Zęby całe, pały z samochodu nie musiałem wyciągać.
Praktycznie było pusto, ale to dlatego że wybrałem sobie taki dzień, w którym nic się nie dzieje, żeby zrobić rekonesans w lokalu. Często są rockoteki (dyskoteki, tylko na rockowo) karaoke, koncerty itp.
Normalnie do żadnego pubu w tej okolicy bym nie wszedł, ale ten polecił mi mój Pan, a ja mu ufam że jakiejś mordowni przecież by mi nie polecił.
I jeszcze się chciałem poskarżyć, że pomimo iż schudłem jak dotąd 25kg i z I stopnia otyłości zszedłem do wagi prawidłowej, to i tak nie mogę kupić w sklepie żadnych ubrań. Mówię o tych nowych, bo na przykład w lumpku kupię bez problemu, takie jak się na przykład produkowało 5-10 lat temu, ale te współcześnie produkowane to są chyba szyte dla anorektyków.