Evia

Nie wciskajcie dziewczynie na siłę jakichś zaburzeń i "problemów do rozwiązywania" Może i spotkasz kogoś takiego, w końcu nie są to bóg wie jakie wymagania

Twoje doświadczenia związane ze stłuczkami jak najbardziej mogą się przyczynić do obecnego lęku, jednak podejrzewam, że wpływ na Twój obecny stan ma również fakt, że jesteś świeżo upieczonym kierowcą. Musisz nabrać trochę wprawy i się oswoić i wszystko powinno być ok

emilk, Trudno mi w to jakoś uwierzyć Dlaczego to nie dziala tak samo jak SSRI,jak Ci trudno uwierzyc to sie przekonaj sama Nie chodzi mi o leki trudno mi w ogóle uwierzyć, że jakikolwiek facet bez żadnych wspomagaczy byłby w stanie zadowolić kilka kobiet na raz

Eee tam, podoba mi się Twój styl Poza tym myślę, że to co napisałaś można rozpatrywać w dwa sposoby, bo w jednym i drugim przypadku ma to zastosowanie

[videoyoutube=HD4KoLIxnnw][/videoyoutube]

Racja Wybacz, ale opacznie zrozumiałam Twoją wypowiedź Myślałam, że tyczyła się "leczenia" wyprania emocjonalnego, a nie odwrotnie

No jak to skąd wniosek? Z tego powodu, że on się stara a ona mimo to, go nie chce. No bo jak to tak?

Trudno mi w to jakoś uwierzyć

dokładnie, zresztą czasem nawet miłość nie jest żadnym gwarantem

Pewnie spełniłoby to swoją funkcję, tylko że obawiam się, że później byłoby trzeba jeszcze silniejszych doznań Nie koniecznie, jeśli coś wiąże się z bólem fizycznym to raczej naturalna byłaby niechęć do danej czynności, myślę, że nie koniecznie musiałoby się to wiązać z emocjonalnym wartościowaniem...

Chociaż swoją drogą to może nie jest takie głupie Pewnie lepiej byśmy na tym wyszły Nie wiem, może chociażby z przyczyn czysto fizycznych

NN4V, bo chyba raczej nie da się całkowicie wyzbyć emocji, można jednak stracić je częściowo lub mogą wyblaknac Poza tym nawet bez emocji chyba pozostaje zdrowy rozsądek...

Niby po co? Chyba sobie żartujesz? Dziewczyna od razu jest zaburzona bo się nie zakochała? Jakby w tym samym czasie zabiegał o o nią 5 różnych facetów, to może też miałaby się w nich wszystkich zakochać ?

Z naszymi emocjami bardzo często jest tak, że najpierw trzeba przetrwać zimę aby móc poczuć wiosnę. Jeśli pozbawimy się tej zimy to wtedy nie nadejdą i ciepłe dni. Pozostaje pustka, nicość i byle jakoś. Życie traci wszystkie barwy. Tak jest lepiej?

Jedna iskra to może być za mało, zresztą mała iskra szybko gaśnie. Więc co dalej?

gdzieś słyszałam, że takie coś jak syndrom ddd i dda nie istnieje...

WinterTea, skazujesz siebie na to, ponieważ nie chcesz sobie pomóc, Twoje problemy są wynikiem zaburzenia, na które cierpisz i które bezwzględnie wymaga leczenia

Nie radzę wyzbywac się uczuć. Wypranie emocjonalne i pustka są jeszcze gorsze

w takim razie musisz być dobrze obeznany w temacie jaką serię uznajesz za najlepszą?

Arhol, Musisz mieć dużo wolnego czasu... Od kiedy jesteś wkręcony w te oglądanie? Trwa to od lat? Czy może świeża fascynacja?

Steviear, pracujesz ze zwierzętami?

abrakadabra xx, tylko, że lecząc przynosimy ulgę w cierpieniu, więc analogicznie również powinieneś to czuć Inna sprawa jeśli pracuje się przy jakichś interwencjach ze zwierzętami gdzie można pomóc jedynie nielicznym jednostkom lub wcale. Taka praca na pewno jest bardzo obciążająca Bywa. Jednak człowiek ma lepsze co do tego warunki

Arhol, z wymienionych oglądałam jedynie shingeki niestety ostatnio jednak nie mam jakoś natchnienia do oglądania ciekawe kiedy się to zmieni... dobrze, że jeszcze chociaż nie zrezygnowałam z muzyki Po Twoich wpisach sądzę, że widziałeś baaardzo wiele anime Jak często je oglądasz?

myślę, że nie do końca tak jest Oburzenie doprowadza do niechęci i braku akceptacji niektórych zachowań, w skrajnych przypadkach może dojść nawet do linczu Dzięki temu zbrodniarze nie mogą się tak bardzo panoszyć

Arhol, przeleciałam naprędce po kilku jego utworach i muszę się zgodzić co do świetności kawałków