Skocz do zawartości
Nerwica.com

Purpurowy

Użytkownik
  • Postów

    7 471
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Purpurowy

  1. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Na droższe mnie niestety nie stać.
  2. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    W nocy jak zwykle sobie poimprezowałem przed monitorem, nad ranem padłem, a o 8:00 matula mnie budzi że jedziemy do miasta. Jakoś się dotoczyłem do samochodu i pojechaliśmy do Carrefoura (matula kierowała). Póki pchałem wózek to jeszcze jakoś było, bo się na nim uwiesiłem i jakoś się trzymałem na nogach. A potem poszliśmy do kasy, zapakowaliśmy zakupy do torby, ja chciałem podnieść tą torbę, przeważyła mnie, wyrąbałem się razem z nią i zarzygałem podłogę.
  3. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Witam. Ale se dzisiaj lipy narobiłem...
  4. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Witam. Byłem dzisiaj na dworze króla ZUSa, złożyłem papiren i czekam. Chociaż cudów się nie spodziewam.
  5. Purpurowy

    Skojarzenia

    młodzież szkolna
  6. Purpurowy

    skojarzenia userow

    Hue Hue Z Cherry Wiśniowym.
  7. Na rowerze mam ustępować? Obsrał Cię kiedyś policjant?
  8. Nojaktonaco?! Co byś se oczy porzonnie pszeczyścił!!! E tam, a potem wysłuchiwać znowu z rana że cały kibel oszczany? No trzeba, ale co zrobić jak nie ma z kim?
  9. Purpurowy

    skojarzenia userow

    Ze strażą ogniową.
  10. Purpurowy

    zadajesz pytanie

    Smak jabola. Umiesz grać na jednostrunowej bandziolajce?
  11. Purpurowy

    skojarzenia userow

    Z Pałacem Kultury i Nauki.
  12. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Założę bluzę to za gorąco, zdejmę bluzę to za zimno. Jak żyć?
  13. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Siema. Wyrok masz za tą sprawę cośmy kiedyś gadali, czy coś nowego nawyrabiałeś?
  14. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Już jestem. Nie pisałem wcześniej, bo nie było mnie w domu. Najpierw poszłem w sprawie pracy, potem miałem 1,5h do spotkania z panią psycholog, więc już mi się nie opłacało wracać do domu, to poszłem do cioci i jej zrobiłem zakupy, bo ona po operacji i nie może za mocno szaleć. Potem pojechałem do pani psycholog i wróciłem po wizycie do domu. No ale co w sprawie pracy: pojechałem, zapytali się czy wciąż jestem zainteresowany pracą u nich, skserowali sobie obecne orzeczenie o niepełnosprawności, bo tamto co im pół roku temu dałem to już nieważne, spytali się czy ten numer co mają to wciąż aktualny i czy mogą na niego dzwonić no i... dziękujemy, będziemy wkrótce dzwonić.
  15. Normalnie. Co jest 1 października?
×