Witajcie
Nie umiem się tu nadal odnaleźć Kiedyś łatwiej mi przychodziło otwarcie się. A teraz tak się zamknęłam w sobie, że aż się dziwię
Chciałabym być nieco bardziej społeczna, ale mam jakąś blokadę, żeby się otworzyć przed innymi. A szkoda, mam tak wiele do wygadania się...
Strasznie męczy mnie to, że nie mogę się praktycznie z nikim podzielić moimi różnymi myślami. Nie chcę, żeby ciągle tak było Bardzo bym chciała w końcu pokazać, jaka jestem, żyć tak, żeby siebie akceptować i szanować. A do tego potrzebuję wygadania się, pogadania na ważne tematy, otwarcia się, trochę dobroci od kogoś.
Zauważyłam w ogóle u siebie to, że często nie pozwalam sobie na różne rzeczy, które lubię. To chyba nerwicowe. I pewnie to też ma wpływ na moje małe otwarcie się. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić