-
Postów
7 489 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Purpurowy
-
Nie. Masz w domu pył i rdzę?
-
No takiego oficjalnego przymusu to nie ma, ale jak nie pójdę to będzie afera na cały tydzień w domu. Chodzi o to, że na ślub tym bardziej nie mogę iść (uczestniczenie w obrzędach religijnych stoi w sprzeczności z moim światopoglądem) chociaż chcieli też żebym poszedł na ślub, ale to udało mi się wywalczyć. To zostaje to nieszczęsne wesele. No nic, posiedzę ze 2h i się ulotnię.
-
po co ludzie piszą na forum? #schizofrenia
Purpurowy odpowiedział(a) na one man show temat w Schizofrenia
Ja na przykład pisząc na forum rekompensuję sobie zupełny brak kontaktu z ludźmi w świecie realnym. -
Od 04.04.1994 tylko przegrywam. A Ty?
-
No i bardzo chętnie bym nie poszedł. Tańczyć nie tańczę (na trzeźwo) pić nie piję, bo wiadomo jak by się to skończyło, ale rodzina mi aferę robi że muszę iść, bo grzeczność wymaga żebym poszedł.
-
W domu cały dzień zapitol z powodu wesela na którym naprawdę nie wiem co niby mam robić.
-
Jeśli dzisiaj będę miał momenty typu "bez kija nie podchódź" i na kogoś naszczekam, to z góry przepraszam.
-
Wkurza mnie jutrzejsze wesele (drugie w życiu) Co ja tam niby mam robić? Zupełna strata czasu. Osoby towarzyszącej nie ma (ale to nic, bo akurat to było oczywiste, że nikt nie będzie chciał ze mną pójść) Żeby sobie chociaż można było wypić, ale też nie. Ale trzeba iść bo grzeczność wymaga.
-
Mam na stałe, bo mało żem powykręcany gorzej jak ten koleś z "Ludzkiej stonogi 2" to jeszcze prawie ślepy w dodatku. Masz ochotę na film?
-
Mam. Rodzice używają do czytania gazet itp. bo po co se okulary kupować, co nie? Masz dywan w domu?
-
Jednak mnie nie trafi.
-
KURRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR... Zaraz mnie na miejscu trafi.
-
Działać działa, ale jak wstanę przed upływem tych 12h, to dopiero jestem zazombiakowany.
-
Mi właśnie głowolog to na sen przepisał (25mg) twierdząc że ma łagodne działanie usypiające, a mnie to wali jak młotem pięciokilowym.
-
Nie chodzi mi o zazombiakowanie, ale możliwe że na tym ketrelu jestem poddenerwowany. Chociaż zawsze byłem nerwowy. Chodziło mi od 1 do 2h snu na 48h. Przecież 12h snu to jest porażka, przesypiam pół życia, marnuję czas.
-
Jegomość wypytujący mnie na FB czy wiem gdzie można kupić w okolicy żarówki do samochodu, jak by było wielkim problemem sprawdzić w Google. Masz nadzieję na coś?
-
Zostało mi ostatnie opakowanie ketrelu. Miałem iść do lekarza rodzinnego, żeby mi przepisał jak się skończy. Ale zastanawiam się, czy nie przejść się do głowologa po coś innego. Bo z tym ketrelem jest tak, że jak nie wezmę, to nie śpię, a jak wezmę, to śpię 12h, co uważam że jest stanowczo za długo. Tylko nie wiem czy jest sens ruszać, jak jest w miarę stabilnie. No i wszystko mnie wkurza... Chętnie bym wrócił do cyklu snu, takiego jaki miałem na początku mojej działalności na forum - 1/2h na 48h.
-
Nie mam smyczy przy kluczach, wszystkie klucze noszę w nerce. Ale mam smycz przy magnesie i jest na niej napisane "cyfrowy polsat". Masz coś co Cię wkurza w tym momencie?
-
Od kiedy zgoliłem irokeza, już nie mam. Masz przy sobie klucze do skrzynki pocztowej?
-
Nie martw się, być może władza chce się Ciebie pozbyć, ale masz poparcie od nas, prostych ludzi.
-
Dziękuję, wiem że się nie naśmiewasz. Prawdę powiedziawszy to pomysł ze zbieraniem złomu wpadł mi do głowy... kiedy włączając telewizor, przypadkowo natrafiłem na program "Złomowisko PL". Co do literatury fachowej, to na razie takiej nie czytam, ale kto wie, może kiedyś? A przed chwilą udało mi się zdobyć za darmo popsutą mikrofalówkę, więc przy następnej wizycie na złomowisku wpadnie parę złotych więcej.
-
Mam. Za pieniądze od brata. Masz plan na resztę życia?
-
Wiadomo, jak się nie ma głowy, to można mieć nawet milion złotych na start, a i tak się zmarnuje.
-
Dzięki, nie wiedziałem że z CDA można ściągać. Chociaż z drugiej strony czy to taka wielka różnica czy ściągam z CDA czy stąd co zawsze?
-
Na CDA wiem że jest, ale wolę ściągać odcinki, bo później sobie wrzucam na pendrive i oglądam na telewizorze. Mógłbym niby podłączyć komputer do telewizora, ale tak mam rozplanowane kable, że albo komputer jest podłączony do telewizora, albo do internetu, nie da się tego pogodzić. Wbrew pozorom złomowisko to nie tylko menele którzy przynoszą puszki, złomowisko to ogromny przemysł i ogromny biznes. Maszyny i pojazdy które pracują na złomowiskach są warte fortunę.