Skocz do zawartości
Nerwica.com

tizziano

Użytkownik
  • Postów

    747
  • Dołączył

Treść opublikowana przez tizziano

  1. Mnie zejscie z paro w ogóle nie meczyło...ale też sam lek nic nie dawał.no ale to była dawka 20 mg tyko...
  2. Ja mam nerwicę lękową i agorafobie - od 11 lat się leczę. W wieku 10 lat przeszłam też silną depresję. Brałam Asentre, Zotrall (był niesamowity, nie potrzebnie go rzuciłam, a później już nie pomagał), Fevarin, Escitil, Xetanor, no i teraz Depralin. Doraźnie była też hydroxyzyna (ale jej unikam jak ognia, bo nie lubię być naśpana) i Miansec (dzięki niemu zaczęłam się cieszyć jedzeniem i pozwala się dobrze wyspać ). Najgorzej czułam się na Fevarinie, on nie pomagał, a powodował, że miałam mega wysokie ciśnienie i wrażenie, że krew uderza mi do mózgu. Najlepiej jak mówię, było na Zotrallu. No a teraz czekam jak będzie na Depralinie. Liczę, że też będzie dobrze Asentra i zotral to te same leki..czulas miedzy nimi roznice? A jak u Ciebie sie objawia nerwica? rozumiem ze mowimy o leku ogólnym?? skoro tak to jak byś go u siebie nazwala, opisala? co sie dzieje ? czy to jest u Ciebie lęk przed niczym? jakie masz myśli? buziaki
  3. Ernest po jakim czasie brania 2x75 mg zacząłeś w ogóle coś odczuwać? 75mg w ogóle nie działało?? Przeciwlekowo działało? Tzn na wkurw też dobrze??? Co to znaczy u Was rekreacyjnie?? Marek jak czytam Twoje posty to widzę że też raz piszesz ze jest lepiej a raz ze nie...mi się wydaje że u mnie też tak jest na dawce 150mg...mam wahania w ciągu dnia co chwile... Może MUSIMY jeszcze poczekać?? Ile Ci się wkrecala pregabalinie na 225mg wtedy że było dobrze?
  4. Hej sebastianeczek88 Ja od niedawna biorę ten lek i od tygodnia jestem na dawce 10 mg, więc nie widać u mnie jeszcze radykalnej poprawy. Jest trochę lepiej, bo wzięłam się w garść i zaczęłam opuszczać moje cztery kąty utrzymują się u mnie jednak jeszcze efekty uboczne, dużo słabiej niż wcześniej, ale są. Ja jeszcze czekam na CUDOWNE działanie Depralinu. Ale cóż może faktycznie dawka 10 mg to za mało. Widziałam na forum, że niektórzy zwiększali do 15 mg. U mnie jeszcze dużo za wcześnie na takie decyzję, ale Ty możesz skonsultować się ze swoim lekarzem i zapytać czy jeszcze czekać na efekty, czy może zwiększać, a może coś innego -- 14 paź 2017, 10:20 -- Witaj tizziano Ja od tygodnia jestem na dawce 10 mg Depralinu. Czytałam, że ten lek u nerwicowców działa cuda, więc mam nadzieję, że i u mnie tak będzie U mnie raczej każdy lek działał (oprócz fluoksetyny), tylko ja niestety za każdym razem czułam się za dobrze i chciałam rzucać leki i dlatego ciągle wchodzę na nowe. Bo zaczynam lek, zaczynam czuć się dobrze i schodzę z niego. Potem znowu jest ze mną źle i muszę zaczynać z nowymi specyfikami. A Ty jaki lek teraz bierzesz? Cześć ozesku.ja biorę teraz coaxil 3xrazy dziennie i lamitrin 100mg już z pół roku. A teraz od 2 tygodni pregabaline (tak na prawdę jeszcze na nią wchodzę). Ogólnie jest lipa mam cały czas nerwice... Choć są wahania w nasileniu więc może coś zaczyna się dziać... Brałem już serte 200mg i wenle 150mg, ale nic nie dawały....paro też brałem kiedyś ale tylko 20mg i to chyba był błąd... Oprócz tego kilka pobocznych leków. Cały czas jest lipa-sa lepsze okresy ale tylko lepsze,nie dobre... Nigdy nie brałem esci....może w tym nadzieja???? Ogólnie to w okresie od czerwca do połowy września odniosłem 1 raz sukces bo czułem się super. Pomogło mi takie coś jak biorezonans....serio! Jednak nastał dzień kiedy czar minął po ponad 3 miesiącach jest znowu bagno...dlatego szukam znowu dla siebie leku.to już 3 lata...nie wiem czy nie jestem lekoodporny.... A Tobie wszystkie leki pomagały? To się ciesz. A co brałas dokładnie?? Jaka masz diagnozę?
  5. Marek nie pocieszasz mnie...skoro paro które niby jest skuteczniejsza na nerwice jak na depresję działała na Ciebie wręcz odwrotnie.. To już sam nie wiem... Ja raczej nigdy nie miałem typowej depresji ale dołki związane z występowaniem objawow nerwicowxh... To wynika na to że depresję lecz się skuteczniej jak nerwice... :-( Marek a może jednak to PREGABALINa w połączeniu z paro tak Ci niwelowala lęki??? te 225mg co tak dobrze działało to z paro i levi brales czy tylko solo??? -- 14 paź 2017, 14:04 -- Albo teraz jak odstawiasz paro te PREGABALINa działa tak jak wtedy ale przez skutki odstawianie paro jest gorzej??
  6. To poczytaj co pisze Kaleb na ten temat zresztą nie tylko on podasz linka? Nie wiem jak dać linka, ale masz zrzut ekranu -- 14 paź 2017, 10:04 -- Z tego co czytam to leki na Ciebie działają tylko masz problemy z ubokami i dlatego odstawiasz, a nie lepiej zapytać lekarza żeby dał coś dodatkowo co ucieszy te uboki? A paro w ogóle coś u Ciebie polepszalo? Jak tak to w jakiej dawce??
  7. Czy 20mg paro Ci pomagało? czy w ogóle i dopiero wyższa dawka?? I dlaczego paro odstawiasz ? Co do prądów to miałem je na wenlafaksynie, ale nie przeszkadzało mi to jakoś-przy lękach dla.mnie to pikuś... Tak bardzo Cię one męczą? Marek powiedz mi jeszcze o pregabalinie: Mówisz że dopiero 225 mg na Ciebie działało?, a przy 75 i 150 w ogóle nic nie czułes .poprawy? Miałeś na tych niższych dawkach jakiekolwiek uboki? Czy dopiero na tym 225mg miałeś te bóle głowy?? Miałeś w ogóle na tym leku nudności i częste wahania samopocucia w ciągu dnia?? -- 14 paź 2017, 09:38 -- masz jakieś stany maniakalne wg mnie. Ja tak mialem ze nie ogarnialem co robie i mowie jak sie najebalem na paro Też tak uważam co napisałem koledze w prywatnej wiadomości. Ale trochę to dziwne jak na paro, prędzej chyba na sercie mogłoby tak być...
  8. Dzisiaj jest 2 tygodnie jak biorę tą Pregabalinę, od 5ciu dni w dawce 150mg, wcześniej 75...jak na razie to nie widzę jakiejś poprawy... :( Mam straszne wahania w ciągu dnia... przez godzinę chce mi się gadać i lęk zmiejsza się, a potem za jakis czas wszystko mnie wkurza i nie chce mi się gadać, nie mówiąc o napięciu dużym...
  9. Do mnie miałeś się odezwać SEBA: mi sie zdarzało ale lek i tak nie pomagał więc nie jest w stanie Ci powiedzieć czy to coś pogarsza..mi mój rodzinny lekarz (a to na prawde dobry lekarz-on pierwszy po latach tułaczki po wielu lekarzach powiedział mi że to zaburzenia psychiki a nie choroba somatyczna) powiedział, żę trzeba bardzo pilnować aby nie pomijać nawet jednej dawki bo możę to spowodować pogorszenie, szczególnie przez pierwsze miesiące brania...a już kategorycznie nie wolno tego robić świadomie.
  10. U mnie też najgorsze są popołudnia a wieczorem wszystko się uspokaja. Ale ja jeszcze czekam na działanie leku A co bierzesz? Paro? -- 13 paź 2017, 16:25 -- Nie tak ,że góry przenosić od razu, ale po prostu taki pełny energii, pozytywnie nastawiony doi wszystkiego , a czasami nie chce się wstac z łóżka cały dzień, zobacze co mój lekarz powie, niebawem wizyta Ja Cierpię na fobię społeczną,stany depresyjne , lęki i natrętne myśli, biore już 150mg Anafranilu , mam zwięskszać dawkę co tydzień, ale tego nie zrobię, przynajmniej dopóki efekt zwarzywienia ze mnie nie zejdzie, bo już i tak się czuję jakby mnie mózg opuścił -- 13 paź 2017, 16:02 -- Co myślicie o generykach paroksetyny? Ja bardzo długo brałem seroxat i z czasem nagle zmiana na parogen, potem na paroxinor i nie wiem ale wydawało mi się , że lek działa juz słabiej. Lekarz mówił, że to tylko efekt placebo, że niby oryginalny to lepszy, i że nie ma absolutnie różnicy między generykami a oryginałem bo liczy sie substancja czynna a wszędzie jest paroksetyna. Co wy myslicie? nawet jakby to było placebo a miało działac lepiej to wolę dopłacać nawet Są tutaj ludzie którzy twierdzą że między oryginałem a generykiem bywają ogromne różnice... I chciałbym w to wierzyć bo dodaje mi to otuchy że nie jestem lekoodporny...
  11. Kaleb kolego mógłbyś powiedzieć coś więcej o tym olejku? Bo poczytałem o nim i nie ma wskazań do stosowania w nerwicy czy depresji... W czym Ci pomaga on najbardziej?? I czy jesteś pewny że to ten olejek a nie wyłącznie esci???
  12. Wiesz co u mnie nerwica występuje jak nic się nie dzieje, bo chyba taki jet medyczny jej punkt obserwacji. nic się nie dzieje i nie stało mam.nastroj ok, ale z boku tego wszystkiego mam taki wkurw niepokój wewnętrzne zło co przekłada się na to iż nie mogę przestać o tym myśleć i się nakrecacie,ale depresji myślę nie mam no może po za myślami że jestem beznadziejny,ale to tylko czasem i to bardziej nakrecanie się niż tali melancholii depresyjny dół... dlatego przerobiłem już sporo leków i nadal.sukam dla.siebie ratunku...pomaga mi też uwaga-biorezonans. U Ciebie hmm może to stres po prostu..Bo są przyczyny tego, q nerwicy są ale ukryte... Jednak wiadome jest to że jak ktoś ogólnie ma problemy z zaburzeniami psychiki to stres tylko je wzmaga... A co bierzesz aktualnie? Jesteś bardziej nerwiciwy czy depresyjny??
  13. Marek widzę że masz b.poodbne objawy do moich.xhcesz pogadać? Jeśli masz fb i chciałbyś pogadać to napisz mi na privie link ;-) -- 13 paź 2017, 10:50 -- https://podyplomie.pl/publish/system/articles/pdfarticles/000/010/310/original/46-53.pdf?1472721235 dobry link grabarz . U mnie dawka 20 mg nie robiła nawet minimalnej różnicy. Ubokow jak zawsze brak no oprócz tego że pałka nie tryskala. To dlatego odstawilem. U was wejście na 20mg w ogóle coś dawało różnicy???
  14. a w co grasz ?:) -- 12 paź 2017, 23:43 -- kurde to może ja też to mam? jeden dzień czuje sie pełny energii , po kawie mam hipomanie nawet a drugiego to wypije i dwie kawy i nic zamuła ospałość tylko sie wywalić na łózko i spać , otępienie sobota np cały dzien spanie , a niedziela z rana juz mnie nosi czy to CHAD? może tak być zmiana z dnia na dzień? qbazag wal 40mg i zaufaj lekarzowi :) ja jestem ciekaw co mój powie już niedługo go zobacze i mu wygarnę, za te jego " nie będzie uboków bo pana mózg po 15 latach brania paroksetyny nic nie odczuje " CHAD może nawet przebiegać z kilkuminutową fazą...więc kto wie... ja raczej mam okresami że czuje się normalnie (nie hipo czy mania) a potem jest nerwicowe bagno, ale u mnie CHAD raczej odpada...nie te objawy...ale skoro Ty masz tak ze jednego dnia mega dół a drugiego mógbys przenosić góry to kto wie...wtedy dołącz normotryki czy jak to tam..na mnie np one nie działają... ps. miałes mi napisac na co cierpisz
  15. Paroksetyna Usual Adult Dose for Depression Immediate-release tablets and suspension: Initial dose: 20 mg orally once a day Maintenance dose: 20 to 50 mg orally once a day Maximum dose: 50 mg orally once a day Usual Adult Dose for Generalized Anxiety Disorder Immediate-release tablets and suspension: Initial dose: 20 mg orally once a day Maintenance dose: 20 to 50 mg orally once a day Maximum dose: 50 mg orally once a day Usual Adult Dose for Obsessive Compulsive Disorder Immediate-release tablets and suspension: Initial dose: 20 mg orally once a day Maintenance dose: 20 to 60 mg orally once a day Maximum dose: 60 mg orally once a day Duration: Efficacy has been demonstrated for up to 6 months; being a chronic condition, continuation of treatment beyond this time may be considered in responding patients Takie są zalecenia FDA. W Polsce niewiele się to różni. Co ciekawe jedynie przy NN/OCD znalazłem wzmiankę: "Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (nerwica natręctw - przyp.): Zwykle stosuje się 40 mg na dobę, dawka początkowa powinna wynosić 20 mg na dobę. W razie konieczności lekarz może zadecydować o zwiększeniu dawki do maksymalnie 60 mg na dobę." Maksymalna dawka dobowa jest zatem dla OCD o 10mg wyższa niż dla pozostałych wskazań. Nie dziwi to biorąc pod uwagę, że w OCD zazwyczaj stosuje się wyższe/ bliższe maksymalnym dawki SSRI. A w GAD jak z ssri wygląda? bo ja już jestem tak zniechęcony do ssri że sam nie wiem...
  16. Mocne dawki ja chyba muszę zacząć testować i to szybko duże dawki leków, bo oprócz sertaliny żadnych dużych dawek nie brałem....bo się wykończę....a na co cierpisz??
  17. No też się teraz nad tym zastanawiam,ale jak widzisz ssri na mnie nie działaja....A może esci?? Brales może prege? Ps ogólnie zaczynam się zastanawiać czy leki przeciwdepresyjne są na depresję a nie na nerwice.. paroksetyna jest i na depresje i na nerwice . Ja bym wrócił do paroksetyny i próbował dawek aż do maksymalnej, wtedy jest pewność , że dany lek nie działa, bo teraz to jedna wielka niewiadoma, jaki lek Ci pomoże. U mnie 20mg paroksetyny działało na moje choroby w 10% , 40mg w 40% a 60mg w 90% Wiesz paroksetyne to sobie sam wymyśliłem, bo mój pierwszy lekarz uparł się że sertalina to najlepszy lek i katował mnie ją aż do 200 mg, a ja się czułem jak nakręcona bomba...zresztą ktoś tutaj napisałem że na ciągle zdenerwowanie i nerwice sertalina to zabójstwo..ale mój profesorek chyba tego nie wiedział...potem sam zmieniłem na paro ale jak nie działała to po prawie roku odłozyłem te 20 mg w pizdu i poszełem w wenle która też gówno dała... Tylko teraz pytanie: bo piszesz jednak że na 20mg 10% było poprawy, a u mnie nawet 1% nie było...w związku z tym jak postępować w takim przypadku??? może tak byc żę jakas dawka nic nie daje, ale zwiększona lub maksymalna przynosi super efekty???
  18. 60mg i dopiero taka dawka mi zaczela pomagac wiec zle zrobiles Nie rozumiem czemu po takic dawkach malych ludzie rzucaja lek i skacza na inny , tyko w mozgu sie miesza potem Psychiatra mi zawsze mowi ze najpierw dany lek nalezy spróbowac w każdej dawce aż do maksymalne. Dla paroksetyny to 60mg, inaczej nie dowiesz się czy lek pomoże Ci czy nie. to zależy na jakie schorzenie , bo na depresje może pomóc już 20mg i jak brałem po raz 1wszy ssri i to było paro , to już taka dawka mi pomogła i to mega mocno,euforycznie , z kolei na fobie potrzebować można większych dawek , a na natręctwa też większych , zależy na co i jak organizm reaguje . inna sprawa że ja biorę 30mg i też nie za bardzo pomaga mi , ale nie mogę zwiększyć bo mam problemy z oddawaniem moczu i zaparcia . a też chciałbym wypróbować ale 40mg to już max , bo ja na depresje chce i fobie i różne takie . i zależy kto jaki ma mózg , ile wpieprzał leki psychotropowe itp . tizziano powinieneś wypróbować wtedy 40mg i jak nie pomogło to odstawić . ja biorę już paro 2 miechy ale jeszcze nie czuje działania i czuję się w miare normalnie . mam wszystkie emocje,rozkminy , nie jestem przesadnie senny , ani nie mam wyjebane . a chyba chciałbym trochę poczuć to paroksetynowe uczucie . nie mam już też zaburzonych funkcji poznwawczych . czuję się prawie jak bym nie brał leku , czyli antydepresyjnie też nie najlepiej . ale nie mogę zwiększyć bo mam problemy z oddawaniem moczu i sraniem ;] jak to się unormuje wejdę na 40mg . jak nei zadziała odstawię w pizdu . pozdrawiam :) dodam jeszcze że libido w normie (wysokie jak zwykle) , pała stoi normalnie wszystko ok . może dlatego że biore dostinex i prolatyne trzymam w ryzach , troche dopaminy mam . to dobre rozwiązanie dodać sobie dostinex do paro . A rozwiń proszę teorię dlaczego na depresję działa już 20 mg a na GAD np musi dawka być większa? do czego to zależy? bo mnie się wydaje że depresja to głębsze zabiurzenie, czy się mylę...??? Co do uboków benzowiec, to na każdym leku mam ich minimum. albo w ogóle...ale też minimum poprawy więc nie ma się z czego cieszyć...
  19. Mam pytanie: jaka jest według Was najskuteczniejsza dawka Paro? Bo brałem kiedyś ale tylko 20 mg ale nic nie dawało i odstawilem i nie wiem czy to nie był błąd... A brałem prawie rok...
  20. No też się teraz nad tym zastanawiam,ale jak widzisz ssri na mnie nie działaja....A może esci?? Brales może prege? Ps ogólnie zaczynam się zastanawiać czy leki przeciwdepresyjne są na depresję a nie na nerwice..
×