Skocz do zawartości
Nerwica.com

Arasha

Użytkownik
  • Postów

    5 760
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arasha

  1. aleksandra_g.1985, znam to bardziej niż możesz sobie wyobrazić Myślę, że dobrze zrobiłaś rejestrując się na forum. Ja zrobiłam to rok temu i nie żałuję ( poza kilkoma małymi zgrzytami, ale nigdzie nie jest idealnie ). Ogólnie to jest bardzo w porządku, Olu
  2. Ej, no co to za kampania To ja też coś dorzucę w ramach patriotyzmu lokalnego Plaże też mamy rybeńki Jest i zachód słońca Miejsce, w którym nie obowiązują prawa fizyki ani grawitacja -- 20 lut 2015, 20:30 -- I coś dla miłośników mocniejszych wrażeń
  3. aleksandra_g.1985, w takim razie jak będziesz miała możliwość skorzystania z neta, to wchodź na forum, pisz do nas, żebyś nie czuła się samotna i wyizolowana. A może spotkasz tam życzliwe osoby, które mają podobne problemy i zyskasz dodatkowych przyjaciół, czego Ci życzę A przede wszystkim właściwej diagnozy i skutecznego leczenia Pamiętaj, że jesteś tego warta, a szpital to nie więzienie !
  4. elo, można, ale niestety zazwyczaj się sporo czeka i nie dla wszystkich wystarcza miejsc "sponsorowanych" przez państwo
  5. Otóż to -- 20 lut 2015, 18:31 -- To jest najciekawsza opcja
  6. aleksandra_g.1985, witaj Olu, moja rówieśniczko Możesz powiedzieć, dlaczego pierwsze swoje kroki skierowałaś od razu do szpitala ? Czy jesteś naprawdę w krytycznym stanie ? Nie próbowałaś się wcześniej umówić na wizytę do psychiatry, żeby ocenił Twój stan ? Nie mam pojęcia, może już leczysz się psychiatrycznie ... zapytałam, bo strasznie mało o sobie napisałaś Czy dokucza Ci coś na chwilę obecną oprócz lęków ? Na forum możesz znaleźć wsparcie i taką doraźną pomoc, ale wizyty u lekarza i fachowej diagnozy to Ci nie zastąpi Jak masz jakieś pytania czy wątpliwości, to wal śmiało Większość osób jest tu na ogół życzliwie nastawiona i na miarę swoich możliwości na pewno coś Ci doradzi. Nie zamykaj się w sobie ze swoimi lękami. Od tego jesteśmy, żeby się nawzajem wspierać Pozdrawiam serdecznie.
  7. Inga_beta, owszem chciałam dyskutować do momentu, w którym widziałam sens tej dyskusji. A czytając przytaczane argumenty z kolejnych stron po prostu widzę, że jak zwykle każdy będzie bronił swojego stanowiska i nikt raczej nikogo do niczego nie przekona. Powiem tak, uważam, że stawki za psychoterapię są mocno zawyżone, biorąc pod uwagę częstotliwość spotkań z terapeutą i długość trwania samego procesu. Ale nie widzę powodu, żeby w związku z tym naskakiwać na wszystkich psychoterapeutów, gdyż zdaję sobie sprawę, że wielu z nich odwala naprawdę kawał dobrej roboty, o czym przekonałam się wertując inne, bardziej merytoryczne, wątki. I przyznaję, że nastawienie do terapii to mimo wszystko połowa sukcesu. Ja go do tej pory nie miałam i stąd brała się nieskuteczność moich prób pracy nad sobą. Ale zrozumiałam, że sama sobie nie jestem w stanie pomóc, nie wyleczy mnie też forum, którym byłam zafascynowana i chcę coś zrobić ze swoim życiem, a nie tylko narzekać. Dlatego nie zamierzam dyskutować o tym, czy zdzierają kasę czy nie, czy się angażują czy nie. Jak trafię na osobę, z którą nawiążę dobry kontakt to skupię się na tym, żeby jak najwięcej dla siebie z terapii wyciągnąć, a nie będę przelewała z pustego w próżne. Dlatego dziękuję m.in. Tobie i innym osobom za merytoryczne wypowiedzi ( niekoniecznie tutaj ), które w pewnym sensie pokazały mi, że warto o siebie zawalczyć A na kłótnie i wzajemne przerzucanie się swoim punktem widzenia nie mam ani sił, ani czasu.
  8. Nie bardzo rozumiem sensu dyskusji, w której przyczepia się do każdego słowa ... to w żaden sposób nie posuwa niczego do przodu, każdy stoi na swoim stanowisku jak w okopie i próbuje bronić swojego zdania lub wytykać niekonsekwencje w rozumowaniu drugiej osoby Dla mnie to kompletnie pozbawione sensu, bo choćby ta debata trwała jeszcze przez kilkadziesiąt stron, to i tak nikt nikogo nie przekona ani do tego, że terapia jest ważna, na ile psychoterapeuta angażuje się w proces i jest odpowiedzialny za jego przebieg, nie spodziewam się również zmiany stawek za usługi terapeutyczne ... Myślę, że szkoda nerwów, żeby wytłumaczyć komuś coś, co stoi w całkowitej opozycji do poglądów tej osoby Ale próbujcie, jeżeli daje Wam to satysfakcję, tylko spróbujcie przynajmniej przyjąć do wiadomości, że druga osoba ma prawo do swojego zdania A tak na marginesie, wiecie, ile NFZ płaci za wyrwanie zęba ? A nigdy nie ma gwarancji, że podczas ekstrakcji ząb się nie ukruszy i część korzeni zostanie w kości i trzeba pacjenta w takim wypadku wysłać do chirurga stomatologicznego, który również bierze za swoją usługę kasę ( czy to z NFZ czy od pacjenta ). I kto tu jest winny ? No, chyba tylko ząb, że nie chciał dać się grzecznie wyrwać
  9. Pieprz, miejmy nadzieję, że nie będzie zakładania multikont
  10. Arasha

    powitanie

    Tak myślałam, że jesteś z moich okolic chociaż muszę przyznać, że w samym Strumieniu nigdy nie byłam. Ale zawsze można nadrobić zaległości. Tylko mi powiedz, czy warto ? Co tam ciekawego u Was można zobaczyć ? Chcesz powiedzieć, że rodzina nie do końca rozumie Twoje problemy ? ( no, tak już czasami bywa, przykre to, nie powiem ). Co do forum, da się polubić, zresztą bardzo wciąga zarówno czytanie, jak i pisanie, już nie mówiąc poznawaniu nowych ludzi. Trzeba jedynie pamiętać, żeby podchodzić do pewnych wypowiedzi z dystansem, bo czasami zdarzają się takie sytuacje, że ktoś ma gorszy dzień i odbija sobie to potem na innych osobach, co jest bardzo niefajne ( ale tak się niestety zdarza ). Ja Tobie życzę, żebyś spotkał się tu wyłącznie z życzliwością i sympatią, niemniej chciałam Cię uczulić na to, że różne sytuacje bywają i nie warto wtedy od razu zniechęcać się do całego forum, na którym można znaleźć dużo dobra Trafiłeś już na tematy o CHAD ? Jeżeli tak, to pewnie zauważyłeś, że ludzie tam się już znają, co jest normalne, jak ktoś przez dłuższy czas udziela się w jednym temacie. Pamiętaj, że dla każdego miejsce się znajdzie i nie bój się wypowiedzieć, jak będziesz miał potrzebę czy ochotę włączyć się do dyskusji. Od dziś jesteś pełnoprawnym członkiem tego miejsca -- 20 lut 2015, 13:19 -- Kalebx3, Ty jak już coś walniesz wujek Sam widzisz kazimierzu61, jakie tu doborowe towarzystwo mamy. A jak sobie jeszcze leki pobiorą, to już w ogóle
  11. Arasha

    powitanie

    kazimierz61, witamy serdecznie Wiek nie ma tu znaczenia, więc się nie przejmuj. Na pewno dużo możesz tutaj skorzystać, wymienić swoje doświadczenie na temat zażywanych leków i codziennej egzystencji. Przede wszystkim znaleźć wsparcie i zrozumienie Mnie za kilka dni minie rok, odkąd tuta jestem i bardzo cieszę się, że trafiłam w to miejsce. Czyżby to był ten Strumień na południu Polski, czy ot tak sobie napisałeś ? Pozdrawiam
  12. Arasha

    Hipnoza

    Hipnoterapia wydaje się bardzo obiecującą formą dotarcia do źródeł problemów, tylko problem polega na tym, że nie ma profesjonalistów, którzy by się tym na poważnie zajęli. Bo wciskać komuś, że skuteczność hipnozy sięga 97% i zazwyczaj rozwiązanie znajduje się po 3-5 spotkań to jest jedna wielka ściema i oszukiwanie zdesperowanych ludzi Poza tym nie każdy nadaje się do tego ... nie każdy potrafi odpowiednio wejść w trans Warto popróbować najpierw nagrań autohipnotycznych dostępnych w necie i na płytach CD.
  13. Arasha

    zadajesz pytanie

    TAK Wolisz być przyzwoitym świrem czy chamskim normalsem ?
  14. Arasha

    zadajesz pytanie

    z babami - , z facetami - przeważnie Czy wybierasz się na tegoroczny zlot ?
  15. Arasha

    Powitanie

    veronique, ja Ciebie już dawno zauważyłam, ale teraz witam oficjalnie Czuj się z nami, jak u siebie ... życzę Ci dużo życzliwości ze strony innych użytkowników, ale także dystansu do niektórych kontrowersyjnych wypowiedzi.
  16. Nie sadze, aby NFZ bylo az tak bogate. Nie jest i dlatego tak mało jest miejsc na terapię na NFZ ( wolą zapłacić za jedną usługę więcej niż za większą ilość mniej ) i to jest niestety bardzo duża strata dla pacjentów !
  17. ala1983, jak najbardziej powinnaś nawet ! Tyle lat w terapii powinno Cię nauczyć, że o swoje trzeba walczyć Oczywiście taktownie, kulturalnie, podając merytoryczne argumenty, ale nie poddawać się ! Dasz radę Btw I tak T. miałaby od Ciebie 140 zeta tygodniowo, więc jakoś stratna bardzo nie będzie, a chyba lepiej pracować z pacjentem, którego się już dobrze zna niż z całkowicie nową osobą ( chociaż dla niektórych to może być większe wyzwanie ).
  18. tomasz_xyz, ja też się od dawna nie mogę odnaleźć w tym świecie, w dodatku boję się brać leków, mam lęki, depresję i masę innych atrakcji, ale myślę, że na ostateczne działania zawsze jest czas
  19. jetodik, nie bardzo rozumiem sensu ciągnięcia tej dyskusji, bo mam wrażenie, że Ty tylko szukasz sojuszników do walki z klanem psychoterapeutów, z którymi walczyć nie ma sensu Choćbyśmy się wszyscy na forum oburzali na stawki za terapię, to sytuacji raczej nie zmienimy. Jak to już ktoś napisał, jak komuś nie pasuje, to nikt nikogo nie zmusza. To tak samo jak z samochodem, nie stać kogoś na paliwo i ubezpieczenie, to po cholerę ma się pakować nawet w starego gruchota. Korzysta z komunikacji miejskiej albo własnych nóg, a nie biadoli, że akcyza znów poszła w górę, bo przecież tego nie zmieni. Masz rację, stawki za psychoterapię ( czasami o bardzo wątpliwej skuteczności ) są niewspółmiernie to nakładu pracy terapeuty, ale powiedz mi, w jaki sposób chcesz tę sytuację zmienić ? Dopóki są chętni do korzystania z tej formy "pomocy", to biznes będzie się kręcił. A tendencja jest raczej wzrostowa, nie malejąca, co widać chociażby po ilości nowych osób na forum i w poczekalniach gabinetów. Chyba, że chcesz zrobić jakąś manifę jak górnicy, to co innego ? Mów od razu, o co Ci chodzi ?
  20. exodus!, bo Wy jesteście ten lepszy gatunek ( w 90% ), nad czym ubolewam
  21. Owszem, pasożyty i grzyby są często przyczyną różnych zaburzeń psychicznych, ale zgrzytanie zębów to już mi się mało prawdopodobne wydaje A w tych centrach, w których wykonują testy obciążenia organizmu praktycznie wszystkim ludziom wciskają podobną diagnozę, bo to jest po prostu dobry biznes
×