-
Postów
239 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Neurotica_Lostica
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
Nieodpowiednia osobowość na psychoterapię?
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na Neurotica_Lostica temat w Psychoterapia
Inga_beta, ponieważ psycholog, do którego chodzę, powiedział, że będzie ze mną prowadzić psychoterapię - a że ja taka młoda, głupia i niedoświadczona, to trochę to łyknęłam tego haczyka, nie? -
Yeeey, dorobiłam się swojego własnego awatarka oraz... 50 postów na forum! Yeey! Bardzo się cieszę! Definitywnie zostanę tutaj na dłużej, bardzo mi się spodobało; tym bardziej, że dobór osób tutaj jest bardzo ciekawy.
-
Niszczące porównywanie się z innymi
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na empire temat w Pozostałe zaburzenia
Ach, i ta ewentualność... Człowieku, tutaj nie ma żadnej ewentualności, albo zakasasujesz rękawy i bierzesz się do walki od początku do końca, w pełni, nie wybiórczo, albo umierasz w męczarniach i stresie! Tak metaforycznie rzecz ujmując. -
Niszczące porównywanie się z innymi
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na empire temat w Pozostałe zaburzenia
W ten sposób drobnym eksperymentem pokazałam Ci, że AKTUALNIE używane przez Ciebie metody zawodzą. Na moje oko cały Twój problem polega na tym, że mając zbyt niską samoocenę, nie potrafisz zaakceptować siebie, więc wpadłeś na genialny pomysł gnojenia siebie samego poprzez ciągłe, chorobliwe porównywanie. Uważasz się za tak beznadziejnego faceta, że szukasz podświadomie każdej okazji by zmieszać się z błotem. Nawet jak racjonalnie sobie tłumaczysz, to nawet to nie dociera głębiej, bo masz tak głęboko wciśnięty dygmat o swojej okropności, że takie tłumaczenia nic nie dają. OK, opisałam Twój problem. Wiesz, o co chodzi. Co dalej? -
Ey, wiecie co? Zauważyłam, że gdy przesiadłam się z Linuxa na Win 7 w ciągu jednego, nastąpiła całkowita zmiana... forum zaczęło śmigać i fikać... Bardzo dziwne, tym bardziej, że na obu systemach używam tej samej przeglądarki (Firefox).
-
Losticowa twórczość tradycyjna i cyfrowa
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na Neurotica_Lostica temat w Fotografia/Malarstwo/Rysunek/Rzeźba
Dobrze, dzisiaj świeżynka ode mnie. 3 tygodnie męczyłam się z tym szkicem - kwestia mojego narzekania... bo sama praca rysunkowa na pewno nie zajęła mi w sumie więcej niż kilka godzin. Jejciu, na swój sposób jestem dumna z tej pracy, jakoś tak ona mnie cieszy. Mój pierwszy szkic do wklejenia do szkicownika. TAK, założyłam sobie szkicownik! O rysunku - chibi inspirowane stylem pastel goth. Zeskanowane do dalszej obróbki na komputerze. Szkicowane czarnym cienkopisem 0.2, 0.8. Mój aktualny awatar. -
Niszczące porównywanie się z innymi
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na empire temat w Pozostałe zaburzenia
Chcesz sposobu? Siadaj natychmiast i wypisz mi 10 wad tamtego gościa. Bez ociągania się. Potem zrób coś mega męczącego i wycieńczającego - pobiegaj, poćwicz, zaatakuj poduszkę - ważne, żebyś po ćwiczeniu PADAŁ z nóg i marzył tylko o łóżku. Zmęczenie ciała oczyszcza umysł. -
Niezawiść - interaktywna opowieść (WIP)
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na theinternet temat w Literatura
Cześć Internecie, a powiedz mi - w jaki sposób planujesz wydać skończoną już powieść? W wersji papierowej, jako książka, czy może bardziej elektronicznie? Coś al'a Visual Novel czy aplikację tekstową? -
Niszczące porównywanie się z innymi
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na empire temat w Pozostałe zaburzenia
Oj, oj, uwierz mi, że wiesz... Nic nie dzieje się bez przyczyny. Może to trochę brzmi jak jakiś skrajny determinizm, ale w przypadku ludzkiej psychiki nie ma czegoś takiego jak "brak powodu". Owszem, możesz się odciąć - tyle, że zauważ, iż przyniesie Ci to tylko większą frustrację. Będziesz samego siebie pilnować jak jakiś strażnik, byś nie robił tego lub tamtego... jak długo tak wytrzymasz? Rok, kilka lat, całe życie? Co z tego, że racjonalnie i świadomie wiesz, że nie masz powodu, skoro gdzieś tam w głębi, w podświadomości, podświadomość jest święcie przekonana, że coś jest nie tak? Uczucia są tylko odpowiedzią ciała na doświadczenia, które nas spotykają. Można nad nimi pracować. Wyglądasz na kogoś, kto ma problem z niską samooceną, z akceptacją siebie... -
Niszczące porównywanie się z innymi
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na empire temat w Pozostałe zaburzenia
Cześć Empire, zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego tak ciągle się porównujesz do innych? Dlaczego szukasz ideału? Jeśli chcesz rozwiązać swój problem, trzeba dojść do jego przyczyn - "radzenie sobie" nic tutaj nie zmieni, bo nie sięgasz korzeni - a to je właśnie trzeba odkryć i wyrwać, żeby się uwolnić... -
Ojej, powiało Japonią w temacie. =(^v^)=
-
Nieodpowiednia osobowość na psychoterapię?
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na Neurotica_Lostica temat w Psychoterapia
Początek wiadomości - psycholog. Cóż, na psychoterapeutę mnie nie stać niestety, a dwóch lat czekać nie będę... -
Cóż, ja spotkałam się z takimi szkołami, które mówią, że terapeuta powinien to kontrolować - a jeśli nie, to chociaż robić to tak, żeby pacjent tego nie zauważył i nie czuł się źle... Co więcej, powinien tak się zachowywać, by dawać przyjazne poczucie oraz zaangażowanie w nasze słowa. Zawsze też możesz porozmawiać z terapeutą o swoich spostrzeżeniach.
-
Problem z odpowiedzią na Twój post polega na tym, że szczerze mówiąc, nikt Ci nie powie, co masz ze sobą zrobić... znaczy tak, możesz pytać o radę, ale prędzej czy później się od tego zdystansujesz i będziesz robić wymówki... Spróbuj sam znaleźć pomysł na osiągnięcie Twojego celu, jasne, możesz się inspirować radami i działaniami innych ludzi, ale wysil trochę szarych komórek... żebyś wiedział i czuł, że robisz to co chcesz, czego pragniesz, a nie, bo ktoś tak powiedział - a potem jak nie osiągniesz efektów, to będziesz niezadowolony i szukał pomocy u jeszcze innych ludzi... Szczęście na które zasługujesz...? A czy Ty chociaż masz jakieś pojęcie na temat tego, jak wygląda Twoje szczęście? Poza tym problem z tym jest taki, że szczęście, to stan umysłu - a nie osiągania kolejnych celów... Poza tym piszesz, że samotność Cię dobija - dlaczego? Przecież kiedy jesteś sam, nikt Ci nie zawraca głowy i możesz się zająć czymkolwiek chcesz - choćby jakąś nową pasją... zamiast siedzieć i się użalać, polecam nowe pasje oraz pracę nad swoim własnym sposobem myślenia oraz panowania nad negatywnymi myślami. Zacznij po prostu żyć, cieszyć się - zaakceptuj przeszłość i idź do przodu! Dlaczego czujesz się źle, nie mając zbyt wielu znajomych/dziewczyny/seksu? Bo co, po społeczeństwo wymaga czegoś takiego? Bo zaruchanie i paczka dobrych kumpli, z którymi możesz cokolwiek robić, jest swego rodzaju prestiżem? Bo jak ktoś Cię zaakceptuje, to poczujesz się lepiej? Zamiast się martwić, że nie masz żadnej z tych rzeczy, lepiej zastanów się DLACZEGO ich brak tak bardzo Cię dobija, bo inaczej Twój problem będzie powracał i męczył, a szczęśliwy wcale nie będziesz. I ostatnie - czemu się nas pytasz, czy jesteś normalny? Potrzebujesz zapewnienia z zewnątrz, akceptacji, żeby lepiej się poczuć? Zazwyczaj rozumiem takie pytania, ale w tym przypadku mam wrażenie, jakby to był wielki krzyk "ja siebie nie lubię, więc szukam kogoś, kto udowodni, że można mnie lubić". Tyle, że to tak nie działa...
-
Czy ktoś z was żałuje, że zaczął się leczyć lekami?
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na shaam20 temat w Leki
Nie żałuję swoich leków, tym bardziej, że mam tak bardzo czuły organizm, iż działają na mnie najmniejsze dawki teraupetyczne... Minimalne dawki Sertagenu i Trittico, po przyzwyczajeniu się przez pierwszy miesiąc, brak jakikolwiek skutków ubocznych... Trittico bardzo mi pomaga, w końcu mogę się porządnie wyspać... a Sertagen? Nie mam pojęcia... myślę, że mi by starczył sam Trittico... Ale najbardziej pomaga terapia samym z sobą.... -
Witajcie! Chciałabym się z Wami podzielić moimi doświadczeniami z psychoterapią - ostatnia wizyta bardzo mnie zaniepokoiła i nie daje mi spokoju nocami... Otóż uczęszczam na zajęcia do Pani Psycholog - jest to taka moja pierwsza terapia w życiu, więc zupełnie nie wiem, czego oczekiwać - oprócz wyników i poprawy w życiu, oczywiście... Chodzę już ponad pół roku i w ogóle nie czuję JAKIEKOLWIEK poprawy, ba, czasami nawet wracam bardzo przybita/zdenerwowana z zajęć... Na ostatnim spotkaniu coś chyba pękło w Psycholożce, bo zaczęła zadawać mi jakieś dziwne pytania dot. samej terapii - w końcu wyszło, że ona uznała, iż ja nie chcę z nią współpracować, bo mało z nią rozmawiam/w kółko nie dzielę się z nią tymi samymi przeżyciami/jestem niechętna do opowiadania co u mnie/wolę spisywać swoje myśli i uczucia w samotności i jej nie pokazywać/wolę spędzać czas w swoim towarzystwie niż szukać znajomych... Poczułam się dziwnie z taką opinią, bo mi bardzo zależy na tym, by wyzdrowieć; nie opuściłam ani jednego spotkania, odpowiadam na jej pytania... a to wyszło, że coś ze mną jest nie tak tylko dlatego, że jestem introwertyczką i nie czuję głębokiej potrzeby wylewania na kogoś obcego całego kubła myśli, emocji i doświadczeń... ba, można by pomyśleć, że rozmawiam tak z kimś bliskim, ale nie - wszystko, co najbardziej mnie dotyczy, trzymam bardzo głęboko w środku... tak się nauczyłam w ciągu życia, zawsze czułam się świetnie jako samotnik, wolę słuchać, niż opowiadać... A babka stwierdziła, że mam gdzieś terapię! Wytłumaczyłam jej swój punkt widzenia, nie wiem czy uwierzyła... pytała o nasz dialog, to jej od razu odparłam, że przecież żadnego dialogu między nami nie ma, ja tylko prowadzę te swoje monologi, a ona coś tam notuje na kartkach - powiedziałam jej, że dialog byłby wtedy, gdyby ona również się jakoś swoimi doświadczeniami, bo tak, to mam wrażenie, że wcale nie chodzę na terapię do żywej osoby, tylko do jakiegoś robota... Zupełnie nie wiem o czym z nią rozmawiać. Na początku terapii poopowiadałam jej o tym, jak źle się czuję w domu, czego się boję, etc. ale ileż można w kółko wałkować ten sam temat? To były tematy na dwa miesiące, a nie na cały czas! A świadoma swoich stanów, swoich emocji jestem bardzo mocno, nie potrzebuję kogoś, by mi je pokazał palcem... Psycholożka spytała się mnie, że skoro nie chcę z nią "rozmawiać", to w jaki sposób ona mogłaby się ze mną komunikować. Odpowiedziałam jej krótko, że rysunkiem. Ponarzekała, że to jest zły pomysł, bo jeden rysunek, a miliard interpretacji... jednak w końcu dała mi pod koniec zajęć jakąś kartę i długopis, a ja zaczęłam szkicować to, jak się aktualnie czułam w tej rozmowie... Stwierdziła, że za tydzień mi coś przyniesie na test. Z rysunkiem. Trochę tego nie rozumiem, bo sądziłam, że to właśnie psycholog ma mi pomóc odnaleźć drogę do "uzewnętrznienia się", a nie, ona się mnie pyta, jak mam sobie pomóc... Wyprosiłam u niej testy psychologiczne... nie wiem, kiedy mi je odda. Sama coraz bardziej sceptycznie podchodzę do swojej terapii - mam poczucie, że w ogóle na nią nie pasuję... że takie coś by podobało się komuś innemu. Filozof mówił, że na tym to polega, że idziesz do psychologa "się wyżyć" i uwolnić od tego, co cię dręczy, ale mnie to jakoś w ogóle nie kręci... Futrzak w ogóle stwierdził, że baba się nie zna na swoim fachu i jest do bani, skoro takie rzeczy mi mówi... Ja z tym wszystkim czuję się źle, po prostu źle i już nie wiem co robić... Terapia mnie nudzi, wolę sobie pracować indywidualnie w domu, sama... a na wizyty poszłam tylko dlatego, bo psychiatra chciał... ostatnio też się pytał o notkę od psycholożki z zapytaniem, jak tam nam idzie... Kurczę, już widzę jak mi nawypisuje jak bardzo oporna jestem! Próbowałam grupowej terapii jak byłam w szpitalu, ale to jeszcze bardziej mnie odpychało... Czy coś ze mną jest nie tak? Tak czytam i czytam, większość sobie chwali, większość się leczy, wszystko jest okey... A tylko ja jakaś taka niekompatybilna...
-
Ostatnio jakoś nie miałam siły by pisać w moim dzienniczku i jakoś mi teraz smutno z tego powodu. Jeżeli chodzi o moją walkę z depresją, to skończyłam już większość badań... kolejne skierowania... jednak bardziej martwi mnie kwestia mojej terapii... w ogóle mi nie pomaga. W dodatku ciągle forum ma jakieś problemy, co się dzieje.
-
Losticowa twórczość tradycyjna i cyfrowa
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na Neurotica_Lostica temat w Fotografia/Malarstwo/Rysunek/Rzeźba
Dziękuję, Cognac! Mam devianta, ale za bardzo się go wstydzę, by się nim dzielić. -
Huśtawka, atak emocji a potem emocjonalny kac
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na Cognac temat w Pozostałe zaburzenia
Cześć Cognac, przyznam Ci się, że już od kilku dni chciałam napisać do Ciebie posta. Nie wiem od czego zacząć - może od uważności? Strasznie mnie zdziwiło mnie Twoje odczucie uważności - mi zawsze się kojarzyła z chwilą wytchnienia, odpoczynkiem w ciągu dnia, jakąś drobną przyjemnością... a Ty wspominasz o dezintegracji. Co za metody uważności podsunęła Ci terapuetka, bo wow, to naprawdę dziwnie brzmi! No i jeszcze dziwniejsze jest, że terapeutka wymyśliła sobie jakiś zakaz chodzenia gdzie indziej... czy to znaczy, że nie możesz się z nikim skonsultować? Z jakimś lekarzem czy coś? No już dawno takich głupot nie słyszałam, jakby mi tak terapeuta powiedział... to bym go chyba wyśmiała. Myślę, że powinnaś poszukać kogoś innego do terapii... uczęszczanie na nią od marca daje już w sumie dużo czasu na ocenę, czy działa, czy nie... a skoro sama czujesz, że coś jest nie tak, to dlaczego miałabyś się na siłę męczyć? Wiem, o czym mówisz, bo sama tak się czuję - po prostu nie zawsze daję radę spisać wszystkie nastroje w moim dzienniczku; inaczej blog wyglądałby jakby pisały go dwie osoby.... Przyszło mi do głowy, iż możliwe, że masz zakodowany w podświadomości jakiś kod, który uaktywnia się, gdy tylko zobaczysz cienia problemów.... Wiesz, Ty świadomie uważasz, że to nie są jakieś wielkie problemy, ale Twoja podświadomość kojarzy to z wcześniejszymi doświadczeniami, więc uruchamia wszystkie uczucia i nastroje jakie wtedy czułaś... Myślę, że powinnaś dać sobie trochę oddechu i tak siebie nie besztać, nie porównywać się do innych, nie obarczać rozgoryczeniem... w końcu to Ci nie pomoże, a wprowadzi jeszcze większą frustrację, prawda? A podświadomość... cóż, może faktycznie byłoby warto się zająć tym, co siedzi głębiej w Tobie? -
Uzależnienie od osoby?miłości?
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na DulcyneaNew temat w Uzależnienia
Może ciągnąć, niestety... -
Nic co zrobię nie jest wystarczająco dobre (już głowa boli)
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na KotBezButów temat w Pozostałe zaburzenia
Dlaczego nie wiesz jak temu zaradzić, KocieBezButów? Może pogodzić, może nie, ja tam wolę przemyśleć swój tok myślenia i zmienić go tak, by mi lepiej służył. :) Nie zamierzam się godzić z czymś, czego nie lubię. :) -
mamjuzdosc92, powiem Ci tak - nie ma czegoś takiego jak "normalność", "dziwność", PO PROSTU CZEGOŚ TAKIEGO NIE MA, a jeśli tak uważasz, to znaczy, że dałaś się wkręcić w jedno z najpopularniejszych kłamstw współczesnego społeczeństwa. Wszyscy ludzie nie mogą być normalni w jakimkolwiek ujęciu norm, bo to znaczy, że gdyby każdy był normalny, to wszyscy byliby TACY SAMI - a jakby byliby tacy sami, to równie dobrze można to ująć, że całe społeczeństwo składałoby się z takich samych klonów, bo jakiekolwiek najmniejsze odchylenie od normy byłoby już "nienormalnością" i "dziwnością". Piszesz tak, jakbyś miała niską samoocenę... Dlaczego? Dlaczego tak bardzo pragniesz dopasować się do innych? Na pewno jest tutaj głębsza przyczyna, a zamiatanie problemu pod dywan, uważając, "że Ci przejdzie", albo "bo za bardzo starasz się analizować" niczego nie zmieni, bo złe myśli o Tobie samej będą wracać prędzej czy później jak bumerang. Przestań się porównywać do innych oraz wciąż podkreślać swoje cechy, które niekoniecznie są negatywne. Spójrz na siebie jako swój najlepszy przyjaciel, a nie jak ktoś, kto chce Ci w każdej chwili dokopać. ZAAKCEPTUJ SIEBIE taką jaką jesteś, pielęgnuj swoje mocne strony i rozwijaj swoje zainteresowania. Znajdź swojego konika, w którym będziesz mogła błyszczeć. Skup się na sobie, na swoim wnętrzu, a nie na świecie zewnętrznym.
-
Nic co zrobię nie jest wystarczająco dobre (już głowa boli)
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na KotBezButów temat w Pozostałe zaburzenia
Witaj KocieBezButów, wiem, z czym się zmagasz, bo sama mam taki problem. :/ Wszystko, cokolwiek zrobię, od razu wydaje mi się złe/głupie/bezsensowne/etc. Dlaczego uważasz, że zmarnowałeś 20 lat życia? Myślę, że nie ma sensu przekonywania Cię, że Twoja praca jest okey, bo sama wiem, że na mnie to nie działa, a jeszcze bardziej dobija. :/ Myślę, że Twoje złe samopoczucie bierze się z czegoś w środku, z jakichś myśli, które podświadomie wpływają na Twój organizm. Zastanawiałeś się kiedyś, co konkretnie czujesz, gdy siadasz do pracy? Jakie masz cele? Co chciałbyś osiągnąć? Co się stanie, jeżeli nie osiągniesz zamierzonego efektu? Z tego co opisujesz, to wygląda tak, jakbyś się czegoś bardzo mocno bał w głębi duszy, nie myślisz o tym, ale Twój organizm to wie, więc robi wszystko, by Cię odciągnąć od pracy (ucieczka). Nie jestem pewna czy psycholog faktycznie będzie w stanie Ci pomóc, bo to o czym piszesz, to głównie praca nad samym sobą. Trzeba najpierw odkryć, dlaczego tak reagujesz. Złe wspomnienia? A potem przekonać samego siebie, że wszystko jest w porządku i nie masz powodów by fizycznie "uciekać". -
Losticowa twórczość tradycyjna i cyfrowa
Neurotica_Lostica odpowiedział(a) na Neurotica_Lostica temat w Fotografia/Malarstwo/Rysunek/Rzeźba
Dziękuję Wam za pozytywne komentarze! :) Ostatnio próbowałam coś tam sobie szkicować, ale w ogóle mi nie szło; totalnie nie miałam humoru albo nic, co stworzyłam, mi się nie podobało.... :/ Próbuję również stworzyć sobie coś na kształt własnego szkicownika - wiele rysowników ma takie książeczki, a potem często na konwentach je rozkładają i można sobie pooglądać. Też chciałabym coś takiego. Tylko... tylko jakoś tak nie mogę się przekonać, cokolwiek naszkicuję, to mnie denerwuje. Niedługo coś nowego wrzucę, bo sobie awatar na forum narysowałam, tylko od dwu tygodni go wykańczam. -
Michellea, agusiaww, ale z Was szczęściary, też tak chciałabym karmić wiewiórki. Te pomorskie raczej płochliwe są, nigdy nie słyszałam, by je ktoś karmił w Oliwie. Cześć shira123, koniecznie pochwal się swoją sztuką, prace innych zawsze inspirują. :) Cały czas uczęszczam na psychoterapię, indywidualną. Może być, jest w porządku. Ja Ciebie też cieplutko pozdrawiam!
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9