tizziano

Ja od wczoraj jestem na 300mg zobaczymy kiedy będą efekty, czułem już się klika dni dobrze jak wszedłem na 225mg,ale czar prysł...nie mogę powiedzieć że czuje się tak zjebanie jak przed braniem pregi-bo bym skłamał, natomiast czułem juz się całkiem dobrze, a teraz jest znowu gorzej...wczoraj na wieczór poczułem się tak zdenerwowowany ze musiałem walnąć lorafen (co robię bardzo rzadko)... i to mnie martwi.. chociaż przedwczoraj byłem u terapeutki i wyrzygałem z siebie klika syfów z przeszłości po których zaczęły się problemy z psychiką...to może od tego teraz czuje się gorzej???

Marek ja od wczoraj na 300mg pregi...czekam na efekty..zobaczymy po jakim czasie przyjdą..o ile przyjdą.. -- 05 lis 2017, 13:51 -- Ps. ma pytanie do kolegów i koleżanek... Wczoraj poczułem się fatalnie (bardzo mocne zdenerwowanie) jak dawno tego nie było. Przedwczoraj byłem u terapeutki i wyrzygałem z siebie klika syfów z przeszłości po których zaczęły się problemy z psychiką...czy może od tego teraz czuje się gorzej??? Co sądzicie?

Na co bierzesz i w jakiej dawce?

A jak wyglądała Twoja praca w terapii na GAD?

Na mnie leki uspokajające działają nieźle. Agnieszka ale na GAD jaką miałaś terapię? bo owszem na fobię wiadomo co jest problemem, co wywołuje lęk...ale przy lęku ogólnym nieokreślonym (GAD) tego nie wiemy. Jaką terapię stosowałaś na GAD? i czy terapeutka kazała Ci odłożyc leki?

Oczywiście: zertalina 8 miesiecy, wenlafaksyna 6 miesięcy i paroksetyne też 6 miesięcy. przy czym nie dochodziłem do maksymalnych dawek, a przy paroksetynie to wręcz tylko 20 mg brałem. Co to znaczy bardziej i mniej lekoodporni?

I co zrobiles? pewnie przestales chodzic ?

Tak, pomaga. To bardzo dobry lek na te wszystkie objawy. TO mnie nie pocieszyłaś bo ja właśnie dostałem Aciprex i lekarz powiedział że to najlepszy generyk lexapro... Wam te leki pomagają na takie bagno jak opisuje tutaj Agnieszka, a mi nie potrafią nawet pomóc na zwykły lęk i niepokój...ja nie wiem co jest ze mną nie tak...

I jak coyot z tą pregabaliną? bierzesz jeszcze ? jakies poprawy są? -- 04 lis 2017, 18:59 -- NO tak tylko po co w nocy? jak w nocy z reguły sie człowoek dobrze czuje, a jak nie to śpi

Esci dostałem jeśli po miesiącu nie będę w pełni zadowolony z pregabaliny. Wziąłem na razie tylko jedno opakowanie dla testu-dlatego pytam. Lekarz powiedział że mogą zdarzać się jakieś różnice między generykami. Mówił że lexapro jak najbardziej, ale jego pacjenci biorą też aciprex i są zadowoleni..dlatego na razie wziąlem aciprex.. Być może na stałe wezmę już lexapro..jest to bardzo drogi i nie refundoawny lek... na leki mnie stać bo biorę już drogi lamitrin, drogi coaxil i drogą prege...jednak jak policzę ile przez te lata wydałem kasy na leki, psychoterapeutów, hipnotyzerów, magików itp to lepiej nie napisze ile, nie mówiąc już o tym jak marne dało to skutki...

KALEB i spółka co sądzicie o generyku Aciprex? bo taki dostałem? iśc w niego czy jednak poprosić lexapro?

Nie prywatna. sam nie wiem co mam robić.

Sam niedawno mi doradzałeś, że fakt że brałem tylko 20mg paroksetyny i w ogóle nie działała nie znaczy żę wyższe dawki nie zadziałają.. i że niepotrzebnie odstawiłem.. poleciłeś mi spróbować 40mg albo 60 nie pamiętasz ? :) pzdr no własnie nie marudzcie tylko przypier/...cie 60tkę paro i albo będzie bal albo zgon :) kto nie ryzykuje ten nie pije szampana, :) ja zawsze się siebie pytam? co ja mam do stracenia? skoro zle sie czuje na takie dawce? zwiększam i albo będzie lepiej albo gorzej, zwykle bywało lepiej No i prawidłowo Seba, ja kiedyś miałem jakieś dziwne hamulce i przekonania że skoro nie widzę żadnej poprawy na niskiej dawce to nie będę zwiększał...no ale co mi zostało? nadzieja tylko... dlatego musze zmienić podejście-dziś wchodzę na wyższą dawkę pregabaliny.. Wczoraj np dowiedziałem się od psycholog że na GADa tylko psychoterapia, a leki nic mi nie dadzą... i mam odstawić...no i rzeczywiście jak do tej pory za wiele mi nie dają...więc jak tutaj mieć nadzieję....

Pisze bo mam ogromny problem. Otóż po liku sesjach wstępnych moja psychoterapeutka stwierdziła, iż żeby przerobić dobrze terapię musiałbym odstawić leki...bo tylko bez leków przyjdę w takim stanie jakim jestem na prawdę i wtedy będę mógł wyrzygać z siebie te wszystkie syfy o których nie mam teraz pojęcia ( bo tak jest-cierpię na GAD-nie znam przyczyny lęku). A na lekach moje emocje są stłumione i niektórych rzeczy nie widzę.. Ta terapia ma dotyczyć dzieciństwa...a dokładniej ma to być terapia wewnętrznego dziecka... szukałem w necie ale za wiele o tej terapii nie ma... dziwi mnie że nie mogę do niej przystąpić na lekach... i boję się je odłożyć...mino że nie robią u mnie za bardzo rewelki... (jestem raczej lekoodporny). Nie wiem co mam robić...może ktoś coś poradzi? jakie ma z tym doświadczenia?

Nie ma już tutaj więcej OSÓB które BRAŁY pregabaline?

Sam niedawno mi doradzałeś, że fakt że brałem tylko 20mg paroksetyny i w ogóle nie działała nie znaczy żę wyższe dawki nie zadziałają.. i że niepotrzebnie odstawiłem.. poleciłeś mi spróbować 40mg albo 60 nie pamiętasz ? :) pzdr

Ale jakie masz objawy choroby chodzi mi o to co leczysz

Czy ktoś jest już po terapii wewnętrznego dziecka? jak to wyglądało? i czy pomogło Wam??

Ajakie dokładnie masz objawy?

Wątpię...

Piczikaczi a dlaczego nie chciał???? Zamiast tego dał Ci uzalezniajacy klorazepan??? To jakiś konowal... Marek od jutra dopiero zaczynam brać 300mg... Chyba na razie zacznę systemem 225 rano i 75 noc. Dziś np usłyszałem od psychotetapeutki że powinienem odstawić leki i wtedy dopiero podjąć się terapii bo dopiero wtedy w pełni przeżyję mój lęk i go wyrzuce z siebie, a nie wtedy kiedy moje emocje są otumanione lekami... I bądź tu kur..a mądry...

Poczekaj jeszcze trochę.ten lek jednak potrzebuje trochę czasu aby się rozkręcić. A nie tak jak niektórzy mówią że działa od pierwszej tabletki..

No mi tez się wydaje żę ta Prega to mi nastrój fajny daje (czyli że powiedzmy działa lepiej antydepresyjnie...) natomiast z lękami radzi sobie w kratkę... No ale w badaniach wyraźnie podkreślono że zaczyna mocno pomagać na GAD dopiero w dawce 300mg , 375 albo 450 mg, więc ja jeszcze w nią wieżę. Może też powinieneś spróbować wyższych dawek..no ale bierzesz dopiero 2 dni więc daj czas tej dawce na rozkręcenie się.

Jakoś żyję ale kiepsko :). ..... opisz mi proszę ja Ty odczuwasz te brain zapsy ? Czy to takie impulsy ?.... drgawki ? ...skurcze ? bo ja już sam nie wiem czy to od nerwicy czy od leków ...... U mnie braiun zappsy byly od wenli i to bylo takie uczucie jakby ktoś Ci siatką w głowie szurał, takie impulsy "sy sy" i takie lekkie mroczki w oczach. Ale to mi tak nie przeszkadzało...było dziwne i troche śmieszne...Tobie to aż tak doskwiera, odczuwasz jakiś ból czy co?

Tak lekarz zalecił? a nie lepiej 225mg a na noc 75?