Skocz do zawartości
Nerwica.com

sebo001

Użytkownik
  • Postów

    607
  • Dołączył

Treść opublikowana przez sebo001

  1. Bardzo, bardzo, bardzo i jeszcze raz bardzo chce wrócić do swojego normalnego, nie zaburzonego stanu gdy każdy kolejny dzień w pracy nie był wyzwaniem, gdy nie odczuwałem lęku całymi dniami, nie miałem problemu ze snem, byłem wygadanym zadowolonym gościem, który był ogromnie pewny siebie i nie było dla niego rzeczy niemożliwych. Gościem, który wiedział jak rozmawiać ze swoja narzeczona, który uwielbiał iść na piwo ze znajomymi.
  2. Poszedłem do pracy, w pracy pogadałem z kumplami a przed chwila byłem w sklepie i lęk mnie nie sparaliżował. Lękowe myśli przychodzą całą zgrają ale zaczynam się z nich śmiać czyli na +.
  3. Agusiaww, powoli kończą mi się leki, które mógłbym przetestować. Jestem lekooporny.
  4. Za to, że zdobyłem się na łzy bezsilności i pomogło.
  5. Jak długo muszę czekać na działanie nasenne ? Od prawie 5 miesięcy śpię po 2-4h albo w ogóle nie śpię. Doktor przepisał mi lek na bezsenność. Zastanawiam się ile muszę czekać aż zaskoczy. Stosuję 15mg przed snem. Wczoraj wypiłem i noc bezsenna.
  6. Nervomix lepiej na mnie działa. Dawka placebo wiem o tym ale nie chce brać więcej. Z tym gównem można się uporać bez leków...
  7. Biorę 5 tydzień 1x12,5mg. Nie odczuwam działania przeciwdepresyjnego i przeciwlękowego.
  8. Kalebx3, myślałem bardziej o konkretnych oddziałach a nie ogólno psychiatrycznym, bo to nie ma sensu. W moim przypadku problem ma podłoże psychologiczne, więc terapia przede wszystkim.
  9. Anhedonia to jeden z pierwszych objawów depresji jaki się u mnie pojawił i tak sobie trwa.. Co raz częściej zastanawiam się nad szpitalem i konkretnym oddziałem.
  10. Czy ma ktoś jakieś doświadczenia ze Szpitalem Uniwersyteckim w Krakowie i Centrum Psychiatrii w Katowicach ? Chodzi mi o oddziały zaburzeń afektywnych i przede wszystkim terapie.
  11. sebo001

    Spamowa wyspa

    Carica Milica obywatelka świata Tak sobie myślę, że chyba za mało się staram walczyć i za szybko odpuszczam.
  12. sebo001

    Spamowa wyspa

    Odczuwam niepokój w calym ciele a ponure myśli to norma. Listopad zeszłego roku. Mamusi zachciało się samobójstwa. Nie widzę poprawy, też niepotrzebnie zmieniłem leki bardzo szybko. Jest tak źle, że jestem na l4. Nie wesoło...
  13. sebo001

    Spamowa wyspa

    wieslawpas wiem co masz na myśli. Caly czas czuję to wewnętrzne rozpalenie ciała.
  14. sebo001

    Spamowa wyspa

    3 miesiące od początku leczenia bez zmian - mega beznadziejnie. Chciałbym chociaż do roboty pójść, wiecie nie jestem leniem, pracowałem 7 dni w tygodniu a teraz dupa. Jeszcze ta bezsenność. Terapeuta mówi,że mam się z tym nie kłócić no to grzecznie się nie kłóce. Aha jeszcze narzeczona zła bo nie poznaje swojego milczącego narzeczonego.
  15. sebo001

    Spamowa wyspa

    Wszyscy tutaj pracują czy tylko ja gniję na L4 a może wkrótce i bez pracy ?
  16. agusiawwpracujesz czy też na L4 ? Też tego nie kumam. Są ludzie, również na tym forum, którzy biorą te leki i normalnie funkcjonują - praca, znajomi, zakupy, nawet kurwa podróże i się śmieją.
  17. Ana_88 jak po konsultacji ? Właśnie 6 miechów, który pracodawca to wytrzyma ?!
×