Skocz do zawartości
Nerwica.com

Psychoanalepsja_SS

Użytkownik
  • Postów

    2 165
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Psychoanalepsja_SS

  1. Jest jeszcze niby buprenorfina, ale działanie antydepresyjne zejdzie po tym jak bupra przestanie działać. A może... Nie wiem.
  2. Chlor jest dodawany jako środek dezynfekujący i według raportów Sanepidów i podobnych, w stężeniach obecnych w wodzie jest bezpieczny dla ludzi. Czasami można szybciej, czasami nie... Pamiętam, na początku 1 liceum dojeżdżałem autobusem do szkoły (ok. 2km). Po jakimś czasie zauważyłem, że o tej porze trasę tę równie szybko pokonuję na nogach (co prawda trochę wysiłku w to wkładałem, ale w końcu wysiłek to zdrowie). Co do moich małych absurdków, to był to mój koncept na oryginalny pokój. Wykładałem go folią, wieszałem tekturki ze wzorkami, owijałem rury gazetami, wywieszałem spinacze, puste opakowania po chusteczkach, żarówki. Teraz już mi się nie chce w to bawić, może jak złapię wenę, to do tego wrócę .
  3. Simple living to dążenie do ograniczenia ilości przedmiotów materialnych, potrzeb i wydatków, w celu osiągnięcia prostego, jak najbardziej samo-wystarczalnego życia. Ktoś z Was kiedykolwiek myślał o tym? Ja to zacząłem stosować. Staram się zawsze kupować jak najtaniej. Ograniczam ilość niepotrzebnych zakupów. Przestałem kupować przekąski czy napoje słodkie (no dobra, dzisiaj kupiłem se Be Power ). Nie posiadam telewizora, radia ani zmyślnego telefonu/smartfona/iphone'a/ipada/ipoda/isroda/tableta z Internetem. Dekoracje domowe czy inne takie robię raczej własnoręcznie (często specjalnie kiczowato i do granic absurdu). Zamiast korzystać z komunikacji miejskiej, taksówek, samochodów, zazwyczaj chodzę na piechotę. Nie jem w lokalach. Piję wodę z kranu (nie jest toksyczna, serio). Uważam na zużycie energii elektrycznej w mieszkaniu. Większość ciuchów mam ze szmateksów i w przyszłości też na szmaciakach się oprę. Itd. Pozwala to zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale i czas. Co o tym myślicie?
  4. Żyjemy w stosunkowo bardzo dobrym kraju. Prawicy też, co pokazuje ostatnie wynurzenie się Państwa Islamskiego. Pod względem gospodarczym jest tam spoko. Co do przestępczości i chaosu, to jest tam raczej w miarę spokojnie. Co do praw i wolności, jest tam fatalnie, ale można chyba wymienić gorsze państwa, np. znaną i lubianą Koreę Północną. Chyba że mieszkasz na terytorium kontrolowanym przez Kurdów, czy to w Iraku czy to w Syrii. Tam jest o wiele bezpieczniej.
  5. Niekoniecznie. Przyjmując, że Acodin (30x15mg) kosztuje 10 zł (nie znam dokładnych cen bieżących, a kiedyś szedł po 5 zł), to mamy jakieś 30-40zł za 90-120 tabletek.
  6. Niektórzy walą po 100 i więcej... he he Dużo zależy od wagi ciała.
  7. Szczerze powiedziawszy, nie wiem jak z dysocjantami w przypadku ChADu. Dysocjanty znane są z tego, że potrafią niektórych wystrzelić w manię (patrz choćby ten trip raport z acodinu), więc zalecałbym bardzo dużą ostrożność. Tak, Acodin (dekstrometorfan) to też dysocjant z działaniem na te same receptory co MXE czy ketamina. Ludzie odnotowywali poprawy w depresji, jeden użytkownik forum używał nawet w niskich dawkach (chyba coś koło 150-200mg) i dxm działał dobrze. Co do wyjebki - możliwość istnieje, ale na pewno o wiele mniejsza niż przy kupowaniu w bramie (co za niedługo pewnie nastąpi, biorąc pod uwagę wiszącą jak miecz Damoklesa nad wieloma RC, w tym i MXE, legalizację).
  8. Ja cierpię na osobowość zdrową. Wszyscy inni są nienormalni . Na poważnie - osobowość zdrowa to taka, która nie powoduje trudności w życiu codziennym.
  9. Tak, to wygląda na ADD. Myślę, że 'deprecha' może wynikać z niskiej samooceny spowodowanej deficytem koncentracji i niemożnością dążenia do swoich celów czy podołania różnym zadaniom.
  10. To są objawy ADHD z dominującym deficytem uwagi. Sam mam z tym ogromny problem, przez co w końcu chciałem się zabić i doszedłem do wniosku, że mam właśnie ADHD.
  11. Taki stan jest niemożliwy. Jak już to masz ogromną prokrastynację i ogromny pociąg do działania. Ogromne lenistwo wyklucza pociąg do działania. To jak Ty definiujesz "lenistwo"? Bo ja mam wielki pęd do działania, ale słabą koncentrację. Szybko rezygnuję, nie mogę się skupić, trudniejsze zadania odpadają. A mimo to w głowię roję coraz to nowe pomysły i podejmuję ich realizację (która szybko kończy się niepowodzeniem).
  12. Jeśli żyje na koszt innych, to znaczy, że inni go utrzymują, więc wszystko jest w porządku.
  13. To ja mam ogromne lenistwo i ogromny pociąg do działania !
  14. Myślę, że pytanie evila: jest dosyć zasadne i wymaga odpowiedzi, a najlepiej zamieszczenia w pierwszym poście dużymi wytłuszczonymi literami. W tym 'sporcie' można sobie zrobić krzywdę, a większość osób chce sobie raczej po prostu ulżyć. Gdy rozwaliłem łapę rozbitym kieliszkiem, przez następnych parę miesięcy moje nerwy obwodowe dochodziły do siebie, odrastały. Naprawdę przydałyby się rady - nie jak się ciąć, ale jak się nie ciąć.
  15. Znów sobie zrobiłem, bo nie chce mi się zapisywać moich wyników i nie pamiętam, hehe. You scored a total of 41 Inattention Subscale: 21 Hyperactivity/Impulsivity Subscale: 20 Najmniej wyszło mi 33 bądź 35, nie pamiętam, najwięcej chyba 42.
  16. Metoksetamina to antagonista receptorów NMDA, co powoduje regulację w górę (upregulation - więcej jest receptorów) receptorów AMPA, co z kolei podejrzewane jest o działanie antydepresyjne. Co prawda badania nad antydepresyjnym działaniem antagonistów NMDA prowadzone są raczej na ketaminie i to ketamina jest używana w leczeniu, MXE ma podobne działanie.
  17. Nie mówimy o stymulantach w depresji. W depresji MXE.
  18. Będę walczył u lekarza o metylofenidat. Jeśli to nic nie da, trzeba będzie sięgnąć do 'szemranych' źródeł. Nie bierze. Wątpię także, aby komukolwiek z rządu czy ministerstwa zdrowia wpadło do głowy, że ktokolwiek mógłby stosować RC terapeutycznie. A lobby medyczne też pewnie macza w tym palce. Zamiast się uraczyć MXE, pójdziesz do lekarza, który policzy sobie ponad 100zł za wizytę i przepisze lekarstwo (nawet jeśli zapłacisz parę złotych, to resztę pokryją środki publiczne i producenci leków się wzbogacą). Stymulanty RC odpadną, bo wg wiedzy ludowej (i NFZu, który odmawia refundacji metylofenidatu po 18. roku życia) ADHD u dorosłych nie istnieje, a kto bierze speeda, to albo narkoman-złodziej-gwałciciel-morderca-psychopata, albo rozpieszczony studenciak, który przebalował (przechlał, przećpał, przeruchał, przespał, przepierdział, przecokolwiek) cały semestr i musi się nafukać przed sesją. No nie byłoby. Stygmat "narkotyku" rzuca cień na substancję i ciężko racjonalnie myśleć o włączeniu jej do repertuaru farmakoterapii.
  19. jasiekpr, prawdopodobnie już nie odpiszesz, ale... Być może masz ADHD. Polecam Ci wypełnić ten test http://psychcentral.com/addquiz.htm (oparty o kryteria diagnostyczne DSM-V).
  20. Jeżeli lenistwo = brak motywacji do zrobienia czegoś oraz obojętny stosunek do tego, zaakceptowanie tego czy nawet samozadowolenie z tego, to lenistwo jest złe. Jeżeli lenistwem określić deficyt motywacji/koncentracji uwagi, lecz niekoniecznie w parze z olewaniem problemu, to niekoniecznie jest ono niedobre. W tym drugim znaczeniu, osoby z ciężką depresją też są 'leniwe'. Chyba że dookreślimy lenistwo jako stałą cechę charakteru, to powyższe zdanie odpada.
  21. Skrzywiony nos kojarzy się z Żydami. Żydzi kojarzą się z pieniędzmi i wysoką pozycją społeczną. Pieniądze i wysoka pozycja społeczna pozytywnie wpływa na stosunek (przynajmniej deklarowany) innych do Ciebie i daje Ci większy wpływ na innych. Spójrz na to z tej strony . Jak zrobisz sobie operację plastyczną, to pewnie znajdziesz sobie inną cechę, która będzie Ci wadzić. Potem inną, jeszcze inną i tak w nieskończoność.
  22. Piszesz bez zastanowienia lub nie rozumiesz tego, co ja piszę. Stymulanty mi służą, bo mam deficyt koncentracji uwagi, to po pierwsze. Nie mówiłem, że ktokolwiek mi to pcha do gęby, to po drugie. Oczekuję po prostu sensownej porady. To że biorę, nie znaczy, że mam to robić w sposób jak najbardziej niebezpieczny, groźny dla zdrowia lub życia. To po trzecie.
  23. [videoyoutube=watch?v=qzpPy9hJYA8][/videoyoutube] What's your name?
×