Purpurowy

Na CDA wiem że jest, ale wolę ściągać odcinki, bo później sobie wrzucam na pendrive i oglądam na telewizorze. Mógłbym niby podłączyć komputer do telewizora, ale tak mam rozplanowane kable, że albo komputer jest podłączony do telewizora, albo do internetu, nie da się tego pogodzić. Wbrew pozorom złomowisko to nie tylko menele którzy przynoszą puszki, złomowisko to ogromny przemysł i ogromny biznes. Maszyny i pojazdy które pracują na złomowiskach są warte fortunę.

Bez pośpiechu. To jak z samochodem. Najpierw kupujesz samochód, później paliwo. Pobrałem drugi odcinek "Złomowisko PL" a teraz pobieram trzeci.

To jest taka fajka wodna, do palenia różnych rzeczy. https://pl.wikipedia.org/wiki/Bong

Oficjalnie ma być do palenia tytoniu, ale tak jak napisałaś, bezpieczniej jak najmniej wiedzieć na ten temat, więc przekazałem nabywcy i dalej mnie nie interesuje.

Przecież wiesz że jak by było moje to bym Ci dał zapalić.

Ja to zamówiłem dla kogoś innego i przyjechał odebrać.

Było bongo i nie ma bonga.

U nas lokalnie, to raczej coś takiego. [videoyoutube=fWs8HwDtddQ][/videoyoutube]

Dzień dobry. Kurier przywiózł bongo!

Nie. Nie ma do kogo i nigdy nie było. A Ty?

A ja a ja... też nie śpię.

Do agresji raczej nie (prędzej sobie coś zrobię niż komuś) ale do gniewu mam skłonności. Co planujesz jeszcze dzisiaj zrobić, zanim pójdziesz spać?

Brak wiary w to że kiedyś będzie lepiej. Często się denerwujesz?

Chciałem się pochwalić, że przed chwilą dowiedziałem się iż jestem synem Ziemi Łukowskiej, niczym Henryk Sienkiewicz. I ściągam sobie odcinek programu branżowego (Złomowisko PL)

Nie martw się, "odwarzywią" Cię w klinice. Już niedługo, jeszcze tylko kilka dni. Dobranoc.

Halę magazynową, czasem TiRy przy niej. Co według Ciebie jest niebezpieczne?

Samotność. Co Cię napędza?

Nie przeterminowane, bo działajo.

Uważam że gdyby pan Władimir P. (którym tak się straszy i którego powinno się przestać prowokować) zaatakował nas w piątek, to pomimo obrony terytorialnej weekend spędzilibyśmy w Rosji. Co widzisz rano, kiedy wyjdziesz z domu?

Ḍryāgan, cześć.

He he, nie no żartuję. Po prostu jak jechałem na Woodstock to mnie rodzice "straszyli" że jak się tam jest, to trzeba (w sensie że inni Woodstokowicze naciskają) stosować czopki z mefedronem i z z tego cisnę bekę.

Biała. Co najbardziej dokucza Ci w życiu?

Jabłko. Co sadzisz o obronie terytorialnej pana Antoniego M?

Też bym nie miał, gdyby nie Woodstock.

Chyba nie mam takiego. Wszystkie toleruję. A białą czekoladę lubisz?