Naemo

Ja też padłam

Ja Cię nie rozumiem, szczęśliwy?

Monster6, no dobra, to się nie przejmuję Bo przy sertralinie miałam po 3 tygodniach jakoś wielki dół i powiedziałam wtedy sobie, że nigdy więcej nie tknę alkoholu paramparam, ja nie miałam nic takiego, ale wiarygodny będzie ktoś z alergią, nie?

Mam pytanie, jak często pijecie alkohol przy lamo i jakie macie skutki uboczne? Bo się martwię, że piję za często.

Faktycznie, przepraszam

Nie Grasz w jakąś grę?

naleśnik chciałbyś podpiąć nam ten wątek: osobowo-chwiejna-emocjonalnie-typ-borderline-cz-ii-t60584.html ? A tamten zamknąć, nie wiem.

Przecież to nie jest takie straszne i nie ma zapewnienia, że na pewno będziecie to mieli. A jednak po coś ten lek macie przypisany, żeby POMÓGŁ.

przez McDonaldy :) Ja też jem tylko kurczaki, byłam wegetarianką przez rok, ale czułam, że brakuje mi tego czegoś co jest w mięsie. Niektórzy są przystosowani do wege a niektórzy nie, jest ta teoria grup krwi. C&S z tymi kurami się zgadzam, ale co zrobić, inne mięso mi nie smakuje. Tylko coś w rodzaju kabanosów jeszcze jem. Wątpię, żeby były kury dziobiące jeszcze w ziemii nie licząć drobnym farm Mam ciocię na wsi i właśnie czasami dostajemy po 50 jajek Są fajne, takie dużo mniejsze i BIAŁE. Powinni wszyscy przede wszystkim tego mięsa jeść mniej. Powinno się jeść ze 3 razy w tygodniu, a wszyscy jedzą 3 razy dziennie... Tak

Nie no, jasne. Więc kulturowo oburza mnie jedzenie kota. I moim zdaniem jest tak, że im zwierzę jest podobniejsze [oczywiście nie pod względami aparycji] do człowieka tym jest mniej zdrowe jedzenie tego zwierzęcia i też trudniej nam je zjeść tak myślę, ale to nie zawsze. Jeśli człowiek czuję empatię, widzi podobieństwa wtedy mu ciężęj. Dlatego świnina jest bardzo niezdrowa. Dlatego ryby są zdrowe. Dlatego kanibalizm jest całkowicie nieakceptowalny i jest skrajną patologią. Nawet pod względem przetrwania, nie przyczynia się do przedłużenia gatunku. Nie słyszałam też o przypadkach ludów jedzących małpy. Nie krzyczcie, że gadam głupoty

Bardzo śmieszne Jeśli mieszkałam z kotami, to zawsze były to kocury. Ale jak pojadę do schroniska to nie będę się raczej kierowała płcią i tak.

Kocham kotki. Wolicie kotki czy kocury?

Frytki definicji są z ziemniaków tylko.

To niedobrze ;/ A mnie dzisiaj natchnelo i znowu zacznę chodzić do kościoła! Takie postanowienie wielkopostowe. Spróbuję nawet pójść do spowiedzi wreszcie, po roku przerwy prawie. Spróbuję się MAŁYMI KROCZKAMI pozbyć rzeczy szkodliwych. Wzielam biologię na weekend I dzisiaj gdy tylko miałam chwilę czytałam geografie, wczoraj też geografie i biologię. Od jakoś miesiąca powolutku powolutku idę w strone nauki i jestem juz naprawdę blisko :) Więc jestem z siebie zadowolona.

Super! I bardzo ładnie napisane No właśnie Znaczy staram się sobie w mawiac ze nie zależy mu na mnie bo to tylko terapeuta żeby potem mi nie było przykro, ale na pierwszym spotkaniu i też później parę momentów na sesję że widzę współczucie w jego oczach. I na ostatniej sesji jak mówił o tych dziennych i ośrodkach to też było mi miło, że tak jak moja psychiatra zajmuje się tym jakby. Bo są psycho- ktorzktórzy robią swoja pracę i nie obchodzi ich Co się dzieje poza gabinetem. Chojrakowa, żyjesz?

Dzisiaj dentysta I wkurza mnie bolaca kostka

Gdy nastolatki mówią "całe moje życie", "był w moim życiu taki moment"... nosz kurde... Albo jeszcze lepiej: "życie jest ciężkie i niesprawiedliwe" itp.

https://thumbs.dreamstime.com/z/gruba-winia-13672644.jpg

Ładnie to nazwałeś

Jestem taka szczęśliwa, ze nie wiem, przepraszam za spam ale po prostu pragnę sie tym podzielic ze światem <3 <3 <3

Mark123 dlaczego?

Dobra, dzięki, przekonałeś mnie, mój terapeuta też poleca Dolną

Ja sie boję burzy, dobrze że u mnie nie było. Ale padało Nie ma to jak rozmawiać o pogodzie

No właśnie dobrze poszło :) Powiedziałam szczerze o swoich odczuciach co do tej terapii. A, i usłyszałam że nie tylko fajnie że chce na ten dzienny ale że jest to wskazane Mowil tez o tym slynnym Krakowie dla zab. od. i półrocznej terapii, ale nie mam pol roku czasu. A pomysł padł jakoś w grudniu od psychiatry o dziennym. Ruda (mogę tak bez tych cyferek?) dojezdzasz do t z innego miasta? Wow... no i gratulacje! :) Napisz jak było jak wrócisz.

Jeju jestem żałosna, może za tydzień będę miała to na uwadze i bardziej sie ogarnę