-
Postów
740 -
Dołączył
Treść opublikowana przez tizziano
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
tizziano odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Nie wiem czy to dobry pomysł, dziś czuje się tak podłe że odechciewa mi się żyć... chyba bez leków się nie odbędzie...nie daje już rady.. psychoterapia i hipnoterapia nic nie dają.. Jest ktoś kto po kilku próbach,po przejechaniu kilku różnych leków w końcu trafił....i lek spać mu z nieba??? -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
tizziano odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
-trudno powiedzieć , - a próbowałeś czegoś typowo na dopaminę ( wellbutrin , pronoran , metylofenidat, etc ew. inni agoniści dopaminy ) ? Można je brać z SSRI . Niee tego typu leków nie brałem.. najgorsze jest to że ciężko postawić mi diagnozę.. ciężko powiedzieć czy to lękowe czy depresja.. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
tizziano odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Witam.mnie już ręce opadają...męczę się już 8 rok z tym czymś..piszę tak bo nie wiem sam co się ze mną dzieje...bardzo trudno opisać mi jak się czuje-nawet lekarzowi..nie mam lęków że coś się zaraz stanie,nie mam obsesji,ani napadów paranoi. Moje objawy zmieniają się co jakiś czas-sa to dziwne bóle głowy/twarzy, czasem niepokój,albo rozdrażnienie i chyba dół-mowie ciężko mi to wszystko opisać słowami jak się czuje...nawet nie wiem czy czuje się źle psychicznie,czy dolega mi coś fizycznie i dlatego psycha siada..jestem już na skraju wytrzymałości... Dlaczego ręce mi już opadają?? Bo nic mi nie pomaga,chyba jestem lekoodporny...bo brałem już:z głównych leków: serotoninę (zoloft), paroksetyne (xetanor) i wenlafaksyne (efectin) wszystkie je łączyłem z lamitrinem..Przejściowo w różnych okresach miałem dobierane też : kwetaplex,pramolan,sulpiryd i to chyba wszystko.. Wszystko powyżej kupa dało, dalej czuje się źle.pytanie moje brzmi czy szukać dalej??? Tyle leków i nic nie pomogło,czy jestem lekoodporny??? Czy jest tutaj ktoś kto tak długo szukał leku, tyle przerobił aż w końcu trafił??? Bo powoli zaczynam nosić się z myślami żeby odstawić leki i szukać pomocy u cudotwórców...bo i tak nic nie dają... Czy ew. Esci będzie dobre dla mnie??? -
No nie wiem zdrowy czlowiek w wieku np jak ja 33 lata powinien miec cisnienie 120 a nie 140-160 i jescze skaczące nawet jeśli nic się nie dzieje...
-
A czy nie myśleliście/mieliście wrażenia na odwrót? tzn że to choroba nadciśnieniowa powoduje u Was objawy podobne do nerwicowych?? Takie jak" uciski w głowie,bóle, nerwowość, napięcie, dziwne uczucie gorąca...przecież takie objawy też może dawać samo nadciśnienie-to nie prawda że nadciśnienie u wszystkich nie daje żadnych objawów... Wiadomo jeśli ktoś ma książkowe objawy nerwicy tzn ciągle lęki że coś się stanie wybuchy paniki itp to nie ma co gadać o nadciśnieniu jako przyczynie, ale dużo ludzi ma tylko takie objawy których nie da się jednoznacznie określić jako nerwicowe-a można im przypisać 100 innych przyczyn... Przy tym mają cały czas za wysokie ciśnienie, a nawet skaczące...Wówczas od razu wszystko co dziwne przypisuje się nerwicy... Może to błąd?? Może trzeba najpierw zaleczyc ciśnienie a potem zobaczyć czy to na prawdę nerwica... Przecież jak komuś utrzymuje się ciśnienie na poziomie 140-160 albo i więcej przez cały dzień (a nie napadowa po stresie albo napadzie lęku...), też może mieć objawy zbliżone do nerwicy...co o tym sądzicie???
-
Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowy
tizziano odpowiedział(a) na Waleria temat w Nerwica lękowa
Hej Katarzynka mam bardzo podobne objawy ale SSRI i Efectin nie pomagją..napisałem do Ciecbie prywatną wiadomość, fajnie jakbys odpisała. pozdrawiam -
Jescze raz napiszę że uboki nie uboki, działanie, nie działanie, czas nie czas zależy od każdego organizmu oraz podejścia do sprawy. Jeśli ktoś wierzy i ma nadzieję to dlaczego mu ją zabierać. Szaraczek jeśli chce to niech czeka-dobrze że jest odważny.. Fobik co sądzisz o Lamitrinie albo Depakine?? brałeś kiedyś do SSRI czy SNRI??
-
Fobik uważasz ze w moim przypadku kiedy nie mam spadku nastroju , anhedonii itp, a tylko somatyczne bóle napięciowe i czasem drażliwość no i jestem senny- wenla będzie dobra?? obecnie jestem na paro, ale nie pomaga w 100% właśnie na te objawy raczej lękowe (choć lekarz mówi ze depresyjne).... Do tego przytyłem po paro bo mam straszny apetyt na słodkie w ulotce od Wenli piszą że działa tylko na fobie społeczną oprócz depry.
-
Nie odkładaj leku sam....kazde ssri i snri na poczatkuu pogarszaja samopoczuciepogarszają(z tego co czytam to wenla wyjątkowo mocno),a objawy moga byc rozne,ale u nie ktorych moze nie byc w ogole ubokow. Agusia mowimy o bolu glowy takim napieciowym? W jakich miejscach Cie boli? Piszac inne somatyzacje co masz na mysli? Np wewnętrzny niepokój?
-
Dokanczajac moja wypowiedz to ja powiedziałbym tak: -dam sobie reke uciąć ze ludzie ktorzy wyleczyli sie z tego paskudztwa raz na zawsze bez nawrotów dawno juz tu nie siedza.ja tez bym tu juz nie wrocil,pomyślcie jak Wy byscie zrobili...kazdy chce jak najszybciej zapomniec. -jesli ktos ma nawrot choroby to tu wraca a jak nie moze sie wpelni wyleczyć to tu siedzi,tak jak i ja. Jest mi przykro ze musimy tu siedziec i szukac pomocy.ale pomyślcie jaki odsetek stanowimy tych ktorzy chorują lub chorowali. Ktos tu napisal ze psychiatra powiedziala ze to nie jest uleczalne. Mi natomiast profesor psychiatrii i ordynator powiedzial ze wypada sie cieszyc ze to tylko depresja bo ti jak katar przy zapaleniu opon mózgowych w stosunku do schizofrenii... katar mozna wyleczyć..
-
No ale przeciez sa ludzie ktorzy wychodza z depresji i zaburzeń lękowych i zyja normalnie..cy nie przesadzacie z tym ze one nie leczą tylko tłumią?? Do tej pory to myslalem ze samo tłumienie to tylko benzo no i leki na schizofrenię,bo to pewne ze nie wyleczalna choroba.o depresji mowi sie ze przewlekłą ale czy to sie równa całkowicie nie wyleczalna? Śmiem wątpić... Tak samo z wenla czy u Was wszystkich wenla po jakims czasie przestaje dzialac? A paro??? Ja mam raczej lekka odmianę depry i nie wyobrazam sobie jej nigdy nie pokonac...
-
Fobik przyjacielu mój problem jest nietypowy od samego początku czyli jakieś 8 lat temu męczyły mnie takie napięcia w głowie, podobne do bólu napięciowego ale takie dziwne jakby wypychanie w okolicy zejścia szczęki z podniebieniem. Chodziłem po różnych lekarzach od dentysty, laryngologa po neurologa. Dopiero 2gi neurolog powiedział mi że to nie jest ból fizyczny tylko somatyzacja jakiś zaburzeń i kazał pójść do psychiatry. Do psychiatry poszedłem jakoś w 2013 roku (czyli 3 lata temu). Od tego czasu brałem sertaline-dojechałem do 200mg-pomogła na ból ale powodowała u mnie straszny niepokój, brałem ją z lamitrinem i chwilę z sulpirydem (14 dni). Potem przeszedłem na paroksetyne i jest lepiej nie ma niepokoju w ogóle. Ale wróciły te dziwne bóle, no i bardzo wzrósł mi apetyt a orgazm zrobił się słabszy. Gdyby ta paro wyeliminowała kompletnie ból to bym przy niej został..ale nie. Biorę jej 40mg i Lamitrin, od niedawna pramolan(ale ten ostatni nic nie daje). Nigdy nie miałem problemu z typowymi objawami depresji..nastrój siła itp.. Jednak mój psychiatra nadal twierdzi, że to depresja maskowana, a nie objawy lękowe... Chcę spróbować wenli, ale lekarzowi jakoś nie bardzo się do niej garnie... Czy uważasz ze dobrze zrobię zamieniając paro na wenlę? czy to będzie dobry ruch z uwagi na to ze mam bardziej nerwicowe objawy od depresyjnych..... a Ty piszesz ze bardziej na depresje???