Skocz do zawartości
Nerwica.com

picziklaki

Użytkownik
  • Postów

    1 417
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez picziklaki

  1. Polecam paxtin 40 mg 30 tab bierzesz jednego tabsa zamiast dwóch :D i w postaci chlorowodorku bezwodnego ,a także cena po refundacji przyzwoita.
  2. No właśnie zauważyłem to …. to co mam zmniejszyć do 100 mg ? i tak na własną ręke biore bo wizyte mam za pare miesięcy u psychiatry więc skołowałem u lekarza ogólnego receptę bo brałem kiedyś ten lek.
  3. Ja mam i szereg nerwic i depresje , po prostu czasami zmieniam paroksetyne na wenlafaksyne + klomipramine w celu poprawienia napędu energii i motywacji do działania kosztem pogorszenia zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych ale po powrocie do paroksetyny z innego zestawy leków działa zawsze tak samo tylko długo się rozkręca w pełno bo 8-12 tygodni ( teraz biore 8 tygodni ) , na psychoterapie chodziłem ale na narodowy fundusz zdrowia i jak bym miał co miesiąc lub dwa chodzić do psychologa to bym się nie wyleczył w nawet 10 lat więc jedynie prywatnie,a szkoda mi kasy...
  4. Natrętnik jak to jest twoje pierwsze rozdziewiczenie z paroksetyną to się nie przejmuj tym chlorowodorkiem półwodnym dla starych wyjadaczy jest jakaś różnica w działaniu między droższymi generykami.
  5. ,a czemu nie ? jak kiedyś lek był dobrze tolerowany i skuteczny na objawy chorobowe to po przerwie za drugim razem pewnie też zaskoczy po czasie...ile razy ja już do paroksetyny wracałem w ciągu 9 lat i za każdym razem działa tak samo .
  6. Po jakim czasie na was trazodon poprawił architekturę snu ? bo zażyłem 150 mg na noc przed snem z 50 mg chlorprotiksenu co zwykle i nocka była jeszcze gorsza od poprzednich... zamierzam przetestować jego działanie w 20 dni okresu czasu ciekawy jestem czy spotencjalizuje mi działanie leku głównego ,,paroksetyny w dawce 40 mg'' i zniknie mi tak zwany globus hictericus czyli przysłowiowy gul w gardle będący objawem somatycznym zespołu lęku uogólnionego jak nie to będę testował busprion,tianeptyne.Nie chce wracać do pregabaliny ,którą udało mi się odstawić przez pare miesięcy z dawki maksymalnej rzedu 600 mg do zaledwie 75 mg na wieczór.
  7. Odstawienie zajmie ci z 8 tygodni żeby nie było bolesne stopniowo redukując dawkę w tempie o 75 mg na tydzień i po 2-3 tygodniach tolerancja spada do 0 jak w moim przypadku 150 mg mnie już robi dobrze bo poprawia samopoczucie, zwiększa napęd, energie i motywacje do działania i mam ochotę do innych otworzyć buzie bo tak nie chce mi się rozmawiać.
  8. Ja uważam, że to prawda chociaż sam w jednym preparacie mam go w postaci półwodnego ale sobie leży w ostateczności jakby zabrakło to bym go brał.
  9. Nie bądź taki pewny pisałeś, że się wspomagasz benzodiazepinami... Dzięki nim się możesz czuć znosnie tylko i wyłącznie.
  10. Tak się nie wchodzi na ten lek chyba,że ktoś lubi być masochistą tak możesz mieć nudności . Poza tym on i tak się długo rozkręca do pełni działania jakieś 8-12 tyg.
  11. Tak tylko, że w przeciwieństwie do leków antydepresyjnych na ten lek zdecydowanie szybciej rośnie tolerancja i po czasie zaczyna działać słabo.
  12. , a mi lekarz przepisał kiedyś do 40 mg paroksetyny + 20 mg fluoksetyny także łączyć raczej można.
  13. To ja też takie coś pierwszy raz słyszę... Otwarcie bym się nie zgodził z lekarzem bo pacjent ma do tego prawo.
  14. W ciężkiej nerwicy lękowej takiej, że z domu ze strachu się nie wychodzi to kiepski lek... Poza tym skoro Ci tak służyła to czemu z niej zrezygnowałeś ?
  15. Ten lek ma krótki okres półtrwania dlatego najlepiej jest brać go trzy razy dziennie bo w południe jest zjazd i też tak się będziesz czuła przy jego odstawieniu.
  16. Może tam coś pomóc podobnie lamotrygina, walproinian sodu musisz sam zobaczyć ale na napięciowe bóle głowy te leki nie działają.
  17. Ja zaczynam brać amisulpiryd ze 100 mg od poniedziałku po wizycie u lekarza na jakiś czas tymczasowo pomoże i poprawi samopoczucie, doda napędu, energii i motywacji do działania.
×