Purpurowy

Wiesz co... jakie towarzystwo, takie zachowanie. Jakie zachowanie, taki sposób jazdy (brawurowy i nieodpowiedzialny) A w ogóle to trzymajcie mnie, bo zaraz mnie jasny pierun trafi. Byłem na spacerze i kolejny kot wyrzucony w tym samym miejscu.

No ten potrącony facet. Ważył. A Ciebie się pytam, po co się dalej udzielasz wiesz w którym temacie?

No bo taki jegomość co z nim chodziłem do jednej klasy w podstawówce i gimnazjum wraca w te okolice (jak 99,9% moich rówieśników wybył stąd od razu po szkole, w jego przypadku do Lublina) A wraca z tego przykrego powodu, że jakoś z tydzień temu pod Lublinem śmiertelnie potrącił człowieka i nie ma samochodu (80km/h + facet 130kg wagi zrobiło swoje) i nie może wykonywać obecnej pracy.

Dzień dobry. Może wreszcie będę miał do kogo wyjść pogadać. Chociaż przyczyna tego jest niezbyt pozytywna...

To były lokalne zespoły, głównie grające bluesa, blues rocka i rocka. Muzycy głównie starsi, ale naprawdę energii im nie brakowało. Fajnie, nawet bardzo fajnie. Muzyka na żywo to świetna sprawa. Troszkę mnie ostatnio rozrzutność złapała... wczoraj nowa gitara, dzisiaj nowy wzmacniacz i stojak na gitarę. Niby przez jakieś 1,5 miesiąca oszczędzałem, liczyłem każdy grosz, nic nie wydawałem... aż tu nagle wczoraj mnie wzięło na zakupy.

Witam. Wróciłem z koncertu. Dziadki dajo radę.

Według grup opozycyjnych do tej do której należysz tak. A dla samej osoby należącej już mniej. Co tam ciekawego z RACu słuchasz?

Mnóstwo. Zarówno te które sam sobie zrobiłem celowo, takie które ktoś inny zrobił mi celowo, jak i takie które pozyskałem w wyniku nieplanowanych wypadków. Masz jakąś książkę przy sobie?

Dla mnie to jedyna dostępna forma komunikacji z innymi przedstawicielami gatunku ludzkiego. Jesteś komunistką / komunistą?

Cześć. Wiesz co, horrorem bym raczej tego nie nazwał (nie ma żadnych duchów, wampirów ani innych nadnaturalnych rzeczy) to bardziej thriller. Film był raczej nastawiony na przemoc niż na straszenie. mirunia, witaj.

Dzień dobry. Film naprawdę fajny, może nie jakiś mega hit, ale naprawdę mi się podobał.

Mam króciutkie, zapuszczam od 12 lipca. Dotychczas byłem łysy, nie licząc kilku miesięcy z irokezem. Co jest Twoim narkotykiem?

Mam. Pożyć statystycznie jeszcze 20 lat a potem zdechnąć z głodu lub zamarznąć jako bezdomny. Czy masz ogień?

Odpowiedzi na pytanie, dlaczego pomimo tylu lat ewolucji, wciąż siła jest najwyższym prawem, jak u jaskiniowców. Wiesz dlaczego?

Dobry wieczór. Jak by kto pytał, to Purpensztajn żyje. Kupił se nową gitarę (znaczy używaną) spotkał się ze swoim Panem, teraz czeka na film w kinie ("Nie oddychaj") a jutro idzie na występy lokalnych zespołów.

No metalu głównie słucham, ale Anna Jantar też bardzo mi przypadła do gustu.

Znaczy wiesz, wygląd swoją drogą, po prostu lubię jej piosenki.

Moja sympatia.

<3 [videoyoutube=DEj71zExHoE][/videoyoutube]

A to znam.

Niedługo sobie to zarzucę do nauczenia, ale na ten moment szlifuję "Gdzie się podziały tamte prywatki?"

No nie wiem, jest nabór do sekcji muzycznej, jak się ktoś zgłosi (ja się zgłosiłem) to on musi zorganizować te zajęcia.

Dobra dobra, już ja znam te numery. Najpierw "koszmar dla moich uszu", a jak by Ci to zagrali na weselu, to byś tańcowała. Znaczy zaproponował... on jest instruktorem w Gminnym Ośrodku Kultury i taką ma pracę.

W sumie z moim kastrackim głosem może bym się sprawdził w jakimś power metalu, jak bym popiszczał.

Śpiewać nie będę, bo nie mam do tego głosu (ani umiejętności) a wokalistów też mi nie potrzeba, bo grać w zespole nie będę (antytalent muzyczny) Co najwyżej starym ciotkom pogram na święta.