Skocz do zawartości
Nerwica.com

cheiloskopia

Użytkownik
  • Postów

    1 099
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cheiloskopia

  1. i DEBILIZM. Przepraszam Take; sama nie myślałam, że tak kiedyś komuś tutaj pojadę, ale...
  2. Bo Ty nie nadążasz za jego mentalnością, Sigrun; jego mentalność nakazuje czerpanie satysfakcji z pracy i uzyskiwanie wysokich zarobków. Jak pokonać własną mentalność? Gdyby poszedł do pracy, która z jego mentalnością się kłoci - zdradziłby sam siebie
  3. Może jego skomplikowana mentalność, skoro wykluczyła posiadanie odbytu przez Aspijkę jego marzeń, potrafi obejść też tak prozaiczne rzeczy jak potrzeba jedzenia czy prania ubrań i inne bzdury wymagające pewnego nakładu finansowego m
  4. Take walnij sobie baranka o ścianę. Może pomoże.
  5. Zdecydowanie psychologa !! Też mam taką spatoloną rodzinkę, więc poniekąd Cię rozumiem.
  6. Dobra, to odstrzelimy kogoś innego NN4V nam pokaże jak, ma juz tochę wprawy
  7. Obśmiałam się jak norka Wolałbyś raczej, bym powyższego nie komentowała, kochanieńki Czy wg Twojej mentalnosci - albo zarabiać dużo, albo wcale? Niezły joke. A powiedz no Ty mi - pracowałeś na etacie w ogóle kiedyś? Na razie to tylko smród wydzielasz - dosłownie i w przenośni. Nawet zarabiając najniższą krajową, gdybyś umiał dobrze gospodarować kasą, jesteś w stanie coś przyoszczędzić - tym bardziej, że jesteś sam i zarabiałbys sam na siebie, a Twoje garnki jak mniemam napełnia ktos inny.
  8. ... i powiedziała: Idziemy odstrzelić cheiloskopię; i tak lubi cmentarze
  9. Sigrun nawet pomijając kwestie finansowe - siedzenie w domu na czterech literach i "nicnierobienie" człowieka po prostu niszczy; jasne, lepiej jest płaszczyć się przed kompem wypisując bzdury o własnych preferencjach seksualnych, zaznaczając tym samym swoją "Oryginalność" przez duże O, niż wyjść do ludzi i dostosować tę swoją szeroko rozreklamowana na forum (zaburzoną? upośledzoną?) mentalność do realiów. Take siedzi i reżyseruje sobie partnerkę, noc poślubną i tym podobne pierdolety, zamiast zrobić ze sobą coś pożytecznego. Take, też wybieram się na terapię i nie jęczę, że nie będę miała za co na nią dojechać (a muszę zrezygnować z obecnej pracy, bo to terapia na oddziale dziennym leczenia nerwic), ale kombinuję, jak mogę, żeby mieć na te cholerne bilety, mieszkanie też się samo nie opłaci, no i jeść czasem by coś wypadało. Twoje argumenty to zwykła wymówka, o ile nie jesteś naprawdę trollem, bo po pobycie na oddziale zamkniętym myślałam, że odnośnie ludzi i ich dziwactw już nic mnie chyba nie zaskoczy - i nagle zaczęłam czytać Twoje posty.
  10. Przydałby mi się chociaż jeden tydzień na takiej bezludnej wyspie i w sumie jak wspomniałeś o kałachu - dopiero się rozmarzyłam
  11. Nie no to oznacza, że bardzo chce pracować... Byle jakie zajęcie zawsze się znajdzie i nie mów mi, że nie, bo sama nigdy nie byłam bezrobotna, a choruję na nerwicę od dzieciństwa i też mi było czasem ciężko, by w ogóle wyjść z domu. Skupiasz się na swojej mentalnosci i aspijskich upodobaniach zamęczając tym wszystkich. Fanzolisz że kobieta powinna nie pierdzieć, nie mieć odbytu, najlepiej w ogoe wnętrzności -polecam kupic gumową lalę i wziąć się do roboty; idealna kobieta + jakiekolwiek zajęcie poza rozkminianiem własnej mentalności na pewno poprwailoby ci humor.
  12. Teraz matura podobno znowu się zmieniła i nie wiem, czy jest trudniejsza niż za moich czasów, ale w 2009 roku to był pic na wodę - pozdawali ją ludzie, którzy porządnie zdania nie potrafili sklecić, prace kupili u kogoś i wykuli na pamięć... Nie wspominając już o tym, że jesli o język polski chodzi - nie trzeba bylo mieć praktycznie żadnej wiedzy ani na temat gramatyki, ani lektur, ani właściwie niczego (ot, tylko interpretacja podanego fragmentu książki, o której można było nie wiedzieć dosłownie nic i cale wypracowanie oprzeć na podanym na tacy tekście + test na czytanie ze zrozumieniem)... Porażka. Co ciekawe - ludzie, którym ja pisałam i opracowywałam prezentację na część ustaną, pokończyli kierunki typowo humanistyczne, są magistrami, a ja mam tylko to swoje byle jakie średnie Fraza "Matura to bzdura" za Giertycha nabrała nowego wymiaru Ps. Dzięki za komplement - ale mi się miło zrobiło
  13. A ja mogę się pochwalić? W ogóle na część ustną pracy nie napisałam Byłam tak zajęta pisaniem prac innym ludziom (za pieniądze oczywiście), że na własną nie miałam już czasu ani ochoty. Wiedziałam mniej/więcej jak ma ona wyglądać, bo przecież zrobiłam konspekt tak na "odwal się" - coś trzeba było oddać. Trzy dni przed maturą rozpisałam na takiej małej białej karteluszce z notesu w punktach, co mam powiedzieć i to wszystko. Na egzaminie improwizowałam. Zdałam na 100 %. Przepraszam, że się chwalę, ale to jedna z nielicznych rzeczy w moim życiu, z których jestem dumna.
  14. cheiloskopia

    2 osoby z forum

    Mae i NN4V podaj dwie osoby, które uważasz za elokwentne
  15. Masz rację Mae. Edit: Witam. Szukam dziewczyny, która powaznie myśli o zyciu i chciałaby założyć rodzinę. Nie jestem wymagający - chciałbym tylko, abys miała; - Zespół Aspergera, - katolickie przekonania, gdyż moja mentalność nie pozwala mi na związanie się z osoba o odmiennej mentalności - brak popędu płciowego (oczywiście małżeństwo musi zostac skonsumowane, acz dopiero w połowie drugiego dnia po ślubie, w ciemności i bez zbędnych podniet), - aleksytymię, - niechęć do czułości i pieszczot, gdyż moja mentalność wymaga całkowitej czystosci przed ślubem i zakazuje nawet delikatnego dotyku czy trzymania się za ręcę, o patrzeniu sobie w oczy nie wspominając, - pisemne zaświadczenie lekarza ginekologa (koniecznie płci żeńskiej) o nienaruszonej błonie dziewiczej, gdyż moją mentalność pociąga czystość i dziewictwo, - poglądy na temat bezżeństwa podobne do moich (wg mojej mentalności bezżeństwo zaniza poziom intelektualny). * mile widziana koprofilka, która nie odczuwa pociągu do płci przeciwnej, ale do kału owszem(nie jest to warunek konieczny) Jeśli jesteś właśnie taka - napisz Aspijko! Razem wzniesiemy się na wyżyny intelektualne; połączymy nasze mentalności, położymy kres mojemu bezżeństwu i Twojej samotności!
  16. Kilka lat temu spotykałam się z chłopakiem (wówczas 21 letnim); niedługo - raptem dwa czy trzy miesiące. Zabrał mnie do domu, przedstawił rodzicom, znajomym, przespacerował się ze mną pod rękę po swojej wiosce i... oznajmił mi, że jest asem, a chciał się pokazać z dziewczyną, bo otoczenie zaczęło go uznawać za pedała
  17. Ego moim zdaniem osoby takie jak on zasługuja na karę gorsza niż śmierć, ale ten cholerny humanitaryzm zabrania... Stryczek byłby więc w tym wypadku wręcz aktem łaski, i to tylko dlatego, żeby degenerata nie utrzymywać z państwowej kasy do jego naturalnej śmierci
  18. Ogłoszenie matrymonialne Take'a: Witam. Szukam dziewczyny, która powaznie myśli o zyciu i chciałaby założyć rodzinę. Nie jestem wymagający - chciałbym tylko, abys miała Zespół Aspergera, katolickie przekonania, brak popędu płciowego, aleksytymię, niechęć do czułości i pieszczot oraz pisemne zaświadczenie lekarza ginekologa (koniecznie płci żeńskiej) o nienaruszonej błonie dziewiczej. Jeśli jesteś właśnie taka - napisz!
  19. cheiloskopia

    2 osoby z forum

    Mae i NN4V podaj dwie osoby z forum, które Twoim zdaniem w ogóle nie powinny się w większości wątków wypowiadać
  20. W edukacji seksualnej dzieci i młodzieży i tak największy udział ma wujek google.
×