaburzeniach lękowych natomiast w bardziej ciężkich przypadkach z OCD na czele to jedynie fluwoksamina, która jest złotym standardem w przychodniach/paroksetyna lub ewentualnie sertalina.

Mi trochę pomaga mianseryna, którą stosuje. Z suplementów dobra jest też ashwaganda.

No bo ten lek jest słaby co nie oznacza, że nieskuteczny dlatego się bierze jego nawet takie dawki ja się przerzuciłem z sertaliny na słabsza fluwoksamine i o niebo lepiej się czuje.

W szpitalu kiedyś jak leżałem jeden facet brał 450 mg w trzech dawkach podzielonych 1-1-1 to mu lekarze przepisali w jednej dawce podanej na noc przed snem pół oddziału się z tego śmiało ale co ja tam wiem, trzeba się słuchać lekarza potem mu to zmienili dopiero jak się facet źle czuł bo tego leku powyżej dawki 150 mg się nie bierze w dawce jednorazowej.

To fakt ale dużo zależy od dawki bo jak się ją przestrzeli to wtedy się tak dzieje...

Ja brałem paroksetyne chodząc na kick-boksing teraz sertaline i chodzę na karate kyokushin nie mam żadnych problemów z kondycja, myślę że to jest kwestia inwidualna i na początku wskutek uboczny takie rzeczy się zdarzają ale po czasie jak organizm się przyzwyczai to się to zmniejsza i ustępuje.

Tak prawdopodobnie to minimum z tydzień lub dwa przy zachowaniu abstynencji od używek.

Mi lekarz kiedyś przepisywał takie połączenie ale w o wiele wyższych dawkach, jak chcesz coś się dowiedzieć to zapraszam na priv.

Ogólnie samemu też można sprawdzić interakcje leków wpisując jakie bierzesz na tej stronie z której korzystają farmaceuci . https://ktomalek.pl/l/interakcje/pomiedzy-lekami

Serio ? Nie widać tego po żadnej z twoich wypowiedzi.

, a po co nam to wszystko mówisz ty się chwalisz czy żalisz w tym momencie ? Jak ci pomaga to krzyżyk na drogę i nie zaśmiecaj wątku tymi głupotami bo później ktoś to przeczyta i w to uwierzy.

Nie ma wyjątków to tylko jest kwestia czasu...

To ja od siebie dodam, że sulpiryd jest neuroleptykiem klasycznym, a nie atypowym to jest zasadnicza różnica.

Ja mam tak po stopniowej redukcji dawki pregabaliny w tempie o 75 mg na tydzień do dawki rzędu 525 mg branej 225-150-150.

Ja mam tak po stopniowej redukcji dawki pregabaliny w tempie o 75 mg na tydzień do dawki rzędu 525 mg branej 225-150-150.

Lek ten zaburza funkcje poznawcze zależnie od dawki jest to szczególnie zauważalne przy maksymalnych dawkach tego leku. Ty bierzesz niewielką więc nie musisz się o to martwić.

Ta... Tylko w tym problem, że po paru tygodniach przestaje działać >,.,<

Czasami wskutek reakcji paradoksalnej przy lekach z grupy benzodiazepin lub jak w przypadku tego leku z-drugs występuje pobudzenie,które może nasilać manie w przebiegu chad ale występuje to tylko przejściowo w czasie działania leku i myślę ,że trzeba skonsultować to z lekarzem najlepiej psychiatrą bo te leki nasenne jak zolpidem są domeną lekarzy rodzinnych ,którzy nie mają zielonego pojęcia na ten temat.

Nie nie może ,a co dostajesz manii podczas stosowania tego leku ?

niee... tak to nie działa nie musisz się o to martwić.

Czemu twoim zdaniem lekarze nie chętnie przepisują pregabaline kiedy w rzeczywistości jest to lek pierwszego rzutu w zaburzeniach lękowych uogólnionych i nie tylko. Prędzej spotkałem się z tym, że niechętnie to przepisują pacjentom benzodiazepiny...