Skocz do zawartości
Nerwica.com

sebo001

Użytkownik
  • Postów

    607
  • Dołączył

Treść opublikowana przez sebo001

  1. Męczę się dalej na Wenli. Znowu bezsenność daje o sobie znać. jazzowa taki pustostan w głowie towarzyszy mi od samego początku, razem z brakiem apetytu, apatia, anhedonia, brakiem zainteresowania czymkolwiek. Przejebana jest ta niezdolność do odczuwania emocji i to, że człowiek siedzi, towarzystwo gada a ja nie wiem co powiedzieć. Teraz przy pojedynczych słowach łamie mi się głos, nie pamiętam jak obrałem ziemniaki przed chwilą i cały się trzęsę, ręce pieką a tu się L4 kończy. Dobrze, że pracuje w budżetówce bo już dawno by mnie wyjebali. Co się dziwić jak 1,5 miesiąca temu miałem takie jazdy, że widziałem przed oczami jak się wieszam... Złe samopoczucie to jest chuj, najgorsze napięcie i wewnętrzne roztrzęsienie. 3 miechy temu szukałem pomocy dla mamy..teraz jestem w jeszcze gorszym położeniu
  2. Możliwe jest zwiększenie niepokoju na początku stosowania ? Nawet nie mam siły mówić i chodzę jak naćpany, ręce pieką, serce wali jak oszalałe.
  3. sebo001

    Spamowa wyspa

    piękna zabieram się za te ziemniaki, chociaż cały się trzęsę. Byle dotrwać do dzisiejszej psychoterapii.
  4. sebo001

    Spamowa wyspa

    Chciałbym wrócić do pracy i po prostu popracować Jest ze mną źle, nie ma co się oszukiwać Walczę, żeby wstać z łóżka i obrać te pieprzone ziemniaki na obiad i umyć gary.
  5. Wypiłem wczoraj dwie tabletki przed snem i..obudziłem się po dwóch godzinach, zlany potem, w paraliżującym lęku. Możliwe aby tryptofan tak spotęgował lęk ?
  6. sebo001

    Filmy i seriale

    Skończyłem dzisiaj Homeland, pobrałem nowy The X-Files i wróciłem do Dr House'a.
  7. sebo001

    Co teraz robisz?

    Oglądam mecz Radwańskiej.
  8. Zakupiłem dzisiaj i będę testował jako ciekawostkę bo przecież wiadomo, że z depresji i nerwicy mnie to nie wyleczy
  9. Hydroksozyne piłem nasennie. Czasami działał, czasami nie ale to zależało od mojego stanu ( czasami tylko benzo potrafiło mnie uspokoić). Kilka tabsów mam w szafce na wypadek doraźnej pomocy.
  10. W moim mieście nie ma oddziału dziennego bo...nie zrobili remontu. Co do tematu trumny to gdyby nie moja narzeczona i świadomość, że to objaw choroby to już by mnie tu nie było. Jeśli nie pracowałbym (kurwa przecież nie pracuję - L4) to sam starał bym się o przyjęcie na 7F w Krakowie. Neurosi byłaś tam ?
  11. Emilio, indywidualna czy grupowa ? Sam jestem na psychoterapii od prawie 3 miesięcy i jest to wystarczająca forma leczenia jak objawy nie są nasilone. W 2012 roku wyleczyła mnie z lęków w 6 miesięcy bez leków, tym razem sytuacja jest zupełnie inna. Od soboty stosuję Wenle i Spamilan. Nie oczekuję cudów. Jedynie tego, że będę mógł wrócić do pracy.
  12. Daj czas perazynie. Odczuwam takie napięcie, że jestem od tygodnia na l4 i szlag mnie trafia bo często pracowałem 7 dni w tygodniu z uśmiechem na twarzy a teraz....kurwa, tak być nie może! Doskonale Cię rozumiem z tym wolnym. Przed zastosowaniem tych lekarst nie odczuwałeś niepokóju/lęku ?
  13. sebo001

    SSRI-temat ogólny

    Dobrze sprawdziła się u Ciebie ?
  14. sebo001

    SSRI-temat ogólny

    Skłaniam się bardziej do amitryptyliny niż SSRI. Żałuję trochę, że tak szybko odstawiłem Pregabaline.
  15. sebo001

    SSRI-temat ogólny

    Panowie takie leczenie zastosował mój lekarz, który sądziłem, że zna się na rzeczy ale w pewnym momencie przestało mnie bawić ciągłe zmienianie leków dlatego zmieniłem lekarza. Nie jestem ekspertem, nie znam się dlatego nie zaufałem lekarzowi. Nie, nie zmieniło. Po odstawieniu leków objawy zmniejszyły się co nie znaczy, że skakałem po sufit z radości. Od wczoraj czuję się gorzej bo zacząłem stosowac Spamilan. Tak reaguję na tego typu leki. Już małe dawki dają mi popalić.
  16. sebo001

    SSRI-temat ogólny

    Jaki antydepresant będzie dla mnie najodpowiedniejszy ? Nie będę opisywał całej sytuacji a objawy. Bezsenność, brak apetytu, utrata wagi, apatia, anhedonia, problemy ze sklejeniem zdania, brak energii, zmęczenie, pustka emocjonalna, myśli samobójcze(teraz już rzadkie), problemy z koncentracją i koordynacją, lęk w takim nasileniu, że jestem na l4 a wczoraj chciałem uciec ze sklepu. Towarzyszy somatyka.Znajomi i narzeczona mnie nie poznają. Wegetuje jak warzywo. Zero aktywności. Film nie cieszy. Wyłączono mi odczuwanie emocji poza lękiem. Zerowe libido. Zależy mi na czasie(musze wrócić do pracy) więc obstawiałbym TLPD ze względu na szybsze działanie.
  17. Zacząłem stosowanie tego leku. Jakie macie z nim doświadczenia ?
  18. Tak czytam i to co wy wypisujecie jako skutki uboczne brania SSRI było u mnie objawem choroby. Czasami mam wrażenie, że mam kurwa najgorszą depresję na świecie bo jak nazwać nerwowe roztrojenie na takim poziomie, że nie dam rady wyjść do pracy a dzisiaj na zakupach w odzieżowym czułem jak cały w środku się trzęse, z narzeczoną nie mogę normalnie porozmawiać o seksie nie wspominając a wcześniej znajomi, sport, wycieczki, praca często 7 dni w tygodniu na lajcie, wygłupy, dusza towarzystwa. Teraz ciężko mi jakieś rozsądne zdanie skleić. Pytam się jak przy takich objawach nie mieć depresji jak sam siebie nie poznajesz i jesteś po pas w gównie ? Moja terapeutka sama już dawno by mnie zawiozła do szpitala gdyby mnie nie znała kilka lat i nie miała do mnie zaufania. Jak tu normalnie żyć, wyjść na pizzę jak w głowie pustka i zamuła? Czytam posty niektórych użytkowników i mam wrażenie, że biorą lekarstwa bo im kurwa źle i są smutni są też i tacy którzy mają całkiem przejebane.
×