-
Postów
2 165 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Psychoanalepsja_SS
-
Płakać mi się chce że to już koniec lata :(
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Jurecki temat w Off-topic
Ino nie polecam jakichś linek stalowych. Ostatnio naoglądałem się filmików na Youtubie, więc jestem mądry i okazuje się, że takie linki idzie przeciąć zwykłymi nożycami do blachy. -
Nadmiar serotoniny gdzie? W różnych miejscach w mózgu neuroprzekaźniki wykazują różne działanie. Ja bym się nie szokował jednym artykułem bazującym na jednym źródle, szczególnie artykułem dającym rady typu: aby obniżyć poziom serotoniny, przestań oglądać telewizję, wyjdź z domu i nie jedz mięsa. Trochę tak, ale myślę, że z czasem neuronauce uda się to wszystko ogarnąć.
-
Jeżeli zarejestrujesz się jako bezrobotna, to chyba zostaniesz objęta ubezpieczeniem.
-
Czemu się nie leczysz?
-
Ale proszę bardzo, wracaj do tego swojego lamerskiego!! <foch> <tupnięcie_nogą> <wystawienie_języka> Tutaj możesz użyć wyobraźni i sama sobie wymyślić zaburzenia :D.
-
Tak to nie, czasami tylko ciałem zasłonię rękę czy coś. Ostatnio w robocie rozmawialiśmy o jakichś wypadkach. A to jeden wpadł na bronę, a to drugiemu kolega z pracy przypadkowo odciął mięcho z ręki nożykiem. Starałem się wtedy raczej rąk nie pokazywać, coby nie kusić pytań. Ja na nie patrzę jako na cząstkę mnie, znak mojej historii, coś, dzięki czemu jestem sobą, unikalny, wyróżniam się wśród innych. Może takie podejście jest lepsze, zdrowsze? Nie, ale myślę, że dzieci łatwo zbić z tropu. Powiem, że napadły mnie wilkołaki, pośmiejemy się, coś tam dalej rzucę i zapomną o temacie.
-
noc
-
Ja podobnie, chociaż czasem staram się ich nie "eksponować", żeby ludzie nie mówili, nie pytali, jak się tych blizn nabawiłem itd.
-
W sumie trochę dziwne było to moje pytanie, jeśli nieodpowiednio zabrzmiało, to przepraszam. Jak w ogóle podchodzisz do swoich blizn? Wstydzisz się ich?
-
No ja też, brzmi jak jakaś broń sci-fi skłaniająca ofiarę do samobójstwa albo jak przygnębiająca nazwa użytkownika. Czasem używam wobec siebie określenia "fobik" i nie czuję, aby było w jakiś sposób obrażające. Natomiast "zaburzony" czuję, że ma jakby większy kaliber. Pewnie gdybym miał tłumaczyć "normalsom" (osobom cierpiącym na normalność :D) swoją przypadłość, użyłbym czegoś bardziej opisowego typu "cierpię na zaburzenia osobowości", albo jeszcze lepiej (bo nie niesie za sobą "jestem wariatem"): "mam nerwicę". Kiedy rozmawiamy między sobą, osobami zaburzonymi, to chyba nie ma większego problemu. Coś na zasadzie "czarnuch" wypowiedziane między Murzynami.
-
Uwielbiam Townesa.
-
Nie wiem, jak długo trwa lot do Londynu, ale kilka godzin będzie działał. 4 dni - moim zdaniem w porządku. Tylko nie jedz tego za dużo i bez przerwy przez te cztery dni. Przy "ciągach" mogą wystąpić nasilone lęki i trudności z zasypianiem. 0,5 przy sytuacjach stresowych powinien wystarczyć, jeśli nie, to najlepiej dorzucić 0,25.
-
Pewnoś już ogarnął co i jak, ale powiem tylko, że 0,25mg jak najbardziej dla mnie spoko. Zazwyczaj tyle zarzucam w stanach lękowych. Jeśli nie pomoże, to dojadam kolejną ćwiartkę i lęk mija. Jak najbardziej warto. Jak działa? Usuwa lęk, rozluźnia, uspokaja, może też wprowadzać senność (akurat nie u mnie, choć z drugiej strony pomaga zasnąć, kiedy zasnąć nie mogę). Jeżeli potrzebujesz brać tylko od okazji do okazji, to też nie musisz się bać uzależnienia.
-
Niedawno uczestniczyłem tu na forum w dyskusji o pewnym lamerskim (hehe) teście na zaburzenia osobowości. Chciałbym więc zaprezentować Wam kwestionariusz z oparciem naukowym, który pokazuje 6 wymiarów osobowości. Jest to sześcioczynnikowy model osobowości, czyli rozwinięcie "Wielkiej piątki" Costy i McRae: Uczciwość-pokora; emocjonalność; ekstrawersja; ugodowość; sumienność; otwartość na przeżycie. Kwestionariusz jest po angielsku, polskiej wersji nie widziałem w necie niestety. http://hexaco.org/hexaco-online Pozdrawiam i polecam, Łotr Prądczeski
-
Mocno?
-
Wszystko może podniecać. Czemu mówisz "chyba"? Skąd ta niepewność? Jak wyglądają te objawy?
-
I jak się potoczyła? Jak się teraz czujesz?
-
Podałbyś jakiś konkretny przykład takich trudności?
-
Sam nie mam doświadczeń, ale odsyłam do stosownego tematu:
-
Totalna niezdolność do stworzenia związku/małżeństwa
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na LostStar temat w Problemy w związkach i w rodzinie
O ile nie masz krytycznych deficytów w urodzie i nawiązywaniu/podtrzymywaniu kontaktów z ludźmi, to jest nadzieja, jak najbardziej. -
Znam bardzo, bardzo dobrze jeden sposób na anhedonię, ale w dłuższym okresie prowadzi on do uzyskania jak najgorszych rezultatów.