joker27

Okej, dzięki mimo wszystko :)

Jeśli paroksetyna przestała działać, to spróbowałbym escytalopramu, jest skuteczniejszy od niej przeciwdepresyjnie i przeciwlękowo (w GAD i OCD), jeśli bierzesz jednocześnie pregabalinę, to warto spróbować ją w dawce maksymalnej, 600 mg na dobę, może ta dawka pomoże w GAD. W razie braku poprawy, drugiej kolejności spróbowałbym klomipraminę w miejsce escytalopramu. Nie chcę zwiększac pregabaliny do 18 grudnia do wizyty u nowego psychiatry, pozniej schodzic z tego i z paroksetyny ktorą bralem 3 lata w dawce 40mg, chociaz od kilku dni juz biorę 30mg paroksetyny bo chce ją powoli odstawic, w moim odczuciu 60 czy nawet 80 juz nic nie pomorze, dodam ze dopiero od jakiegos miesiąca od wyjscia ze szpitala nie mialem lęku calodniowego, tylko moze stany lękowe, paro wzialem glownie na natretne myslenie i zwiazane z tym czasem lęki i stany depresyjne, a gdy przestalo dzialac to wszystkie te 3 czzynniki na jakby pelnych obrotach, lęk, mysli, depresja... może gdybym nie pil na tejj paroksetynie to by dzialala i z 15 lat, teraz jeszcze dodatkowe depresyjne niszczace mysli obsesyjne doszly bo dziewczyne stracilem dopiero przez moj stan, po 3 latach, poznalem ją jakis czas gdy mi sie polepszylo po paroksetynie, i mam wrazenie ze paroksetyna mi ją odebrala tez (( zwiekszylem pregabaline do 300 na dzien i chyba troche lepiej z lękiem, a escitalopram mowisz na depre i lęk dobry i natręctwa, a przypadkiem nie pobudza za bardzo i nie rozdraznia, ze mysli sie nasilą? tylko pytam

ile brales czasu anafranil? jakie efekty pomijając skutki uboczne?

widzę duze roznice, co ty chcesz udowodnic? ludzie tu wiele lekow odstawiają odstawiali bez problemow, myslę ze z heroiny nikt by nie zszedl bezbolesnie, trochę pieprzysz.

z tym ze ja biorę tylko na sen a nie na moje zaburzenia to

Tez tego nie rozumiem, nawet nie wiesz jak mnie to boli i jaki mam zal, bo w;asnie zniszczylo mi to zycie, moj związek....

No nie wiem, mnie nie uzaleznial

Jakies inne leki brales tez?

Ja pilem i trzy lata prawie dzialala, a na co sie leczysz?

a na co bralas?

Ale ogolnie poczytaj o lekach, tutaj o tym, niie mowie tylko o sobie, ale ogolnie jest to lek nie uzalezniający tak jak benzo czy cos, to ja moge powiedziec ze slodycze tez uzalezniają i ludzie są grubi, ale co z tego?

kiedys dlugo bralem na sen a gdy moj stan sie poprawil spalem normalnie bez

Przeciez to nie jest uzalezniający lek

Jeśli paroksetyna przestała działać, to spróbowałbym escytalopramu, jest skuteczniejszy od niej przeciwdepresyjnie i przeciwlękowo (w GAD i OCD), jeśli bierzesz jednocześnie pregabalinę, to warto spróbować ją w dawce maksymalnej, 600 mg na dobę, może ta dawka pomoże w GAD. W razie braku poprawy, drugiej kolejności spróbowałbym klomipraminę w miejsce escytalopramu. Nie chcę zwiększac pregabaliny do 18 grudnia do wizyty u nowego psychiatry, pozniej schodzic z tego i z paroksetyny ktorą bralem 3 lata w dawce 40mg, chociaz od kilku dni juz biorę 30mg paroksetyny bo chce ją powoli odstawic, w moim odczuciu 60 czy nawet 80 juz nic nie pomorze, dodam ze dopiero od jakiegos miesiąca od wyjscia ze szpitala nie mialem lęku calodniowego, tylko moze stany lękowe, paro wzialem glownie na natretne myslenie i zwiazane z tym czasem lęki i stany depresyjne, a gdy przestalo dzialac to wszystkie te 3 czzynniki na jakby pelnych obrotach, lęk, mysli, depresja... może gdybym nie pil na tejj paroksetynie to by dzialala i z 15 lat, teraz jeszcze dodatkowe depresyjne niszczace mysli obsesyjne doszly bo dziewczyne stracilem dopiero przez moj stan, po 3 latach, poznalem ją jakis czas gdy mi sie polepszylo po paroksetynie, i mam wrazenie ze paroksetyna mi ją odebrala tez ((

Nie, skuteczniejszy i bezpieczniejszy, spośród SSRI, jest escytalopram. Które konkretnie zaburzenia lękowe masz na myśli: - lęk napadowy (paniczny) - PD - lęk wolnopłynący (uogólnione zaburzenia lękowe) - GAD - lęk społeczny (fobia społeczna) - SAD Jeśli GAD, to: https://www.nerwica.com/post2357595.html#p2357595 Czyli jest ona, w twoim przypadku, nieskuteczna? Grabarzu co najlepsze na GAD i natrętne i obsesyjne myśl twoim zdaniem? dodam ze paroksetyna przestala dzialac po 3 latach i w moim odczuciu mi zaszkodzila na dluzszą metę, czy raczej to moje wrazenie przy nawrocie choroby? ze jest duzo gorzej

tak, na sen pomaga

ja od jakiegos czasu biorę ostatnio, a nawet w dzien czasem bo nie idzie wytrzymac z lękiem

Nie bralem tego, ale czytam temat starsze posty i nie radzę.

rozumiem, no ja powoli z paro schodzę, nie czuję roznicy po dodaniu pregabaliny poprostu, nie jest lepiej.

Na mnie paro dzialalo chyba ze 3 lata dobrze, jak przestalo to jest duzo gorzej niz przed braniem... nie wiem jak u ciebie

Odstawiam gdyz dobrze dzialala na natretne mysli, stany lękowe i stany depresyjne, a teraz po 3 latach na dawce 40mg, jak przestala ponad dwa miesiace temu dzialac, to mam gorsze natręctwa, depresję i lęk od rana, czego nie mialem az tak przed, i duzo mysli samobojczych...

Natręctwa tez powinien niwelowac, tak jak czytam stare posty to u ludzi niwelowal znacznie je..

i jak sie po tym czules?

no nie dziala u mnie na lęk, codziennie budzę się i mam go do wieczora...

nie wiem czy zwiekszac do 300 ta pregabaline, teraz biore 75 rano i wieczorem, lęk caly dzien taki sam, a podobno tez ciezko sie odstawia a ja juz paro mam do odstawiania biore już z 9 dni