Mi chodzi o coś innego. Byłem jedynym licytującym i wiadomo, cena bardzo niska. Pod koniec aukcji ktoś podbił cenę, więc dałem sobie spokój. Aukcja się skończyła i jeszcze tego dnia ten sam sprzedający wystawił tą samą płytę. Myślę że po prostu poprosił kolegę o podbicie ceny.
Cześć. W sumie uważam że konie są fajne, chociaż nigdy nawet nie jeździłem na koniu. Potrzebowałem avatar na szybko, a nie miałem żadnych pomysłów, więc wybrałem pierwszy lepszy obrazek.
Dzisiaj pani psycholog powiedziała mi żebym zgłosił się do terapeuty uzależnień. I tu mam kilka pytań:
1. Czy jest taka terapia na NFZ (bo prywatnie to wiadomo, kasa)
2. Jeśli jest na NFZ to rozumiem że trzeba mieć skierowanie od lekarza. Może być od rodzinnego, czy musi być od psychiatry?
3. O czym się z takim panem / z taką panią rozmawia?
Ogoliłem głowę na łyso, ale zarost zostawiłem. Na ten moment mi się podoba, ale myślę że jak zwykle szybko się to zmieni. A co do przekłuwania to jeszcze trzy kolczyki na mnie czekają, ale jakoś nie mam weny się za to zabrać.
O takim jegomościu odzianym w szeleszczącą ortalionową zbroję zajeżdżający swoim bawarskim rumakiem pod wiejską dyskotekę.
Dlaczego tacy mają takie wielkie powodzenie?