Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vengence

Użytkownik
  • Postów

    2 102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vengence

  1. Hehe no mi się co 2gi czas uda, ale przecież 40mg paro to nie tak dużo.. :) skoro biorę 40 mg paro to chyba więcej jak 150 mg Wenli nie będe brał? no ale kto wie... Ponawiam pytanie co braliście na napięcie spowodowane depresją? może jeszcze jakiś lek oprócz ssri/snri ?? Poczekaj a nie dokładaj, jak pojawi się działanie przeciwlękowe, to nie będziesz musiał nic dokładać, ile czasu bierzesz tą wenle?
  2. cranberrries, Popieram w 100% przedmówców, 2 miesiące to początek i skoro już jest taka rewelacja to tylko świetnie wróży, poza tym odstawiania antydepresantów po 2 miesiącach to głupota, delikatnie mówiąc, skoro jest poprawa i to duża to trzeba brać z rok najlepiej i potem odstawiać powoli.
  3. Tak działa krócej, ale szybciej i silniej, przynajmniej jakiś czas potem to już nie ma znaczenia.
  4. Po żadnym ssri nigdy się tak nie czułem, no ale ty masz Chad to dlatego zapewne.
  5. Vengence

    Spamowa wyspa

    jaktobylo, Za co dostałeś ostrzeżenie??, ja dopiero zobaczyłem, że dostałem.
  6. Trzymaj się paroksetyny, a o neuroleptykach to nawet nie myśl, bezno tylko doraznie!, ale skoro parox działa dobrze to po co kombinować, psychoterapia, też by się przydała, bo całe życie leku brał nie będziesz chyba!?, no chyba, że będziesz, ale wez pod uwagę, też to, że z czasem ten lek albo osłabi swoje działanie, albo pojawią się skutki uboczne ciągłego sztucznego zwiększania serotoniny.
  7. Przykro mi, ciężko się pogodzić z takim gównem, powiedz lekarzowi co i jak, może coś wymyśli, ja nie mam głowy dzisiaj do niczego,czuje się jak wrak. Możesz spróbować ze spamilanem(buspiron), może trazadon w większej dawce on tak nie miażdży jak ssri, ale może być za słaby na silny lęk silny. Spamilan - poczytałam, wygląda dla mnie obiecująco, chyba nie jest dziś z Tobą tak źle skoro mi tak doradziłeś, pogadam z lekarzem na nast.wizycie. Dziękuję Ci....może Twoje samopoczucie się polepszy jak Ci powiem, że szukałam (bezskutecznie) odpowiedniego leku(niestety każdy w ubokach to i tamto...) i .....chyba dałeś mi nadzieję....fajnie, że jesteś... Spoko, dzięki za dobre słowo, uciekam i pozdrawiam.
  8. Jeśli mam się czuć tak jak teraz to mogę brać i do końca życia. Moje zdrowie psychiczne obecnie jest dla mnie najważniejsze. PS vengence udało mi się zobaczyć jeszcze co napisałeś: obyś zdechł jak najszybciej. Twoje zachowanie sięgnęło intelektualnego i kulturalnego dna, napiszę tylko, że sam sobie wystawiasz świadectwo w tym gronie. I kto to mówi!?, ktoś kto życzy mi śmierci, skończ kur.. pier..ć,to był ostatni post w twoją stronę.
  9. Przykro mi, ciężko się pogodzić z takim gównem, powiedz lekarzowi co i jak, może coś wymyśli, ja nie mam głowy dzisiaj do niczego,czuje się jak wrak. Możesz spróbować ze spamilanem(buspiron), może trazadon w większej dawce on tak nie miażdży jak ssri, ale może być za słaby na silny lęk silny.
  10. No, ciężko wytrzymać jak coś nie działa, w dodatku szkodzi, jutro biorę 150mg. Proponuję odjutra.... może Twoje doświadczenie w autoeksperymentach pomoże mi w dobraniu czegoś do Wellba na lęk, bo sam Well nie daje rady ... niestety....zależy mi, aby to nie był SSRI itp, który zakłóci działanie Wellba i spowoduje skutki uboczne typu: tycie, brak libido itp.... Teraz biorę Well solo i fajnie napędza, ale ten strach.... chcę czegoś co mi pomoże, ale bez uboków. Lekarz mi zalecił Esci jak powróci lęk, ale poczytałam ulotkę i nie chcę go brać.... Proszę o ew.sugestie i z góry -- 15 maja 2016, 17:45 -- Vengence - coś z cytatami poszło nie tak, ale to do Ciebie ...
  11. No, ciężko wytrzymać jak coś nie działa, w dodatku szkodzi, jutro biorę 150mg.
  12. take, Wiem o co chodzi, brałem paro bardzo długo, lek potrafi konkretnie zamulić, nie chce się nic totalnie.
  13. Mam to samo od kilku dni, dosłownie nie mam siły wstać z łóżka, a nawet jak mi się uda to dosłownie umieram. , dawka 300mg, chyba zmniejszę na 150mg
×