Priscilla_126

Za to, ze ktos mi cos dobrze podpowiedzial w kwestii moich chorob.

Winko i ciasta z wczorajszych urodzin i to, ze powoli zdrowieje :)

Dziekuje :)

To, ze mam urodziny :)

Na zadnym Jakich lubisz ludzi?

szminka

Koszykowka Frytki czy lazania?

Pogadanie z mama, kupienie dla mnie bialej herbatki zurawinowej przez tate, dobry obiad i sluchanie muzyki.

Biale gladkie Las czy morze?

Chinska zupka, zgranie troche serialu i przytulenie z mama.

Vansy Pomidorowka czy bialy barszcz?

To, ze moj kotek ze mna spal w dzien :)

Film :)

To nie jest prawdą. Jest bardzo dużo ludzi w związkach, mających rodziny, przyjaciół, a i tak uzależnionych. A ja myślę, że to nie jest prawdą. Po co facet ma tracić czas na kontakt internetowy skoro może mieć realny. Ty siedzisz w domu to może tak to postrzegasz, nie masz innego wyjścia niż kontakt internetowy, masz też dużo czasu. On w przeciwieństwie do Ciebie, nie siedzi w domu i nie ma tyle czasu, bo pracuje i może sobie pozwolić na nawiązanie relacji z ludźmi poza komputerem. Moze maja rodziny, przyjaciol, ale i tak maja glebsze poczucie samotnosci. Ale on czesto wyjezdza i mu radze to, co moze byc dla niego pomocne.

Psycholog pyta sie Ciebie o rozne rzeczy zwiazane z Toba, czesto o to, co czules i co myslales w danych sytuacjach. Wyzalic sie tez musisz choc troszke, zeby to z Ciebie zeszlo i w Tobie nie siedzialo. Bo to, czego nie wywalisz, kumuluje sie i tak powstaje choroba itp. Ja nie wychodze do ludzi, znajomych mam tylko na forach, ja tak wlasnie sobie radze z samotnoscia. Co do lekow, to niestety nie wiem. Najlepiej zglos sie i do psychiatry, i do psychologa. Poszukaj w googlach pod haslem ,,Terapia online'' jakiejs strony z taka terapia i sie zapisz na stronie. Trzymam kciuki, zeby Ci sie polepszalo :)

Witaj na forumku :) Ja mysle, ze kontakt chocby netowy, tu z nami, dobrze Ci zrobi, bo choc to nie to samo, co realny, to jednak masz poczucie, ze nie jestes az taki samotny, ze jednak z kims ten kontakt jest. Ja bym Ci radzila jednak miec terapie, chocby taka netowa, przez skype. To naprawde duzo pomaga. Co do alkoholu, to tlumacz sobie, ze to nie rozwiazanie, bo tylko pogarsza Twoj stan, bedziesz bardziej podatny na uzaleznienie. Wszystkie uzaleznienia biora sie z glebokiego poczucia samotnosci. Musisz sobie powtarzac, ze to nie zastapi Ci ludzi, ze to zludne szczescie.

Przemyslenia.

To, ze wyszlam z domu od 8 miesiecy pierwszy raz :)

Lazania i to, ze lapek wrocil z naprawy :)

Makaron z sosem serowym :)

Chipsy :)

Można wiedzieć jaki? Nie mam czasu na oglądanie seriali, ale jak już to tylko sitcomy:-). Pamietniki Wampirow :)

Sloik czarnych oliwek :)

Sciagnelam dzisiaj 4 sezony serialu :)

Spotkalam sie z przyjacielem, odwazylam sie pomimo swojej fobi spolecznej i tego, ze nie spotykalam sie z nikim od lat :)