No kurczę ja dzisiaj wszystkie lumpy zleciałem i na mój rozmiar to tylko spodnie dresowe były, bo rozciągliwe. Bluzy i koszule owszem, ale jakichś elegantszych spodni nie mogłem znaleźć. Producenci odzieży nie wzięli pod uwagę że istnieją osoby mające 172cm wzrostu i 120cm w pasie. No chyba że kupię takie na 190cm wzrostu, to powinny mieć odpowiednią szerokość, a nogawki najwyżej podwinę. Nie będzie to wyglądało elegancko, ale lepsze to niż przyjść na rozmowę w ortalionach. I to jest myśl. Tak zrobię.